Autor Wątek: Problem z uchem  (Przeczytany 18444 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Problem z uchem
« Odpowiedź #40 dnia: Październik 27, 2010, 08:16:19 am »
anula brak stałego dostępu do siana, trzymanie królików i świnek w akwariach, "ktoś" wypuścił samce i samiczkę razem!!!, podejrzenie ciąży, brak stałego opiekuna, wybieg? w kantorku, brak pieniędzy na weterynarza - pomyśl sama czy może być gorzej? tu o miłości do zwierząt nie ma mowy, to są tak jak napisała zgaga zwykłe kaprysy nieodpowiedzialnych nastolatków i o zgrozo nauczycielki o wątpliwych kwalifikacjach bo gdyby odrobinę wiedziała o zwierzętach to by ich nie trzymała w kantorku. Pomyśl one mogą mieć cudowne domy, wysokiej jakości jedzenie, kochającego opiekuna i tak naprawdę to wszystko zależy właśnie od Was!
a co z resztą potrzeb królików? Czy tak ciężko zrozumieć, że królik nie jest szczęśliwy w klasie szkolnej? Każdy ma prawo do szczęścia...Ty chciałabyś spędzić życie w takich warunkach? Może się zamienisz? Zobaczymy ile wytrzymasz.



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Problem z uchem
« Odpowiedź #41 dnia: Październik 27, 2010, 09:44:54 am »
Spokojnie, spokojnie :) opanujmy emocje i porozmawiajmy normalnie co z tym fantem zrobić :) bo sytuacja faktycznie jest nieciekawa :( najlepiej jakby króliki jak najszybciej zniknęły ze szkoły - to jest priorytet.


Offline anula__95

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 483
  • Płeć: Kobieta
Odp: Problem z uchem
« Odpowiedź #42 dnia: Październik 27, 2010, 16:21:40 pm »
Jeśli wszystko dobrze pójdzie to Luuzak zostanie u mnie na stałe.. Ale to jeszcze nie jest pewne.. Błagałam nauczycielkę i dziewczyny .. powiedziały że to przemyślą :) Ale jestem dobrej myśli.. A co do reszty króliczków.. To jeśli na Luuzaka się zgodzą to może na resztę też.. A.. czy macie jakieś pomysły na inne zwierzątka ? Takie co potrzebują mniej uwagi..? no wiecie.. żeby coś tam w tym kantorku było. Nie wiem.. może żółwie.. jak myślicie ?
Ann.^^

Offline lida1x

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 67
  • Płeć: Kobieta
Odp: Problem z uchem
« Odpowiedź #43 dnia: Październik 27, 2010, 16:23:42 pm »
szkoła NIE JEST DOBRYM MIEJSCEM DLA ZWIERZĄT. żadnych. a jeśli już na siłę to proponuję rybki gdzieś wysoko gdzie nikt nie będzie pukał w akwarium.

Offline anula__95

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 483
  • Płeć: Kobieta
Odp: Problem z uchem
« Odpowiedź #44 dnia: Październik 27, 2010, 16:28:35 pm »
ahaa. To pomyślę jeszcze :)
Ann.^^

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Problem z uchem
« Odpowiedź #45 dnia: Październik 27, 2010, 21:29:18 pm »
Rybki to też zły pomysł.
U mnie w LO rybki też się nie utrzymały, mimo, że moje dwie koleżanki bardzo nie nie dbały, regularnie czyściły, kupiły nowe roślinki, wywaliły stary podkład, ślimaki itp.
Ktoś je ukradł  :?:
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline anula__95

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 483
  • Płeć: Kobieta
Odp: Problem z uchem
« Odpowiedź #46 dnia: Październik 27, 2010, 21:36:00 pm »
Łoo .. ukradł ? Te rybki ? ktoś musiał się bardzo postarać :) Hehe
Ann.^^

Offline supergirl008

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 18
Odp: Problem z uchem
« Odpowiedź #47 dnia: Październik 29, 2010, 20:58:41 pm »
anula żółwie wbrew temu co się większości ludzi wydaje to bardzo wymagające zwierzęta, potrzebują odpowiedniej dostosowanej temperatury, podłoża, jedzenia i w razie choroby odpowiedniego weta, który leczy zwierzęta egzotyczne. a z rybkami co np zrobicie na ferie? kto weźmie akwarium w zimie na przechowanie a wakacje i ponad 2 miesiące przerwy-trudno mi uwierzyć żeby ktoś na wakacjach do szkoły codziennie biegał żeby karmić rybki. Po co Wam w ogóle zwierzęta w szkole skoro mają dostęp do nich tylko wybrane osoby, przecież te osoby mogą mieć swoje zwierzątko w domu tak jak Ty masz króliczka. 

Offline anula__95

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 483
  • Płeć: Kobieta
Odp: Problem z uchem
« Odpowiedź #48 dnia: Październik 30, 2010, 11:14:49 am »
Te zwierzęta są po to jeśli ktoś by się musiał niestety pozbyć zwierzaka (np problemy finansowe lub niezadowolenie rodziców.. alergia) to takie zwierzaki do nas trafiają.

A właśnie.. Byłam na kontroli z Luuzakiem. POwiedziała, że wszystko się pięknie goi. Ale dała mi nowy preparat. Tylko nie weim jak to się pisze bo nie umiem odczytać z kartki, którą mi dała. Coś jak.. Imaveral.. Jak źle to przepraszam :). Mam smarowac co 2 dzień. Pani weterynarz wyczuła jakiś bąbel.. Powiedziała że w tym może się zbierać ropa i będzie ropień. Ale w tym przypadku nakłujemy wyczyścimy i zdesynfekujemy i powinno być ok.. Tak mi powiedziała.
I mam dobrą wiadomośc.. i złą.. Zła jest taka ze Luuzak nie zostanie u mnie .. A dobra ze nie wróci do szkoły. Przygarnie go moja przyjaciółka. Wspomniałam już tu o niej. Myślę, że to dobre rozwiązanie.
Ann.^^

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: Problem z uchem
« Odpowiedź #49 dnia: Październik 30, 2010, 14:44:06 pm »
Te zwierzęta są po to jeśli ktoś by się musiał niestety pozbyć zwierzaka (np problemy finansowe lub niezadowolenie rodziców.. alergia) to takie zwierzaki do nas trafiają.
Znalazlas Stowarzyszenie Pomocy Krolikom, wiec teraz mozecie zglaszac np. odane kroliki do stowarzyszenia. Znajda domy i nie beda musialy mieszkac w szkole. Innym zwierzakom tez mozna jakos znalezc domy czy to z pomoca naszego lub innych stowarzyszen. Mozna dawac ogloszenia na forach. Myle, ze takich sytuacji nikt nie zignoruje. W szkole nie ma warunkow dla zwierzat.


POwiedziała, że wszystko się pięknie goi. Ale dała mi nowy preparat. Tylko nie weim jak to się pisze bo nie umiem odczytać z kartki, którą mi dała. Coś jak.. Imaveral.. Jak źle to przepraszam usmiech2. Mam smarowac co 2 dzień. Pani weterynarz wyczuła jakiś bąbel.. Powiedziała że w tym może się zbierać ropa i będzie ropień. Ale w tym przypadku nakłujemy wyczyścimy i zdesynfekujemy i powinno być ok.. Tak mi powiedziała.
Imaverol stosuje sie na grzybice :] Wiec naprawde radze myc dobrze rece po kontakcie z kroliczkiem.


Co do zwierzakow w szkole, to pamietam, ze u mnie w podstawowce byly jakies zwierzaki, ale z roku na rok ich ubywalo. Mysle, ze zostawaly w tych domach do ktorych trafialy na ferie czy wakacje. Pani od biologii madrzala ;) W koncu zostaly same rybki, bo chyba uznano, ze z nimi bedzie mniejszy problem. Moze i tak. Akwa bylo male, ktos zawsze bral je na wakacje. Ale pewnego dnia dziewczynki ganialy sie po klasie i zrzucono do akwarium doniczke :/ Problemem oczywscie nie bylo to, ze rybki nie przezyly tego wypadku. Najwiekszym zmartwieniem szkoly bylo to, zeby dziewczynki odkupily akwarium i nowe rybki...