Autor Wątek: siano  (Przeczytany 11444 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

amk

  • Gość
siano
« dnia: Grudzień 11, 2008, 17:27:25 pm »
Truska od momentu przyjscia do nas zajadala to co dostala w wyprawce czyli sano marki "chomik". Smakowalo, zajadala az jej sie uszy trzesly! Dwa dni temu skonczylo mi sie i chcac-niechcac zmienilam na to co bylo w najblizszym sklepie zoo czyli sianko Vitepol (z rumiankiem). Mlodej nie smakuje, spozycie siana spadlo dramatycznie na oko pieciokrotnie...
Mam wrazenie ze Truska jest glodna - na miske z granulatem rzuca sie jak szalona.

Poleccie "na cito" inne siano, ktore Waszym Uszatym smakuje.

No i jezeli ktos z Wroclawia lub Poznania chcialby siano Vitapolu z rumiankiem mam do oddania duza ledwo napoczeta paczke ;)

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
siano
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 11, 2008, 18:41:57 pm »
wachaj sianko jak kupujesz,moze poprzednie ladnie pachnialo,zwroc uwage na rodzaj trawy jaki byl w poprzednim,moze Twoj uchol lubi okr. rodzaj,kazde siano wbrew pozorom inaczej smakuje
moj Funiol upodobal sobie teraz sianko Herbal Farm ale tez nie kazde tej firmy lubi,co dostawa to inne,nieraz mniej pachnace,zielone,wiec chodze i wacham i zwracam uwage na grube zielone trawy bo takie sobie upatrzyl :> a ile ja siana wyrzucam :bejzbol jak lezy pare godz,a rano to juz zawsze do kosza
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Natulec

  • Gość
siano
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 11, 2008, 19:35:53 pm »
amk, tego siana i moja nie je, w sumie wcale się nie dziwie... jest brzydkie, krótkie i nie pachnie...
ja w imieniu mojego uchola mogę polecić sianko od Zuzali - zawsze pachnące, nie pościskane, robi dobre wrażenie :)

amk

  • Gość
mamy nowe sianko ;)
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 11, 2008, 21:25:45 pm »
Malzonka zdjela litosc :) w koncu kolacje trzeba podac :)

w strukturze siano przypomina to pierwsze, ktorym sie Truska zajadala i pochodzi z tych samych okolic. Firma "Jastrząb". Zobaczymy :hmmm


Ha! moja panna wlasnie dorwala sie do paki Vitapolu i wygryzla dziure w worku foliowym i skubie Skubana  :oh:

Offline Danae

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 614
siano
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 11, 2008, 21:51:00 pm »
Mój je zuzalę i siano mojego teścia :) jak jest na sianie swojskim to później ciężko się przestawia na zuzalę... trzeba go niestety czasem głodem do tego przekonać, bo zimą nie ususzę swojego siana.

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
siano
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 12, 2008, 13:40:24 pm »
tak,jak uchol skosztuje lepszego siana to potem jest naprawde problem z przestawieniem na inne siano,
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

rikki165

  • Gość
siano
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 13, 2008, 17:48:38 pm »
Jeżeli chodzi o sianko to to jest zdecydowanie coś co moja Diana kocha. Jak nie jest po za klatką, albo poza kuwetą to jest oczywiście przy paśniku.
Pozdrawiam!!! :DD

ps. Ja bym chciała sianko...ale mieszkam w Kaliszu...kiedyś ono w sklepie zoologicznym było ale teraz nie ma. Muszę po prosić panią w zoologicznym o to ,żeby mi je sprowadziła bo kosztuje tyle samo ....i jest go tyle samo tylko ,że z ziołami..... :P

ggarbi

  • Gość
siano
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 26, 2008, 02:39:56 am »
Sianko "Węgrowskie" opychają moje Maluchy od kilku lat i raczej nie było z tym kłopotu. Co do sianka "Zuzali", to już jest różnie. Jak z ludźmi ;-)

Offline XannuSS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 235
siano
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 26, 2008, 12:15:35 pm »
Cytat: "rikki165"
Jeżeli chodzi o sianko to to jest zdecydowanie coś co moja Diana kocha. Jak nie jest po za klatką, albo poza kuwetą to jest oczywiście przy paśniku.
Pozdrawiam!!! :DD

ps. Ja bym chciała sianko...ale mieszkam w Kaliszu...kiedyś ono w sklepie zoologicznym było ale teraz nie ma. Muszę po prosić panią w zoologicznym o to ,żeby mi je sprowadziła bo kosztuje tyle samo ....i jest go tyle samo tylko ,że z ziołami..... :P


Diana w Kaliszu są produkty Zuzali!
Ostatnio przez przypadek natknęłam się na całą półeczkę Zuzali. Fakt, że produkty były poprzebierane, bo byłam dzień przed Wigilia xD no ale sianko było :D
A jak ładnie pachniało  :lol

Poszukaj w zoologicznym w Galerii. Są suszki herbal-pets i zuzali (stoją naprzeciw klatek w których kiedyś były króliki, teraz zrobili im ładny duży kojec i biegają w nim razem z świnkami  :jupi  mam nadzieje ze to nie byla tylko ozdoba na czas swiat  :lol )

rikki165

  • Gość
siano
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 26, 2008, 16:06:46 pm »
Tyle ,że ja mieszkam dość daleko...od galerii. I dlatego nie jestem tam na bieżąco. :bejzbol  :DD  :bejzbol

Offline XannuSS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 235
siano
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 26, 2008, 17:26:48 pm »
Jestem w podobnej sytuacji, bo mieszkam w drugiej czesci miasta :P
Ale jak cos to wiesz gdzie wpasc po suszki i Cuni Complete, jak Diana wszystkie zapasy pochlonie :P

Kasia z Edzią

  • Gość
siano
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 02, 2009, 16:07:37 pm »
U nas TYLKO zuzala-melisowe żadne inne,kiedys w sklepie nie było,kupiłam vitakraft,ale ono  nie podeszło Pannie,w sumie nie dziwię się,dzień do nocy wygląd i zapach :/  też bym nie ruszyła :PP .
Inna sprawa,że ją rozpieściłam,bo zanim zamieszkała u nas jadła najzwyklejsze,chyba animalsa...
Pani w sklepie zrobiła ze mnie wariatkę"bo siano to siano" :bejzbol  i jak to królik tak wybiera,a co będzie jak zuzala upadnie?Nie wdawałam się w dyskusję,ale jakoś...
Przecież jeśli jest u mnie zwierz,to skoro mogę jej kupić to,co lubi to czemu mam badziew brać?

Makrejsza

  • Gość
siano
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 03, 2009, 18:30:06 pm »
Trzeba było się spytać Pani w zoologu, co ona tam robi :/ Może jeszcze śmierdzące pleśnią dawać, "bo siano to siano"...
Tak btw, na Zuzalę uważam odkąd w sianku znalazłam kawałek folii aluminiowej. Mefik je wcina jak żadne inne, ale każde opakowanie po przysłaniu trzeba dokładnie obejrzeć

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
siano
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 04, 2009, 13:27:29 pm »
no ja mam póki co problem z sianem w Olsztynie  :oh:
złaziłam już wszystkie sklepy na wschód od Missisipi, wszędzie to samo  :oh: (czyli nic)
dwa rodzaje siana na krzyż, niestety wg moich zajęcy niejadalne  :/

ratuje mnie tylko sianko marki Tesco (tak, tak) - które o dziwo jest wcale chętnie zjadane, nawet nieźle wygląda i pachnie (w olsztyńskich realiach póki co najlepsze)

przez neta na razie nie bardzo mogę zamawiać  :/
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline Danae

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 614
siano
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 04, 2009, 14:06:28 pm »
Ja swojego rozpuściłam domowym sianem, jak go nie ma to zamawiam przez internet zuzalę, a teraz na próbę wzięłam wągrowskie ciekawe czy zje.

Offline XannuSS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 235
siano
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 04, 2009, 21:04:53 pm »
U mnie w zoologicznym jest takie zieloniutkie, pachnące nadnoteckie.
Nie zakurzone, grubiutkie i można w nim znaleźć różne kłosy traw, zioła :D
Tak więc źródełko mam idealne i oczywiście już zapas sianka :P
No tak na wszelki wypadek  :lol

Toluś123

  • Gość
siano
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 04, 2009, 22:43:08 pm »
moje uchatki wcinają wyłącznie animals. Na szczęście dostępne w moim zoologu. Ostatnio spotkałam także w necie.
Natomiast absotutnie nie lubią granulatu cc. Jedzą wyłącznie Vitapol (lucerniany albo jasnozielony)

Gina

  • Gość
siano
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 08, 2009, 13:26:00 pm »
Danae węgrowskie z Szopka? Też ostatnio je zamówiłam ;)
Rudzikowej bardzo smakuje. Ale ona generalnie lubi siano, szczególnie o cienkich, długich źdźbłach. Dlatego właśnie dla niej siano z Zuzali jest be :oh:

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
siano
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 08, 2009, 13:59:10 pm »
moj Funiol lubi siano grube,zielone i musi byc pachnace ale z tym ost. jest trudno :>
w Szopku przeczytalam opinie o wegrowskim sianku,ze uchole je lubieja,jest miekkie ale pachnace,skusilam sie i zamowilam,zapach nie powalil mnie z nog :lol ale Funiol je wcina i widac,ze mu smakuje,a w jedzeniu siana zawsze byl wybredny :bejzbol
tak,ze polecam sianko wegrowskie
zamowilam takze ruminkowe z Herbal Farm-ochyda,zolte,a worek wyglada tak jakby byl po zuzyciu,kupuje u mnie w zoolog. siana Herbal Farm i sa ladne,grube i zielone zdzbla,a tutaj spotkala mnie niespodzianka :zdenerwowany
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

kasia_malo

  • Gość
siano
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 08, 2009, 15:08:51 pm »
Czy może mi ktos powiedziec czy ktroliki moga jesc suszone daktyle?