Autor Wątek: Sztuczki  (Przeczytany 5533 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Elzbietonka

  • Gość
Sztuczki
« dnia: Sierpień 29, 2008, 20:02:29 pm »
Hejka :)
Ostatnio odkryłam u mojego kicolka coś śmiesznego.
Otóż to: http://pl.youtube.com/watch?v=_49-7rERhlo
Czy to jest normalne?
Wasze króliki też się nie ruszają, gdy położy się je na plecki?
Czy to jest bezpieczne dla kicola?

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Sztuczki
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 29, 2008, 21:45:11 pm »
:hahaha

Elżbietonka - "Zaklinaczka Zajęcy"  :hahaha

widziałam kiedyś dawno temu filmik na którym jakaś Japonka robiła coś takiego ze swoim królikiem, ale wtedy myślałam, że był on specjalnie tresowany...albo że ta dziewczyna to jakaś  patentowana zaklinaczka zajęcy  :co_jest  hmm...
z moimi to nie przejdzie, no way .
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

weti95

  • Gość
Sztuczki
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 30, 2008, 08:18:29 am »
Cytat: "Elzbietonka"
Czy to jest normalne?

Raczej tak, królik po prostu jest przestraszony i "zastyga" (nie wiedziałam jak to ująć  :oh: )
Cytat: "Elzbietonka"
Czy to jest bezpieczne dla kicola?

Nic mu się od takiego leżenia nie stanie, ale się boi. Chociaż może na swojego króliczka działasz jak prawdziwa zaklinaczka królików...Tego nie wie nikt ;-)

Elzbietonka

  • Gość
Sztuczki
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 30, 2008, 10:27:46 am »
Po kicolku nie widać, żeby był specjalnie przestraszony :D
Nawet jak go głaskamy, dotykamy, to się nie ruszy :)

weti95

  • Gość
Sztuczki
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 30, 2008, 15:33:53 pm »
No, pewnie dlatego, że jest do Was przyzwyczajony ;-)

Offline n-monika

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1175
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.miniaturkabeztajemnic.com
Sztuczki
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 31, 2008, 14:30:17 pm »
:wow
Zmieniła świat na lepszy, i odeszła...

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Sztuczki
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 31, 2008, 18:07:33 pm »
Jakby nie podniósł się na końcu, to bym podejrzewała, że nie żyje xD
Naprawdę grzeczny ;) Głaski dla dzielnego uchola xD
Mój z zasłoniętymi oczami na plecy nie dał się położyć, a i ma łaskotki an stopach  :diabelek


saliva

  • Gość
Sztuczki
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 31, 2008, 20:41:55 pm »
Hmmm... właśnie pisałam o tym na którymś z tematów, ale nikt za bardzo nie chcial wierzyc. Zastanawia mnie, że Twój króliczek bez zasłoniętych oczu tak leży, bo moja jedynie z "przykrytymi"  -też sie nie rusza. Pisałam, że dowiedziałam sie od weterynarz, że jest to sposób na odstresowanie - tyle, ze z przysłoniętymi oczkami.
W końcu jest dowód, że można to zrobić bez krzywdy dla króliczka.
Pozdrawiam serdecznie.

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Sztuczki
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 01, 2008, 21:55:14 pm »
Salivia zadowolona :)
A ja Ci nie wierzyłam... :co_jest


Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Sztuczki
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 01, 2008, 22:11:27 pm »
A ja nie sądze, żeby krolik sie przy tym odstresowywal...
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

kalciaa92

  • Gość
Sztuczki
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 13, 2008, 11:13:10 am »
Hehe. Ja robię to w ten sposób: przykładam któlika do klatki piersiowej i głaskam. Jeśli si nie wyrywa i siedzi spokojnie od jakiegoś czsu to wywracam go na plecy i kłade na kolanach. Nie rusza się. W ten sposób mój weterynarz obcina pazurki królikowi ;)). Jestem pewna, że jest to w 100% bezpieczne.

Offline Danae

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 614
Sztuczki
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 13, 2008, 16:50:51 pm »
Cytat: "kalciaa92"
Jestem pewna, że jest to w 100% bezpieczne.

Aczykolwiek nie sądzę, aby królik był w 100% zadowolony i nie przeżywał stresu.

BeautifulDisasterrrr

  • Gość
Sztuczki
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 13, 2008, 19:09:45 pm »
Mój król sam z siebie czasem przewraca się na plecki poleżeć :D Więc często jak jest zmęczony to kładę go w rękach jak dziecko małe, właśnie odwróconego łapkami do góry ]:-> Nie potrzeba mu zasłaniać oczu :) Widać jakby to uwielbiał. Chociaż i są chwile jak nie chce tak leżeć ;)

kalciaa92

  • Gość
Sztuczki
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 15, 2008, 17:17:56 pm »
Cytat: "Danae"

Aczykolwiek nie sądzę, aby królik był w 100% zadowolony i nie przeżywał stresu.


Ale myślę, że jeśli nie bedzie się poddawać tego typu zabiegom królika zbyt często nic mu się nie stanie ;))

Offline Danae

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 614
Sztuczki
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 16, 2008, 15:03:50 pm »
No na pewno nic mu się nie stanie. Mojego jak wezmę na ręcę (czego nienawidzi) to też mu się nic nie stanie... tylko po co, skoro on tego nie lubi.

kick_back

  • Gość
Sztuczki
« Odpowiedź #15 dnia: Listopad 11, 2008, 11:55:18 am »
Kładzie się, i leży bo ufa. A krzywda mu się nie dzieje, bo on by sobie krzywdy nie dał zrobić :):). Wstał by, jakby coś było nie tak. Tak mi się przynajmniej wydaje. Ale z moim się tak nie dało. A co do odstresowywania, to ja mojego owijałam w ręcznik i głaskałam po nosku :)

Elzbietonka

  • Gość
Sztuczki
« Odpowiedź #16 dnia: Listopad 12, 2008, 21:40:45 pm »
Właśnie Tosiek nie da się położyć.
Tupciach da z sobą zrobić normalnie wszystko :)

A jeśli chodzi o odstresowanie, to najlepszym sposobem są całuski prosto w mordeczkę :)