A Kuba czasami śpi leżąc na boku z wyciągniętymi nóżkami, zupełnie bezwładnie, z uszami rozrzuconymi bezładnie (baranek). Za każdym razem, jak go widzę w takiej pozycji, sprawdzam, czy oddycha, bo wygląda to... no wiecie jak... Kto to widział tak matkę straszyć
A jak się "układa" do tej pozycji! Znienacka, z wielkim hukiem i rumorem zwala się na bok! Ale jak mu się przyglądam , jak tak śpi, to wygląda jak taki bobasek - cudny pysiolek, mlaskający przez sen
Można się rozpłynąć, jak się patrzy na takiego łobuza
Za to Kica ma cudne ziewnięcia - swojego małego pysia rozdziawia do niezwykłej wręcz wielkości i jeszcze przy tym marszczy nosek. Bez końca mogę się tak rozpływać nad nimi. No nie mogę inaczej...