Autor Wątek: Grzyby  (Przeczytany 4961 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Preah

  • Gość
Grzyby
« dnia: Październik 26, 2008, 06:28:42 am »
Być może przeoczyłam taką informację, ale nie mogę się doczytać niczego nt. podawania króliczkom grzybów (jadalnych oczywiście  :lol ).
Czy króliki mogą jeść świeże lub suszone grzyby?


Nuna

  • Gość
Grzyby
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 26, 2008, 09:47:26 am »
Pieczarki od czasu do czasu, ale kroliki nie przepadaja. O innych grzybach nie wiem.

Offline n-monika

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1175
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.miniaturkabeztajemnic.com
Grzyby
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 27, 2008, 17:02:43 pm »
Ja jestem może nad opiekuńcza ale bałabym się podawac jakiekolwiek grzyby......  :icon_8P
Zmieniła świat na lepszy, i odeszła...

Preah

  • Gość
Grzyby
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 27, 2008, 19:53:00 pm »
Cytat: "n-monika"
Ja jestem może nad opiekuńcza ale bałabym się podawac jakiekolwiek grzyby......  :icon_8P


Widzisz Moniczko, a ja z tej własnie nadopiekuńczości wymyślam, co by tu jeszcze dać królikowi, co jest wartościowe a do czego ma dostęp w naturze. Grzyby mają wiele składników odżywczych; spacerując po lesie nie raz spotkałam szlachetne grzyby z kapeluszami nadgryzionymi przez zajęcze ząbki :) Stad właśnie moje zastanowienie i pytanie
 :krolik

Offline n-monika

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1175
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.miniaturkabeztajemnic.com
Grzyby
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 28, 2008, 20:43:19 pm »
Preah ale ja nie neguje Twojego zainteresowania grzybami, i zresztą jestem przekonana, że bardzo dbasz o jukiego i że mały dostaje to co dobre.Ja osobiście do grzybów mam dystans, choc pieczarki uwielbiam :> po prostu bałabym się mu je podac...ale jeśli króliczki mogą  to może jukiemu zasmakują :DD
Zmieniła świat na lepszy, i odeszła...

Preah

  • Gość
Grzyby
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 28, 2008, 21:52:29 pm »
Cytat: "n-monika"
Preah ale ja nie neguje Twojego zainteresowania grzybami, i zresztą jestem przekonana, że bardzo dbasz o jukiego i że mały dostaje to co dobre.Ja osobiście do grzybów mam dystans, choc pieczarki uwielbiam :> po prostu bałabym się mu je podac...ale jeśli króliczki mogą  to może jukiemu zasmakują :DD


Monisiu, wiem, ze nie Miałas niczego złego na myśli  :przytul , ja zreszta tez nie, i absolutnie nie mam zamiaru podwac kroliczkowi, niczego co do czego nie bede miec pewnosci, ze nie tyle co mu nie zaszkodzi, to- bedzie napewno tylko i wyłacznie dlaniego dobre ;) z pieczarkami tez nie bedziemy eksperymentowac.
Ot, moja ciekawość i dociekliwosc :lol  

Ściskam  :przytul