Wiesz... szczerze mówiąc, to on już pokazuje charakterek ^^
Wyjechałam w piątek na rekolekcje, a wróciłam dość szybko, bo już dzisiaj rano. Opiekowali się nim w tym czasie moi rodzice.
Kurcze... nie wyobrażałam sobie, że aż tak się obrazi
![doh :oh:](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/doh.gif)
Nie dał się dotknąć i jak go wypuściłam po pokoju to tak tupał jakbym na obcasach chodziła
![lolek :lol](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/lolek.gif)
Musiałam przekupywać marchewką
![jezyk1 :P](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/jezyk1.gif)
Nie wiedziałam, że jest taki... wybuchowy
![diabelek :diabelek](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/diabelek.gif)