Autor Wątek: Gryzienie klatki.  (Przeczytany 17949 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Pixia

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #20 dnia: Październik 30, 2008, 08:54:31 am »
I ja mam ten sam problem co w temacie. Na początku Kropka była bardzo grzeczna, nie gryzła prętów w nocy i załatwiała się w jednym miejscu w kuwecie poza klatką. Ależ się cieszyłam że moja królisia taka mądra i grzeczna. Stuknęło jej 5 miesięcy i co? Robi pole minowe ale to akurat najmniejszy problem. Problem dopiero zaczyna się w nocy. Kolacje dostaje około 23 i w zasadzie zaraz jest wyłączanie światła i gaszenie tv. Ona sobie zje i idzie na drzemkę. Dzisiaj już 10 czy 12 dzień z rzędu dała popalić, gryzie te pręty. Starałam się nie reagować, nie podchodzić itd. Ale ona dzisiaj rąbała chyba z godzinę, dałam jej gałązki. Ale sama mogłam je sobie zjeść. Z nią jak z małym dzieckiem nieprzespane noce. Nikt nie mówił że będzie łatwo bo to zwierzak nocy ale co jest z nią? 3 dni temu była u weta i   przy okazji oglądał jej ząbki rozwijają się dobrze. Klatkę ma otwartą od 7 do samego wieczora i w zasadzie zamykana jest na samą noc bo jest jeszcze pies w domu. A królik pewnie by dokuczała psu.  :oh:  :oh:  Wynoszenie jest ciężkie z tym całym majdanem, z drugiej czy dobre jest takie noszenie po 2 pokojach?
Zastanawiałam się nad przeniesieniem zupełnie do drugiego pokoju ale tam nikt nie przebywa i nie wiem czy by się to jej spodobało.

Macie jakieś pomysły jak można sobie z tą niedobrotą poradzić?  :DD

Nuna

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #21 dnia: Październik 30, 2008, 09:12:27 am »
Albo urzadz jej zagrodke z zabawkami, tunelem, galazkami, tak zeby sie nie nudzila, miala co robic i nie odczuwala zamkniecia ( ciasnoty) albo urzadz, zabezpiecz tak pokoj zeby krolik mogl cala noc biegac. :)

Offline Danae

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 614
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #22 dnia: Październik 30, 2008, 09:24:13 am »
Cytat: "Pixia"
w jednym miejscu w kuwecie poza klatką. Ależ się cieszyłam że moja królisia taka mądra i grzeczna. Stuknęło jej 5 miesięcy i co? Robi pole minowe

Miałam dokładnie to samo - najpierw kuweta, wszystko pięknie, a później bobki i siuśki wszędzie. U mnie na to pomogła kastracja (mam samca), królik się też uspokoił. Jeżeli chodzi o walenie w klatkę to Groszek zrobił się ostatnio bardzo towarzystki i wali w klatkę jak szuka kontaktu - w związku z czym chyba zdecydujemy się na jedyne słuszne rozwiązanie... kolejny Groszek  :lol

kinga99

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #23 dnia: Październik 30, 2008, 09:39:53 am »
Chyba każdy królik prechodzi taki okres buntu w swoim życiu. Mój Maciek z kolei gryzł zawsze jak robił się głodny, w ten sposób upominał się o jedzenie. Lub jeśli nadchodziła pora wypuszczenia, a ja się opóźniałam.   Nie wiem, czy wyrósł z tego, teraz klatka nigdy nie jest zamykana i problem zniknął :P W klatkę też często walił, ale tylko w nocy, z palpitacją serca się czasem budziłam :lol , ale nigdy nie doszłam dlaczego to robi. Ustąpiło po jakimś czasie (ok. 6ciu latach :PP )...

Pixia

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #24 dnia: Październik 30, 2008, 09:55:11 am »
Nuna ona ma swój kącik gdzie ma różne atrakcje , tunele, drewienka itd. Ale nie lubi się tam bawić dla niej zabawą jest wchodzenie na łóżko, ściąganie koca i zrzucania małych poduszek , no i oczywiście sikania.  :DD  Co do nocnego biegania to nie ma szans żeby drugi pokój zabezpieczyć przed darciem tapety. Jeden pokój mi urządziła i na tym poprzestanę.

Danane moja zbytnio nie lubi kontaktu, na głaskanie pozwala sobie od wielkiego dzwonu.
O braniu na ręce nie ma mowy, po wizycie u weta już mnie chyba nie lubi. :/

Dzięki dziewczyny chyba jedynym wyjściem będzie przeprowadzka do drugiego pokoju.

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #25 dnia: Październik 30, 2008, 11:10:56 am »
Cytat: "Pixia"
Nuna ona ma swój kącik gdzie ma różne atrakcje , tunele, drewienka itd. Ale nie lubi się tam bawić dla niej zabawą jest wchodzenie na łóżko, ściąganie koca i zrzucania małych poduszek , no i oczywiście sikania.  :DD  

Nunie chodzilo o to, zeby jak krolik jest zamkniety to mial jakies atrakcje(w zamknieciu). W klatce jej raczej atrakcji nie zrobisz :P A wiadomo, że jak krolik wyjdzie z klatki to sa ciekawsze rzeczy nic tunele i patyki :PP

Jesli chodzi o glskakanie - Ciaula zawsze byla agresywna, glaskalo sie ja tylko jak ona tego chciala(bardzo zadko). Po sterylizacji stala sie kroliczym aniolkiem(mimo, ze ostatnio mnie udziabala w palec do krwi, ale to z mojej winy). Ciągle by sie tylko glaskala i glaskala. Reki mi juz na nią starcza :P
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline Fallen

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1158
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #26 dnia: Maj 08, 2009, 21:57:26 pm »
Twój ucholek chcę abyś mu otworzyła drzwiczki , wzróciła na niego uwagę , pobawiła się z nim albo go pogłaskała. Mója Caprii wieczorem mi przez te gryzienie nie dała spać. Otorzyłam jej drzwiczki i spokój ... musiałam z nią spać w łóżku bo mi głupolek wskoczył :)

karola

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #27 dnia: Maj 11, 2009, 17:41:44 pm »
Mój kicek też gryzie klatke,ale ja go ucze aby nie gryzł.

Ewa_Lola

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #28 dnia: Maj 16, 2009, 17:40:50 pm »
Dziewczyny też gryzą-u nich jest to próba zwrócenia na siebie uwagi, a najbardziej to robią, jak zbliża sie pora karmienia albo jak skończyło się sianko i pani może tego nie zauważyć ;)

Karcia

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #29 dnia: Czerwiec 20, 2009, 19:49:22 pm »
Moj krolik w nocy bierze miske w zeby i nia nawala o klatke albo starsznie kopie ni nie daje spac co zrobic??????

Aneczka

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #30 dnia: Czerwiec 20, 2009, 19:51:58 pm »
Nie zamykac go na noc, albo się przyzwyczaić

Karcia

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #31 dnia: Czerwiec 20, 2009, 19:55:50 pm »
Ale jak go nie zamkne to wszystko porgryzie!!A do tego nie da sie przyzwyczajic!!!!!!!!!

nuka

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #32 dnia: Czerwiec 20, 2009, 19:57:55 pm »
To wystawiaj miskę

Aneczka

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #33 dnia: Czerwiec 20, 2009, 19:57:57 pm »
Karcia, jeżeli będzie miał się czyms zająć, czyli np swoje zabawki to wszystkiego nie pogryzie. Jeden  moich królików w ogóle nie posiada klatki i zyje on i wszystko inne również miewa się dobrze. A przyzwyczaić się da, bo mój Frot tez co noc mi funduje takie koncerty i od pewnego czasu juz mnie to nie rusza.

Karcia

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #34 dnia: Czerwiec 20, 2009, 20:02:14 pm »
Ale jak mu wystaawie miske to zacznie koac albo podnosic klatke!i to tak glosno ze sasiedzi juz sa wkurzeni

Nuna

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #35 dnia: Czerwiec 20, 2009, 20:07:40 pm »
Jak duza ma ta klatke ?

Karcia

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #36 dnia: Czerwiec 20, 2009, 20:11:36 pm »
szer 60 cm
dlug 38 cm
A jak go zostawie na noc to nie bedzie wszedzie bobkow?

Nuna

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #37 dnia: Czerwiec 20, 2009, 20:13:28 pm »
To malutka nic dziwnego, ze uszak sie buntuje.
Zabezpiecz wszystkie kable, ksiazki i to co masz cennego i nie zamykaj uszaka w klatce. Czy on umie korzystac z kuwety ?

Aneczka

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #38 dnia: Czerwiec 20, 2009, 20:22:04 pm »
Jego klatka jest zdecydowanie za mała, nie ma w niej miejsca na to, zeby mógł choć troche rozprostowac kości, przekicać, ze tak powiem w tą i spowrotem.
Jeżeli królik jest nauczony korzystac z kuwety, to czemu miałby tego nie robić w nocy??
Będzie się zachowywał tak samo jak biega w dzień. Na ile jest wypuszczany?? Przy tak malutkiej klatce w ogóle nie powinien być zamknięty

Karcia

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #39 dnia: Czerwiec 20, 2009, 20:22:11 pm »
tak sobie nieraz robi do kuwety a nieraz nie:(

[ Dodano: Sob Cze 20, 2009 8:23 pm ]
a co do klatki to babka w zoologicznym mi taka sprzedala i powiedziala ze dla krolika jest dobra i duza :/

[ Dodano: Sob Cze 20, 2009 8:26 pm ]
a wypuszczany jest ciagle bo sam se otwiera i zawsze cos zje np juz zjadl zaluzje kwiatka balony smycz kable!!!!!!!!!a jak w nocy sam wyjdzie to idzie do lozka mojego brata i dam zostawiaz okropnie duzo bobkow

[ Dodano: Sob Cze 20, 2009 8:30 pm ]
a jakie kupic zabawki zeby nic w nocy nie gryzl i swobodnie biegal?a jaka ma byc klatka?(chodzi o wielkosc) :*

[ Dodano: Nie Cze 21, 2009 7:36 am ]
czy taka klatka wystarczy : 100cm x 52cm x 46cm
czy moze taka:120cm x 56cm x 50cm
czy jeszcze wieksza?