Karcia,
kula to zabawka na wybieg nie do klatki. Daj do srodka coś co lubi, jakiś przysmak, granulat, kilka rodzynek, suszki. Szybko nauczy się ze trzeba trącać noskiem zeby coś wypadło.
Nie rób nic w klatce jak w środku jest króliś, sprzątanie, podawanie jedzenia - to wszystko rób jak kicajek biega. Klatka to jego terytorium a twoja reka w środku to ingerencja w króliczy azyl