Witam,
dawno się nie odzywałam (egzaminy gimnazjalne) przepraszam. Ale teraz musze was poprosić o pomoc. Czubka mam już dosyć długo. I odkąd go mam to wypuszczam go z klatki staram się go głaskać bawić się z nim. Lecz on jest cały czas jakby zaspany na nic nie ma ochoty czasami nie wychodzi z klatki nawet. Starałam sie to zmienić ma kule smakule , robiłam mu takie stożki z papieru z sianem ale nic go nie intersuje. Czy da się go jakoś rozruszać czy on ma po prostu taki charakter? Jeśli sie da to jakoś zmienic napisz cie. Jeszcze raz przepraszam że tak dawno mnie nie było.