Lenko, serdecznie Ci gratuluję
Historia napisana jest ciekawie, wciągajaco i na pewno zasługuje na to, by ja popularyzować. Do tego te klimatyczne, pełne uroku i ciepła ilustracje...
Nie zrażaj się, według mnie powinnaś próbować dalej. Może historię Kukusia poszerzyłabyś np. o wskazówki dotyczace pilęgnacji i stworzyła coś na kształt poradnika, o charaketrze "opowieści", czyli opatrzonego watkami z perspektywy króliczka?
A może Spróbowałabyś namówic do współpracy lekarza wet. (lub innego specjaliste/ profesjonalistę od króliczków), który dodałby do opisywanych przez Ciebie zdarzeń komenatrze? Mogłaby powstać naprawde unikalna i cenna książka.
Chyba, że Twoim założeniem było stworzenie tylko bajki dla dzieci.
Tak czy inaczej, to piękna praca i uważam, że warto o nią powalczyć, szkoda jej do szuflady, bo to powinno być ostatnie miejsce dla twórczości