Wiem że jest już parę postów na ten temat ale i tak się martwie bo nie wiem o co chodzi.Trusia jak juz pisałam w innym poście miała jeszcze w niedziele łysy kwadrat 2,5x2,5 cm dziś o zgrozo zauwazyłam że ma on już 2 razy taką długość i po prawej stronie i po lewej i miejsca łyse zaczynają się tak jakby łączyć skóra jest różowo czarna-czy to dobrze czy żle
?jest gładka mięciuchna ale Trusia często się drapie i nie wiem co robić byly pchelki zastosowalyśmy środek uzywa sie go co 5 dni ale boję się powtorzyć zabieg żeby nie podrażnic skóry.Niestety ale w Radomiu nie ma weterynarza ktory specjalizacje wśród królików posiada i nawet mój do ktorego przyjeżdzają ludzie z wawy i okolic leczy je podstawowo:(((((stwierdzil że skoro nie ma pchel ani obiawów grzybicznych to przestanie gubić sierść a tu odwrotnie
łysinka sie powiększa nie wiem co robić