Autor Wątek: nagła zmiana  (Przeczytany 9405 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

film_lady

  • Gość
nagła zmiana
« dnia: Styczeń 01, 2009, 21:17:15 pm »
Witam!
Moja Matysia od ponad 5 miesięcy w ogóle nie chce wychodzić z klatki. Wcześniej uwielbiała wyskakiwać, leżeć na dywanie, bądź się ze mną bawić. Dziś zapomniałam już co to znaczy zabawa. A klatkę opuszcza wyłącznie wtedy, kiedy ją z niej wyciągnę, ale wtedy robi wszystko, by ponownie do niej wskoczyć. Myślałam, że jest chora, ale wszystko jest ok, jest zdrowia, szczepiona i ma apetyt (tak, jak zawsze). Wcześniej się tak nie zachowywała. Fakt, nie lubi być brana na ręce, ale uwielbiała zabawy i kicała sobie po całym pokoju. Proszę was o pomoc, Matysia ma 5 lat.

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
nagła zmiana
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 01, 2009, 21:29:02 pm »
Może coś poza klatką się zmieniło, co powoduje jej niepokój? Z łapkami wszystko w porządku? Nic się nie wbiło? Pazurki obcięte?
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
nagła zmiana
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 01, 2009, 21:32:14 pm »
a co jej dajesz jesc  w jakich ilosciach i ile razy dziennie?
bydz moze zbyt obfita dieta powoduje jej niechec do kicania
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

film_lady

  • Gość
nagła zmiana
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 02, 2009, 21:55:50 pm »
Jeśli chodzi o pazurki to byliśmy u weterynarza, sprawdził i wszystko jest ok. Zresztą podcinam jej pazurki regularnie (oczywiście walczą z nią o to, bo bardzo tego nie lubi :)
Dieta jej się nie zmieniła, ta sama od początku, tylko nie dostaje marchewki, ponieważ ma po niej biegunkę. Otoczenie jej się zmieniło, ale dwa lata temu (przeprowadzka), a zaczęła się dziwnie zachowywać pół roku temu. Możliwe, ze dopiero teraz jest reakcja na zmianę otoczenia?

majcia4

  • Gość
nagła zmiana
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 02, 2009, 21:57:43 pm »
moja Puunia też za bardzo nie lubi jak jej pazurki obcinam alleee daje sobie coć prawej tylniej nogi nie da za Chiny.. czeemu?? Nózka jest zdrowa i w ogóle króliś btyka momętami jak szalony :)

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
nagła zmiana
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 02, 2009, 22:05:21 pm »
Moja Tosia też w pewnym momencie zrobiła się leniwa. Ale z Tośki to jest kawał baby i okazało się, że po wprowadzeniu diety (odchudzającej :icon_redface ) to nie ta sama Tosia. Biega za kulą smakulą, dosłownie buszuje po mieszkaniu. dawno już nie widziałam, żeby była taka aktywna. Może królinka się przejada i potem woli sobie poleżeć niż kicać po mieszkaniu?

film_lady

  • Gość
nagła zmiana
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 02, 2009, 22:08:00 pm »
Właśnie dostaje tyle samo co zawsze. Chyba, ze  z wiekiem króliczka trzeba dawać jej mniejsze porcje, nie wiem? Ale nie jest grubiutka, bardzo dobrze się trzyma,

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
nagła zmiana
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 02, 2009, 22:17:45 pm »
No to trudno powiedzieć. A nie daje się zachęcić jakimś smakołykiem? Tośka ogólnie tez już się nie bawi. Ma prawie 5 lat. gania tylko za kulą smakulą, bo jest łakoma strasznie. Dodatkowo w różnych miejscach: tunel, pudełko, w którym przesiaduje, rozsypuje troche suszków. Wtedy nie zjada wszystkiego od razu tylko dopiero jak znajdzie. To jest jej aktywność: poszukiwanie jedzenia. Poza tym znajduje sobie miejsce i wyleguje się jak może.

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
nagła zmiana
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 03, 2009, 11:28:47 am »
napisz,tak jak pisalam wyzej ,co i w jakich il. dajesz do jedzenia
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

film_lady

  • Gość
nagła zmiana
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 03, 2009, 23:12:36 pm »
Już piszę :)

rano: łyżka suchego pokarmu (takiej mieszanki, kupują ja od samego początku, tylko wyjmuje te różne zabarwiane rzecz, ponieważ po nich lekko siusia na czerwono). I przed pracą wrzucam jej sianka, można powiedzieć taką porządną garść - lubi się w sianku wylegiwać.
Jak wracam z pracy, tak około 17 dostaje małą łyżeczkę płatków śniadaniowych, bądź około trzech sztuk jej ulubionych poduszeczek z nadzieniem owocowymi około 21 kawałek jabłuszka (odstawiłam jej marchewkę, ponieważ ma po niej biegunki)

Kasia z Edzią

  • Gość
nagła zmiana
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 03, 2009, 23:16:13 pm »
Cytat: "film_lady"
małą łyżeczkę płatków śniadaniowych, bądź około trzech sztuk jej ulubionych poduszeczek z nadzieniem owocowymi
  czemu to służy?
Tak pytam :oh:
U nas po jednym incydencie z rzadszą kupką była dieta:siano+woda,pomogło.Sprawdź,nie zaszkodzi,a może pomóc.

film_lady

  • Gość
nagła zmiana
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 03, 2009, 23:23:00 pm »
Bo je uwielbia, to taki jej smakołyk. Oprócz kolby miodowej (tylko i wyłącznie) Matysia nie je mi żadnych smakołyków. jest bardzo pod tym względem wybredna :)

Kasia z Edzią

  • Gość
nagła zmiana
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 03, 2009, 23:34:38 pm »
Kurcze,nie pomogę,niestety,nasza Edka noce spędza w klatce,rano szybki kic po domu w chwili,kiedy jej sprzątam i daję jeść.Potem do 15;30-jest niestety w niej,ale w momencie powrotu do domu pierwszą rzeczą jest jej wypuszczenie,tylko jak ma focha to nie wychodzi.

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
nagła zmiana
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 03, 2009, 23:48:20 pm »
Kolba i te smakołyki są całkowicie zbędne w diecie króliczka. Spróbuj to zamienić na coś lżejszego np. suszki. Owoc lub warzywo np. suszone powinno być smakołykiem. Może nie ma nadwagi, bo piszesz, że wygląda normalnie. Ale może czuć się ociężale. Codziennie dostaje coś słodkiego. Poczytaj o diecie królika, zmień ją i obserwuj. Być może się rozrusza. Zmuś ją, żeby sama poszukała jedzenia np. w tunelu. No nie wiem, co jeszcze mogę Ci poradzić.

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
nagła zmiana
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 04, 2009, 00:04:58 am »
A tak w ogóle, to ile Matylda ma lat?
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
nagła zmiana
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 04, 2009, 00:06:52 am »
film_lady napisała, że 5.

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
nagła zmiana
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 04, 2009, 00:09:55 am »
Ups, faktycznie, jakoś mi umknęło  :/ Dzięki :)
No bo 5 lat to już stateczna królinka :) starsze króliczki tak nie bzikują, jak młodzieniaszki :) chociaż z tym niewychodzeniem... hmmm... dziwna sprawa  :hmmm
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Kasia z Edzią

  • Gość
nagła zmiana
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 04, 2009, 00:10:33 am »
Cytat: "Tocha"
Codziennie dostaje coś słodkiego

Cytat: "film_lady"
Bo je uwielbia, to taki jej smakołyk
taka była odp.na moje pytanie,nie drążyłam więcej :oh: ,może faktycznie czuć się ociężale,tylko możemy się domyślać.

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
nagła zmiana
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 04, 2009, 00:15:23 am »
Nie bzikują to prawda. Każdy ma też swój indywidualny, że tak się wyrażę zegar biologiczny. Ale 5 lat to nie jest jeszcze tak dużo... Moja wariatka nawet na półki włazi... Ja bym z tą dietą spróbowała. Ostatecznie nie zaszkodzi, tylko wyjdzie królince na zdrowie.

film_lady

  • Gość
nagła zmiana
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 04, 2009, 11:03:07 am »
Oczywiście, że spróbuje z dietą. I dziękuje Wam wszystkim za rady.Uwielbiam Matysię nawet jej psoty, których mi zaczęło brakować i przykro mi, że siedzi tylko w tej swojej klatce i nic ją nie interesuje.

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
nagła zmiana
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 04, 2009, 11:33:07 am »
Cytat: "film_lady"
Już piszę :)

rano: łyżka suchego pokarmu (takiej mieszanki, kupują ja od samego początku, tylko wyjmuje te różne zabarwiane rzecz, ponieważ po nich lekko siusia na czerwono). I przed pracą wrzucam jej sianka, można powiedzieć taką porządną garść - lubi się w sianku wylegiwać.
Jak wracam z pracy, tak około 17 dostaje małą łyżeczkę płatków śniadaniowych, bądź około trzech sztuk jej ulubionych poduszeczek z nadzieniem owocowymi około 21 kawałek jabłuszka (odstawiłam jej marchewkę, ponieważ ma po niej biegunki)


tak tez myslalam :oh: ale ja pasiesz

dziewczyno i Ty sie dziwisz,ze krolinka nie wychodzi z klatki,ja na jej miejscu przy takim zarelku jak Ty jej fundujesz tez bym spala i lezala

ZMIEN diete,jest zbyt obfita,wyeliminuluj kolby,dropsy,platki,no niezle siano do wylegiwania :diabelek

mieszanke zamien stoponiowo na granulat,najlepiej na CC bo jest najlepszy i lubiany przez kroliki,podawaj dwa razy dziennie po 2 lyzki,w ciagu dnia suszki,siano
reszte o zywieniu poczytaj bo  duzo o tym bylo ale na poczatek starczy to co napisalam i ucholka zaraz ozyje,to nic ze bedzie glodna,bedzie jadla sianko i juz nie bedzie ospala
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Kasia z Edzią

  • Gość
nagła zmiana
« Odpowiedź #21 dnia: Styczeń 04, 2009, 22:15:47 pm »
reniaw,  nic dodać,nic ująć    :icon_idea

film_lady

  • Gość
nagła zmiana
« Odpowiedź #22 dnia: Styczeń 06, 2009, 20:46:02 pm »
Cytat: "reniaw"

dziewczyno i Ty sie dziwisz,ze krolinka nie wychodzi z klatki,ja na jej miejscu przy takim zarelku jak Ty jej fundujesz tez bym spala i lezala



Tylko, że ona zawsze tyle dostawała a dopiero od pół roku mi się tak zachowuje.

Ale na pewno skorzystam z rady.  Dziękuję :)

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
nagła zmiana
« Odpowiedź #23 dnia: Styczeń 07, 2009, 11:13:13 am »
Cytat: "film_lady"
Cytat: "reniaw"

dziewczyno i Ty sie dziwisz,ze krolinka nie wychodzi z klatki,ja na jej miejscu przy takim zarelku jak Ty jej fundujesz tez bym spala i lezala



Tylko, że ona zawsze tyle dostawała a dopiero od pół roku mi się tak zachowuje.

Ale na pewno skorzystam z rady.  Dziękuję :)


kiedys to musialo "wyjsc",naprawde sprobuj z dieta,zobaczysz jak ozyje
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline Ironia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 58
nagła zmiana
« Odpowiedź #24 dnia: Styczeń 07, 2009, 14:09:56 pm »
hehe jak by mój dziki dostawał tyle jedzonka to by był stale głodny. no ale Dziki nie jest znacznie większy niż nakazuje norma. Trudno mi czytać wasze wskazówki co do jedzenia bo jednak macie na myśli króliczki wagi 1,8 kg a mój ma 2,6 i wcale nie jest otyły co konsultuje przy każdej wizycie u weterynarza. Ostatnio co prawda troche przybrał ale to dlatego, że miał ząbki do korekcji i nie tykał warzyw tylko sam granulat a ja ze współczucia dawałam go wiecej i smakołyków też... moja wina... ale byście widzieli jak bo zabiegu sie rzucił na seler i pomidorka. granulat od wczoraj jest ignorowany a smakołyki sama odstawiłam. A Dziki dzikuje aż miło:) Dieta dużo zmienia:) powiedzcie mi jedno: jak skłonić króla do jedzenia sianka? Ja kiedyś się zawziełam i przez trzy dni dałam Dzikiemu tylko troche natki,plasterek selera i mały kwiatek kalafiora a on zamiast jeść sianko z braku innych opcji całymi dniami leżał albo prosił o jedzenie, schudł potężnie i w końcu zaczełam go karmić normałnie bo zaczełam się martwić, że go zagłodze. No i do tej pory sianko owszem można skubać ale raczej dla zabawy bo za bardzo nie znika. raz sie tylko zasadził do jedzenia siana jak miał biegunke. No i co mu zrobić? dodam tylko, że kupowałam mu różne rodzaje siana i z każdym jest to samo. Próbowałam mu robić zabawki z siankiem ale efekt był taki, że siano było wszędzie ale dalej nie jadł tylko sie bawił. no i co głodzić do skutku czy dać za wygraną? poradzcie

Ana

  • Gość
nagła zmiana
« Odpowiedź #25 dnia: Styczeń 07, 2009, 14:34:03 pm »
Myślę, że głodzeniem nic nie wskórasz. Moja Smenia sama domaga się sianka i nawet zjadła moją pamiątkę z jednego wyjazdu, która była wykonana z siana :) Myślę, że powinnaś dodawać stopniowo królikowi do jedzenia po trochę sianka. Włóż mu też tak swobodnie sianko do klatki to wtedy w wolnym czasie, może sobie trochę poskubie.

Offline misia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 240
nagła zmiana
« Odpowiedź #26 dnia: Styczeń 07, 2009, 14:43:07 pm »
może spróbuj sianko z ziołami, u nas świetnie sprawdza się sianko z Zuzali z różnymi dodatkami, Gucio przepada za trzema rodzajami (dostaje je na zmianę, żeby się nie znudziło):

http://animalia.pl/produkt,4496,Zuzala_Sianko_z_zio%C5%82ami.html

http://animalia.pl/produkt,4498,Zuzala_Sianko_melisowe.html

http://animalia.pl/produkt,4497,Zuzala_Sianko_mi%C4%99towe.html

Pozdrawiam!

film_lady

  • Gość
nagła zmiana
« Odpowiedź #27 dnia: Styczeń 07, 2009, 22:55:23 pm »
Od wczoraj Matysia jest na diecie. Zmieniłam jej pokarm na granulat, na razie na Vitapol dla króliczków powyżej 5 roku życia. CC nie mogłam nigdzie dostać. Zabrałam jej kolbę miodową i płatki śniadaniowe. Jest na mnie obrażona, ale myślę że udobrucham tego uszatka :) Będę informować o ewentualnych zmianach w zachowaniu Matysi. Dziękuję Wam :)

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
nagła zmiana
« Odpowiedź #28 dnia: Styczeń 08, 2009, 11:35:05 am »
tylko granulat dwa razy dziennie
obrazona napewno bedzie :diabelek  i na poczatku nie bedzie chciala jesc siana,sianko zmieniaj i w ciagu dnia dokladaj swieze bo dla uchola siano, ktore lezy caly dzien lub nawet krocej jest beee..dobre bylyby takze suszki
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline Ironia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 58
nagła zmiana
« Odpowiedź #29 dnia: Styczeń 08, 2009, 20:37:10 pm »
próbowałam różnego siana z ziołami też, poza tym siano jest wszędzie w klatce obok klatki i w takiej rolce do zabawy. Tylko to z rolki jest interesujące bo można wyskubać ale nic poza tym. codziennie zmieniam na nowe i wciąż wyrzucam... dziwi mnie to o tyle, że świerze zioła zjada w trybie błyskawicznym... no cóż może pewnych nawyków sie poprostu nie da zmienić... ale dzieki :)

film_lady

  • Gość
nagła zmiana
« Odpowiedź #30 dnia: Styczeń 08, 2009, 21:16:38 pm »
I jestem wam winna kwiaty. :)  Matysia dzisiaj wyszła z klatki, gdy tylko usłyszała, że wsypuje coś do miseczki. A dzisiaj po południu, jak tylko usiądę na podłodze wyskakuje do mnie i chce się ze mną bawić, biega wokół mnie i przeskakuje przez moje nogi. A granulat jej bardzo smakuje, zjada do ostatniego okruszka. Dziękuję. :) :)

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
nagła zmiana
« Odpowiedź #31 dnia: Styczeń 08, 2009, 21:28:59 pm »
no..kochana gdybys Ty widziala ile ja siana wyrzucam
 :bejzbol ale bedzie coraz lepiej,badz wytrwala i karm ja tak jak powinno byc, a sianko zacznie jesc coraz wiecej

ciesze sie,ze ozyla i tak powinno byc :jupi
potem takie zle nawyki zywieniowe sa przyczyna zatorow
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Akte_Angel

  • Gość
nagła zmiana
« Odpowiedź #32 dnia: Styczeń 09, 2009, 16:49:52 pm »
Bardzo się cieszę że Matysia się ożywiła i tak dobrze znosi dietę :) życzę wielu wspólnych szaleństw :)

film_lady

  • Gość
nagła zmiana
« Odpowiedź #33 dnia: Styczeń 11, 2009, 09:08:27 am »
Matysia zastrajkowała. Od wczoraj (a dokładnie od rana) nie chce jeść granulatu, tak po prostu. Nie wiem co się stało. Poradźcie, czy się ugiąć i podać jej zwykłą karmę, czy na razie zostawić tak jak jest, i poczekać. Do tej pory żywi się tylko siankiem i jabłuszkiem.

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
nagła zmiana
« Odpowiedź #34 dnia: Styczeń 11, 2009, 10:53:46 am »
Skoro je sianko to dobrze - przegłodź ją troche, jak bedzie głodna to zje. Zostaw jej granulat w miseczce. Jesli skubie sianko to nic jej sie nie stanie. Z jabłuszka bym zrezygnowała, co by ja troche ruszyć w strone granulatu.
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
nagła zmiana
« Odpowiedź #35 dnia: Styczeń 11, 2009, 12:04:28 pm »
tak, jak wyzej  jak je sianko,suszki to nic jej nie bedzie,wyjdzie jej to tylko na dobre
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

film_lady

  • Gość
nagła zmiana
« Odpowiedź #36 dnia: Styczeń 13, 2009, 22:31:15 pm »
Wciąż nie chce jeść granulaty i jestem ciekawa, która dłużej wytrzyma :) Uparciuch z tego mojego uszatka,  ale za to wychodzi codziennie i biega sobie po całym pokoju.  :)

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
nagła zmiana
« Odpowiedź #37 dnia: Styczeń 14, 2009, 12:25:49 pm »
a co innego je,mam na mysli,sianko,suszki?
dostawala ten granulat wczesniej?(nie pamietam :oh: ,a nie chce mi sie czytac od poczatku)
jak je wszystko inne,poza granulatem to ladnie sie odchudzi i bedzie zywsza :P
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

film_lady

  • Gość
nagła zmiana
« Odpowiedź #38 dnia: Styczeń 14, 2009, 18:50:36 pm »
Od samego początku tak jadła granulat, że aż się uszy trzęsły. Miseczka po paru minutach była pusta. Po prostu nagle przestała jeść. Po jakiś dwóch, czy trzech dniach. Obecnie je tylko sianko i suszki. A jest żywsza, ponieważ codziennie wychodzi mi z klatki i biega (bardzo szybko) i skacze (byle jak najwyżej, to taka jej zabawa) sobie po całym pokoju. Więc nie wiem, czy się niepokoić. Może zmienić jej granulat?

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
nagła zmiana
« Odpowiedź #39 dnia: Styczeń 15, 2009, 09:56:10 am »
jak je,bokuje i jest zywa to jest OK
dziwi mnie tylko,ze skoro byla takim lakomczuchem to jak wytrzymuje bez granulatu,nic poza sianem i suszkami jej nie podajesz,jakis warzywa,owoce?
pewnie,ze mozesz jej kupic inny granulat,najlepiej CC i podawj tylko po 2 lyzki rano i wieczorem,wszystkie uchole go lubieja
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

mEFFI100

  • Gość
nagła zmiana
« Odpowiedź #40 dnia: Styczeń 15, 2009, 19:10:03 pm »
Oj lubieją, lubieją :D Moje się robią od razu żywsze jak słyszą że będzie sypane (trzymam w blaszanym zamykanym wiaderku i ''dźwięki wiaderkowe'' poganiają uszatki do misek).

film_lady

  • Gość
nagła zmiana
« Odpowiedź #41 dnia: Styczeń 15, 2009, 21:23:00 pm »
dzisiaj właśnie przyniosłam do domu granulat CC.  :jupi Niestety, Matysia była dzisiaj szczepiona, więc nie ma humoru  :(

[ Dodano: Sob Sty 17, 2009 8:15 pm ]
Już piszę sprawozdanie :)

Matysia zjada z apetytem granulat CC. Dwa razy dziennie, oczywiście :) I mam nadzieję, że tak zostanie...

Czyli już całkowicie przeszłyśmy na dietę (pańci też by się przydało :) I najważniejsze, codziennie wychodzi z klatki i wspólnie spędzamy na podłodze czas :)

Pozdrawiam i przesyłam buziaka za wszystkie rady :)