Autor Wątek: Załatwianie się a sterylizacja itd  (Przeczytany 5643 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

wilk24

  • Gość
Załatwianie się a sterylizacja itd
« dnia: Maj 06, 2009, 14:23:45 pm »
Witam ponownie...

Są 2 sprawy, o których chciałbym posłuchać Waszych opinii.

1. Załatwianie się króliczka. Czy da się zwierzaka nauczyć robić to w jednym wyznaczonym miejscu bez konieczności sterylizacji? Pytam, bo mimo że ma olbrzymią klatkę chce być wypuszczana, lubi biegać, a ja praktycznie codziennie biegam po domu z odkurzaczem. CAŁYM mieszkaniu...  :/
Dodam, że ma 7 miesięcy (o ile ma to znaczenie).

2. Od pani w sklepie zoologicznym dowiedziałem się, że króliczyce lubią dominować i często prezentują swoje "fochy". Zastanawia mnie jedynie, dlaczego moja postanowiła doprowadzać mnie do rozpaczy rozgrzebując podkład drzewny w klatce z takim impetem, że uderzenia drzewa o plastik słychać chyba nawet na klatce schodowej bloku... Potrafi robić to nawet i godzinę, co delikatnie mówiąc utrudnia np zasypianie :/ Macie jakieś pomysły?

Z góry dzięki za pomoc, mam króliczka raptem miesiąc i już zastanawiam się, czy dobrze zrobiłem biorąc to na siebie  :(

Nuna

  • Gość
Załatwianie się a sterylizacja itd
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 06, 2009, 15:19:55 pm »
Z tym bobkowaniem i laniem moze sie kiedys ulozyc. Krolica jest w fazie dorastania, znaczy teren bo to jej, no i jednoczesnie daje ogloszenie potecjalnym samcom - " kobieta to wziecia" .
 Gdzies tak po roku hormony opadaja i samiczki staja sie czysciejsze.
Z malymi wyjatkami na ruje np. lub na fochy.

Kopanie to przede wszystkim robota samicy(oczywiscie samce tez kopia), masz bardzo pracowita :)
Nudzi jej sie wiec przekopuje to co ma w zasiegu, pewnie dodatkowo ma ruje, wiec jej zachowanie jest jeszcze bardziej "nieznosne".
Musisz przeczekac, moze zrobisz jej plotek wokol klatki zeby jej sie w nocy nie nudzilo, kroliki sa najbardziej aktywne wieczorem i wczesnym rankiem czyli wtedy kiedy "musza" siedziec w klatce, nic dziwnego, ze rozpiera ja energia.

AdaR_87

  • Gość
Załatwianie się a sterylizacja itd
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 06, 2009, 15:23:30 pm »
Skoro masz pannicę w wieku dojrzewania to współczuję ci podobnie jak sobie... Jeszcze masz lajtowo. Moja Truśka to  :diabelek  wcielony, np. dziś chciała się poprzytulać i latała mi za nogami, więc ja ją głaszcze aż pomyślałam że dam jej troszkę granulatu. Tylko wzięłam drugą ręką pudełko a ta jak nie skoczy i mnie nie uchrzani w kciuka! Krew to siknęła mi na pudełko, króle już kilka razy mnie gryzły ale nigdy tak mocno i głęboko! :(  W dodatku zawsze dawała ostrzeżenie burknięciem a teraz nic, nie spodziewałam się. Boli jak cholera. Ostatnio w ogóle przestaję rozumieć jej humorki- od czułości do agresji. Pozatym dopiero co pięknie robiła do kuwety a dziś mam wszystko zasikane jak nigdy- dywan, cała klatka...już się boję co będzie do wieczora... ale taki urok króliczych dam, samce są spokojniejsze. Przyzwyczaisz się. Masz o tyle lepiej bo jesteś chłopakiem. Trucha przy moim narzeczonym to anioł, a jak tylko zostaje ze mną sama to zaczyna się walka na śmierć i życie. :/

wilk24

  • Gość
Załatwianie się a sterylizacja itd
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 06, 2009, 15:34:52 pm »
No to mnie dobiliście... Rok biegania z odkurzaczem dzień w dzień?! Ludzie, moje mieszkanie wygląda jak jedna wielka kuweta :/ Już do diabła z kałem w ilościach przemysłowych, ale ile moja kanapa i parkiet wytrzymają moczu?  :(

Nuna

  • Gość
Załatwianie się a sterylizacja itd
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 06, 2009, 15:38:14 pm »
Na kanape poloz folie, na folie stary koc. Prawie kazdy z nas przez to przechodzil, niektorzy nawet wielokrotnie  :lol

Kup kojec, bedziesz odkurzal tylko w kojcu i obok.

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Załatwianie się a sterylizacja itd
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 06, 2009, 15:38:48 pm »
O tym się myśli zanim kupi się zwierzę :>
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

AdaR_87

  • Gość
Załatwianie się a sterylizacja itd
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 06, 2009, 15:44:43 pm »
W sumie wygodniej ci będzie zmiatać bobki na szufelkę niż wyciągać odkurzacz. i szybciej- ja tak robię. Przyzwyczaisz się za jakiś czas, nawet smrodek powoli przestanie ci  przeszkadzać bo na to po prostu nie ma rady.

wilk24

  • Gość
Załatwianie się a sterylizacja itd
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 06, 2009, 15:45:35 pm »
Mógłbym prosić o linka na taki przykładowy kojec, żeby załapać jak ma to wyglądać, ew. ile kosztować... Pierwsze słyszę...
Jesteś pewna, że będzie się tam załatwiać?...

[ Dodano: Sro Maj 06, 2009 3:47 pm ]
Adar - smrodku nie czuję, nie wiem czy to faktycznie bezwonne czy mam już zryte receptory węchu, ale smród nie jest problemem. Szufelką i zmiotką działam tylko na kanapie i parkiecie, bo mam ciemny dywan i nie ma szans, że gołym okiem zauważę na nim te ciemne kulki. Dlatego odkurzacz :/

[ Dodano: Sro Maj 06, 2009 3:50 pm ]
Bosniak - ja tego króliczka wziąłem od ex, bo traktowała go jak kowal porcelanę :/ Karmiony czym popadło (chipsy to taki słaby przykład jeszcze), ignorowany na całej linii. Pomyślałem, że skoro dorosłem z psem i 2 kotami, będę w stanie wziąć to na siebie. Tymczasem chyba dopiero czas pokaże, czy się myliłem :/

Nuna

  • Gość
Załatwianie się a sterylizacja itd
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 06, 2009, 15:55:13 pm »
Do kupienia:
http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/klatka_dla_gryzoni/kojec_gryzoni/metalowy/32928

Tu urzadzony:
http://i36.tinypic.com/20zr4no.jpg
Mozesz go tak ustawic jak Ci pasuje, wiecej fotek na forum w dziale akcesoria- zagrodki.

wilk24

  • Gość
Załatwianie się a sterylizacja itd
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 06, 2009, 16:02:15 pm »
Czyli zamiast wypuszczać ją luzem, trzymam ją w takim kojcu jak na 2 linku? Wygląda świetnie, tylko wymaga miejsca... A ten z pierwszego obrazka to bardziej dla myszy niż królika :/

AdaR_87

  • Gość
Załatwianie się a sterylizacja itd
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 06, 2009, 17:31:37 pm »
Ale dzięki temu będziesz miał sprzątanie tylko w kojcu. Chyba wystarczający plus? To że postanowiłeś przygarnąć króliczkę od nieodpowiedzialnej właścicielki dobrze o tobie świadczy. Myślę że trochę chęci i tolerancji i będziesz świetnym opiekunem :>

Aneczka

  • Gość
Załatwianie się a sterylizacja itd
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 06, 2009, 19:10:04 pm »
A nie łatwiej wykastrowac??

Dorota1000PNS

  • Gość
Załatwianie się a sterylizacja itd
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 07, 2009, 17:00:50 pm »
:wow przeczytałam Wasze posty i jestem zdumiona...Mam samiczkę Truśkę, jeszcze nie jest wykastrowana, jest już w wieku dojrzewania (ma ponad siedem miesięcy) i w porównaniu do Waszych dam to moja jest...aniołem...przez duże A. Nie bobkuje gdzie popadnie, jest bardzo czysta, czasem siknie na łóżko, ale specjalnie kupiłam dla nich (jeszcze mam Brysia) narzutę. Poza tym AdaR_87, ja Ci współczuje...moja ma humorki np. obraża się na mnie, ale nigdy mnie nie ugryzła. Swoją złość okazuje mi tupiąc i fukając, ale ugryźć...nie, nie moja panna...Mam widzę wyjątkowego królaska :D

AdaR_87

  • Gość
Załatwianie się a sterylizacja itd
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 07, 2009, 17:10:41 pm »
Dorota naprawdę zazdroszcze...

Offline Fallen

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1158
Załatwianie się a sterylizacja itd
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 07, 2009, 20:12:36 pm »
Dołączam się . Zazdroszcze i to jak !. Moja ta poprostu teraz ma Humorki wspaniałe !. Aż płakać się chce.

Aneczka

  • Gość
Załatwianie się a sterylizacja itd
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 08, 2009, 10:21:57 am »
Fallen, przeciez Capri jest malutka, mówimy raczej o humorkach dojrzewających królic, czyli generalnie takich między 5 a 12 m-cem życia

Dorota1000PNS

  • Gość
Załatwianie się a sterylizacja itd
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 08, 2009, 11:16:14 am »
Teraz moja ma fazę kopania...kopie w podłodze, kocu, misce...a nawet na moim brzuchu :D mam nadzieje, że w przyszłym tygodniu przejdzie zabieg sterylizacji :)