Mieszkam w Kielcach. U nas naprawdę jest trudno o dobrego weterynarza...Do tej pory jedziłam na drugi koniec miasta do innego weterynarza, ale u niego o kazdej porze dnia czeka sie ponad 1,5-2 godziny i mój królik po takiej wizycie dochodził do siebie bardzo długo, a do tego nie był to weterynarz od gryzoni tylko taki ogólny. Ten u którego bylismy pierwszy raz w pt. mieszka niedaleko i nie ma u niego kolejek, a do tego jest sprawdzony przez znajomego który jest zadowolony...