Witamy,
Gość
.
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.
1 Godzina
1 Dzień
1 Tydzień
1 Miesiąc
Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności:
WSPOMOŻ SPK ZA DARMO!!!
. Więcej informacji
tutaj
.
Strona główna
Pomoc
Szukaj
Kalendarz
Zaloguj się
Rejestracja
Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
»
Porady
»
Archiwum działu Porady
(Moderatorzy:
Aguleks
,
ellessa
) »
zgrzytanie...nie zawsze radosne
« poprzedni
następny »
Drukuj
Strony: [
1
]
Do dołu
Autor
Wątek: zgrzytanie...nie zawsze radosne (Przeczytany 3137 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
iza
Użytkownik
Wiadomości: 22
zgrzytanie...nie zawsze radosne
«
dnia:
Sierpień 01, 2008, 10:48:42 am »
POMOCY, mój króliś od pewnego czasu zgrzyta głośno ząbkami prawie cały dzień, oczka ma lekko załzawione, chodziliśmy do weta a on zaaplikował Pusi serie zastrzyków, a do oczu zapisał jakieś krople...niestety to nie pomogło a wet stwierdził ze moze mój króliś ma takie ...hobby. czy powinnam zmienić lekarza? a moze ktoś z was miał podobny przypadek ze swoim królisiem ? bo ja juz w lekarzy nie wierze...mam tylko madzieje, że mój króliś nie cierpi, co robić dalej? Pomocy ! a moze ktoś z was zna dobrego lekarza od króliczków w Gliwicach?
Zapisane
Jadwinia
Użytkownik
Wiadomości: 3127
Płeć:
zgrzytanie...nie zawsze radosne
«
Odpowiedź #1 dnia:
Sierpień 01, 2008, 11:04:37 am »
http://forum.kroliki.net/topics35/990.htm
powodzenia, dużo zdrowia dla bidoka
Zapisane
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey
bosniak
Członek SPK
GRUPA ADOPCYJNA SPK
Wiadomości: 9532
GRUPA ADOPCYJNA SPK
Moje króliki: Antosia i Masza
Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
zgrzytanie...nie zawsze radosne
«
Odpowiedź #2 dnia:
Sierpień 01, 2008, 11:23:11 am »
Ooo, też jak
Jadwinia
, proponuję poszukać w Katowicach.
Królik nie ma takiego hobby
Cóż za bzdura! Jeśli do tego łzawią mu oczy, to może mu się robić ropień, albo przerastać korzenie!! Trzeba zmienić weta i gruntownie przebadać królika.
Zapisane
Zapraszam do Uszatej Przystani:
www.facebook.com/uszataprzystan
iza
Użytkownik
Wiadomości: 22
zgrzytanie...nie zawsze radosne
«
Odpowiedź #3 dnia:
Sierpień 01, 2008, 11:35:02 am »
dziękuję za adres stronki...
[
Dodano
: Pią Sie 01, 2008 11:45 am
]
dziękuję Wam serdecznie za szybką reakcje, wybiore się do kliniki w Katowicach, a potem podziele sie wrażeniami na forum, mam nadzieje że pozytywnymi...
Zapisane
Jadwinia
Użytkownik
Wiadomości: 3127
Płeć:
zgrzytanie...nie zawsze radosne
«
Odpowiedź #4 dnia:
Sierpień 01, 2008, 12:04:49 pm »
tak, jedź jak najszybciej - z Twojego opisu wynika, że uszaty bardzo cierpi
ma apetyt?
Zapisane
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey
azi
Użytkownik
Wiadomości: 2247
Płeć:
POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
zgrzytanie...nie zawsze radosne
«
Odpowiedź #5 dnia:
Sierpień 01, 2008, 12:23:15 pm »
Mój miał podobne objawy :
http://forum.kroliki.net/topics22/4291.htm
Zapisane
zaba zielona
Użytkownik
Wiadomości: 393
wet w Gliwicach
«
Odpowiedź #6 dnia:
Sierpień 03, 2008, 16:04:05 pm »
łe, chcialam Izie pw wyslac, a napisalo mi sie TU
no nic, wysylam jeszcze raz
ale ze mnie ciapa
Zapisane
>>Pompon Przylepa i Kazimierz Wielki<<
Drukuj
Strony: [
1
]
Do góry
« poprzedni
następny »
Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
»
Porady
»
Archiwum działu Porady
(Moderatorzy:
Aguleks
,
ellessa
) »
zgrzytanie...nie zawsze radosne