Autor Wątek: Królicze... preferencje kulinarne  (Przeczytany 29504 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Preah

  • Gość
Królicze... preferencje kulinarne
« dnia: Luty 15, 2009, 08:42:45 am »
Wiemy doskonale, że króliki to indywidualiści. Pozornie podobne, różnią się temperamentem, charakterem i oczywiście upodobaniami kulinarnymi  :>  Jak się okazuje, to zwierzęta bardzo wybredne pod tym wzgledem.
Co w ocenie Waszych zwierzaków jest największym spakołykiem, przysmakiem, a czego pod żadnym pozorem nie zjedzą?

Pomysł wątku podsunął mi rzecz jasna Juki, który jest żarliwym króliczym przeciwnikiem... marchewki  :diabelek

Offline Kania

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 268
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 15, 2009, 09:25:50 am »
To Tadziowym przysmakiem są narazie (jeszcze wszystkiego nie prubował) jabułko i marchewa. A narazie najbardziej kręcił nosem na korzeń pietruchy ugryzł kawałek plasterka ( dostał z 3 ) i ostentacyjnie wypluł resztę trzymanom w zębach na podłogę :oh:  i gdy próbowałam dać muz ręki to odsuwał się z miną mówiącom :
Fuj jak to śmierdzi !! XD
Kochanie tak bardzo mi Ciebie brak..
''Cover my eyes
 Cover my ears
 Tell me these words are a lie
 It can't be true
 That I'm losing you
 The sun cannot fall from the sky
 Can you hear heaven cry
 Tears of an angel''

Aneczka

  • Gość
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 15, 2009, 11:44:37 am »
Wszedzie czytalam jak to kroliczki lubia mniszka, kroliczki moze tak - Frotek nie, nawet na to nie spojrzy, ze swiezym nie probowalam, bo, wiadomo, pora roku, ale suszony jest ble, marchewka - natka, tez fuj, marchewka - owszem, suszone owoce - o, tak!! Czyli wszystko co slodkie, i czego raczej nie dostaje... Ma pecha, było trzeba lubic zdrowsze jedzonko :DD  No, ale za to jaki szcześliwy, jak dostanie kuleczke aroni :lol

Nuna

  • Gość
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 15, 2009, 13:52:38 pm »
Moje lwy zezra wszystko, wszystko - nie ma, czegos czego nie lubia.
Tobi na poczatku duzo rzeczy nie jadl, ale podejrzewam, ze poprostu ich nie znal, teraz je, ale nie tak jak Lilly i Tino wszystko na raz, on sobie dawkuje, poskubie, idzie pobiegac, znowu poskubie. Smakosz. Martwi mnie, ze je malo siana.
Najszybciej sa zjadane owoce,  mlecz, liscie kalarepy, trawa. Na koncu brukselka, papryka, seler.
Dumalam i dumalam i znalazlam, uszaki nie przepadaja za pomidorami, rzadko kiedy sa zjadane.

Offline Black_

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 910
  • Płeć: Kobieta
  • Królestwo za konia!
    • Blog
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 15, 2009, 18:14:50 pm »
Zuzine preferencje kulinarne są trochę dziwne...
Na przykład, młoda uwielbia gumolit, mam już sporych rozmiarów dziurę, na szczęście nie połyka, tylko targa na strzępy, ale to tak wygląda, jakby żarła podłogę :DD
Zuza nienawidzi melisy. Kupiłam kiedyś suszoną z Herbal Farmu, bodajże i dałam Zuzce troche,  a ta michę w zęby i wywala wszystko na ziemię. Chyba prędzej by z głodu umarła niż melisę tknęła, podobnie z suszoną miętą. Świeża jest cacy, ale ususzona już nie cacy.  Swojego czasu miałam w domu bazylię w doniczce, więc dałam Zuzi listek. Zjadła niezbyt chętnie, dopiero po jakimś czasie, więc postanowiłam więcej jej już nie dawać. Moja mama kiedyś znowu dała małej listek bazylii, ale wtedy, został zjedzony w parę sekund.
Co z tego wynika? Nie mam pojęcia, wiem tylko, że mam dziwnego królika.

Człowieczeństwo nie jest stanem, w którym przychodzimy na świat. To godność, którą trzeba zdobyć
Jean Bruller

kuczis

  • Gość
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 11, 2009, 11:36:07 am »
Moja uwielbia gipsowe sciany ...a nie ruszy swiezej marchewki..:)

Offline Wataha

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2099
  • Płeć: Kobieta
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 11, 2009, 12:59:43 pm »
Mój Miluch przed kastracją jadł tylko granulat, siano, natkę pietruszki i koperek, czasem skusił się na banana.
Na rodzynki, warzywa czy zieleninę, a nawet suszki Zuzali nie mógł patrzeć... Teraz po kastracji zje wszystko  :diabelek Ja jestem taka szczęśliwa, że on teraz tak ładnie je, a jemu w boczkach przybywa ciałka  :diabelek   :nie_powiem

Aneczka

  • Gość
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 11, 2009, 16:08:17 pm »
ja po miesiącu obcowania z Frotkiem mogę dodać jeszcze kilka przysmaków kłapoucha - papryka, dżinsy, chusteczki higieniczne
A czego nie tknie - badyli, zedne gałązki mu nie podchodzą

Andzia;)

  • Gość
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 11, 2009, 16:57:19 pm »
moj klops kocha zjadac kable zjadl mi juz ladowarke z telefonu i 3 metry kabla z anteny a nie zje zadnych galazek lucek je wszystko i w niczym nie wybrzydza :DD

Offline vocativus

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 101
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 15, 2009, 00:05:46 am »
mój Sraluch lubi jabłko, brokuły (jego przysmakiem są ich liście), pietruszkę (zimą), latem marchewkę, nać pietruszki, marchewki i kopru, bazylię, mlecz, babkę lancetowatą, liście wierzby płaczącej, brzozy, winogrona (też przysmak), truskawki, banany, rodzynki, nasiona lnu, suszone jabłka, korę wierzby, różne gałązki, patyki, oczywiście siano... itd Wszystko zależy od pory roku - latem nie chce jeść pietruszki ale za to uwielbia marchewkę.

Offline roxi7659

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2412
  • Płeć: Kobieta
  • króliki :)
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 22, 2009, 08:03:52 am »
Mój Kremiś nie przepada naszczęście za takimi kalorycznymi rzeczami np. nie ruszy za nic banana , jak mu próbuje dać to tak oduwa pyszczek z taką śmieszną miną jak gdyby chciał powiedzieć : " Kobieto , co ty mi tu dajesz do jedzenia , bleeee "
Za to lubi marchewkę , suszone warzywka i zółka

Aneczka

  • Gość
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 22, 2009, 10:04:17 am »
a mój z owoców wcina wszystko co mu pod pyszczek podsune, no czasem wzgardzi dziką różą, bo to twarde jest, ale poza tym to wszystko pycha, już pomijając fakt, że jak ja coś jem to on robi stójkę, albo sie przednimi łapkami opiera o moją nogę i żebrze, no nie da się go nie poczęstować (oczywiście jak jem coś co on też może), więc truskawki, banany i inne tego typu - mniam-mniam

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 22, 2009, 14:11:36 pm »
Mój nie tyka się selera naciowego i pietruchy :D woli nie jeść niż się tego tknąć  :bejzbol owocki w każdej postaci :D a jak siedzą na ziemi i jem coś to małpiszon wskakuje mi na kolana i domaga się żeby się z nim podzielić... jabłko jest mi w stanie prawie z gardła wyciągnąć  :oh:

Aneczka

  • Gość
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 22, 2009, 14:20:34 pm »
no, mój to samo, nie daj Boze bym cos jadła na ziemi, to nawet mi na głowe wskoczy i z góry próbuje sięgnąć...

Marley

  • Gość
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 22, 2009, 18:19:25 pm »
Moja Tośka to samo. A kiedy ją zepchnę, powraca jak bumerang.

kasiagio

  • Gość
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 22, 2009, 20:09:17 pm »
Mój Maki też nie tyka selera naciowego  pietruszkę i  całą resztę pochłania w szybkim tempie a jak zostaje sam seler to wywraca miskę na kupki  :>  co mi daje dobrze do zrozumienia co to dla niego jest  :P  :diabelek

Aneczka

  • Gość
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #16 dnia: Marzec 22, 2009, 20:34:21 pm »
Nie dziwie się, też bym tego świństwa do ust nie wzięła :PP

Offline Truffle

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1045
  • Płeć: Kobieta
  • 진기씨,사랑해~
    • dA
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #17 dnia: Marzec 22, 2009, 21:48:52 pm »
a ja bardzo lubię, tak jak i precel ;) więc czasem siedzimy sobie razem na podłodze i pogryzamy każdy swoją gałązkę  :lol
Haikus are stupid
I cannot write them at all
Deal with it, retard.

Gina

  • Gość
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #18 dnia: Marzec 23, 2009, 11:18:00 am »
Rudzikowa uwielbia seler naciowy. Ona lubi seler w każdej postaci, czy to korzeń, czy nać. Zresztą czego ona nie lubi :P Mały żarłok.

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
Królicze... preferencje kulinarne
« Odpowiedź #19 dnia: Marzec 23, 2009, 11:22:10 am »
Właśnie to jest dziwne, bo Ukryj korzeń jada i to chętnie natomiast naciowego się nie chwyci :D