Mojemu Milusiowi tez sie zdarza tupanie. Na poczatku reagowal tak na kazdy dziwny dzwiek w domu, poki sie nie zaaklimatyzowal. Pozniej robil to coraz rzadziej, zdarza sie ze cos go zaniepokoi w nocy, ale ja nigdy nic nie słysze. Widocznie ma duzo lepszy sluch. Wiem ze wtedy nie pomaga uspokajanie go, musze go wtedy zostawic w spokoju, bo zazwyczaj strasznie wtedy jest pobudzony i sapie.