Autor Wątek: Królicze... preferencje kulinarne  (Przeczytany 29516 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Nuna

  • Gość
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #20 dnia: Marzec 23, 2009, 11:24:19 am »
Moje jedza seler naciowy na koncu jak juz nic innego nie ma. Wola seler korzeniowy i natke selera. Moze ten intensywny zapach i smak je zniecheca, mnie tak bleee .

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #21 dnia: Marzec 23, 2009, 11:32:25 am »
Mój nawet na końcu nie zje... po prostu zostawia i tyle :) dla niego po prostu bleee i już :)

Tusiak

  • Gość
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #22 dnia: Kwiecień 02, 2009, 21:56:32 pm »
Hm, moje futrzaste siano wcina i sianem się przykrywa, nawet jeśli jest ciepło, poza tym marchewka - ble, suszona pietruszka (korzeń) no jeszcze, na jabłko patrzy jak bym jej kazała jeść karaluchy, a jak próbowałam jej dać taką mieszankę "uniwersalną" to w pierwszym momencie się poderwała, ale jak zobaczyła co to to zaraz opadła w siano z widocznym rozczarowaniem. Poza tym kocha kable (zwłaszcza biały od internetu:P), liże mosiężne pedały od mojego pianina, podobnie jak płyty ze sklejki którymi zastawiam jej dojście do kłębowisk kabli w pokoju, no i zakochała się w jednym z kamieni którymi zablokowałam jej wejście pod łóżko - raz go gryzie, za chwile liże a na koniec drapie przednimi łapkami. Mój sweter też jej smakuje, że o moich kapciach nie wspomnę, zwłaszcza jak mam je na nogach :D

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #23 dnia: Kwiecień 02, 2009, 22:56:27 pm »
Moje uszy uwielbia brokuły, trawkę i śwerzego mleczyka, jabuszko fistaszki ,ostatnio seler naciowy podgryza, suszone liście porzczki rzuca się  że później nie wie która to była miska  :lol  A czasem jak dam mu troszkę banana to je koniuszkami ząbkó jakby chciał powiedzieć ostrożnie bo będę się kleić       :rotfl2
Ponadto kabet z łądowarki, myszki i klawiatury , wolę nie sprawdzać jakie jeszcze, no i ukochany nowy dywan Pani :)
SylwiaG

Preah

  • Gość
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #24 dnia: Kwiecień 05, 2009, 08:32:12 am »
Cytat: "sylwiaG"
Moje uszy uwielbia brokuły, trawkę i śwerzego mleczyka, jabuszko fistaszki ,ostatnio seler naciowy podgryza (...)


Fistaszki, podobnie jak inne orzechy mogą powodować problemy trawienne krolików  :(

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #25 dnia: Kwiecień 05, 2009, 09:08:14 am »
Ja moim daję raz na miesiąc, jak sobie przypomnę, że są  :diabelek Ależ jest chrupania i radochy :lol Jako przysmak orzeszek nie zaszkodzi, moim zdaniem. Do codziennego spożycia się, a i owszem, nie nadaje, bo oleisty bardzo.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Aneczka

  • Gość
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #26 dnia: Kwiecień 14, 2009, 19:04:23 pm »
Chciaąłbym zapytać o rzodkiewkę, bo w niektórych miejscach czytam, ,że można, w innych, że tylko liście...
To moge dawać rzodkiewkę?? A białą rzodkiew??

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #27 dnia: Kwiecień 14, 2009, 19:11:20 pm »
Liście podawac można. Korzeń też, ale mało, bo jest wzdymający.
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline Black_

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 910
  • Płeć: Kobieta
  • Królestwo za konia!
    • Blog
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #28 dnia: Kwiecień 14, 2009, 19:40:12 pm »
Też się miałam o rzodkiewkę spytać, ale ktoś mnie widać uprzedził :)
Dam Zuzi troszkę jak kupię.
A co do preferencji, dzisiaj zrobiłam Ziutce surówkę na obiad. Dałam marchewkę, pietruszkę, seler, kalarepę z liścmi :)
Patrzałam co Zuzia zje pierwsza i wyglądało to tak: Najpierw obwąchała całość i rzuciła się na marchewę. Potem wessała liście i korzeń kalarepki, następnie pietruszkę i na sam koniec seler.
Prawie zawsze jak ma dwie rzecz do wyboru (z warzyw) i jest tam marchewka, to właśnie ją zjada najpierw :)

Człowieczeństwo nie jest stanem, w którym przychodzimy na świat. To godność, którą trzeba zdobyć
Jean Bruller

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #29 dnia: Kwiecień 14, 2009, 19:44:20 pm »
Co do rzodkiewki - moje za nia nie przepadają ;) Zawsze zostaje po kolacji w miseczce i dopiero jak zgłodnieją to łaskawie zjedzą :P
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Aneczka

  • Gość
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #30 dnia: Kwiecień 14, 2009, 20:25:42 pm »
Black_, zapomniaąłm powiedzieć, że jestem czarownica i czytam w myślach:)
A jak z ta białą rzodkwią?? Bo tego jakoś w myslach nie umiem wyczytać...(jeszcze nei jestem na tym poziomie magii)

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #31 dnia: Kwiecień 14, 2009, 21:30:06 pm »
Szczerze to nie mam pojęcia :P Ale nie sądze, zeby zaszkodziła.
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #32 dnia: Kwiecień 14, 2009, 21:38:30 pm »
Preah,  fistaszków i innych orzechów nie daję często.
CO do rzodkiewki Susek liście zje, ale korzeń? no nie bardzo raz ugryzie a później muszę wyrzucić.
SylwiaG

Aneczka

  • Gość
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #33 dnia: Kwiecień 16, 2009, 13:02:10 pm »
Przepraszam, że tutaj, ale potrzebuje pomocy, wprawdzie można to uzna za specyficzną preferencje kulinarna, ale....
Jak wyszłam z pokoju, to Frotas wszedł mi do torebki i zeżarł... skórkę z banana, znaczy nawet nie tyle skórkę, ile ten zdrzewiały koniec, którym te banany się razem trzymają... Dałam mu trochę węgla, czy nic mu nie będzie??

Gina

  • Gość
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #34 dnia: Kwiecień 16, 2009, 13:15:51 pm »
Właściwie nie powinno. Po prostu go obserwuj. Możesz troszkę przegonić po mieszkaniu, dać sianka lub innego przepychacza- szybciej wydali.
Pozdrawiam

Aneczka

  • Gość
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #35 dnia: Kwiecień 16, 2009, 13:26:20 pm »
no, wlaśnie mu nasypałam suszków, dałam mu tego węgla, nawyżej napoje troche ze strzykawki. Skórka z banana sama w sobie chyba trująca nie jest bo na BBClifstyle, to griluja banany i szamają razem ze skórką, ale ta taka ze sklepu, pryskana... Mam nadzieje, że nic mu nie będzie....

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #36 dnia: Kwiecień 16, 2009, 16:24:40 pm »
Myślę, że nie powinna zaszkodzić , taką mam też nadzieję.
SylwiaG

nuka

  • Gość
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #37 dnia: Kwiecień 16, 2009, 16:54:38 pm »
Cytat: "Aneczka"
Frotas wszedł mi do torebki

jak ja lubię tego królaska!
Po bananowej skórce raczej nic mu nie będzie, przeżył już fikusa to i tym razem będzie ok. Szczególnie, że szybciutko zareagowałaś

Aneczka

  • Gość
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #38 dnia: Kwiecień 16, 2009, 17:03:44 pm »
no, skórka trująca nie jest, tylko pryskana, tego węgla, to może 1/4 kapsułki udało mi sie wepchnąć, ale mysle, że nie było to aż tak konieczne

alison1628

  • Gość
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #39 dnia: Kwiecień 17, 2009, 06:44:21 am »
Tylko zeby po tym weglu zatwardzenia nie dostal-bo bedzie nastepny problem.