Autor Wątek: Gryzienie klatki.  (Przeczytany 19836 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Arbuuzkowa

  • Gość
Gryzienie klatki.
« dnia: Sierpień 02, 2008, 16:14:19 pm »
Mój królik w dzień nawet nie dotknie klatki , a o gryzieniu to nawet nie wspomnę.Jednak kiedy zamierzam iść spać on do niej włazi i perfidnie (nawet zdaje się ze złośliwie) kiedy się nie patrze zaczyna gryźć pręty.Kiedy go uspokoję (głaszcze itp.) przez 15 minut mam spokój (i przeważnie zasypiam) ,ale zaraz po kwadransie zaczyna znów swoje przedstawienie ,a ja daje mu jeść.Spokój na 30 minut i znów.W takim razie ja go puszczam , on biega po domu , ja już śpię , a ten złośliwie włazi do klatki i gryzie pręty.-To powtarza się każdej nocy z 5-6 razy.Prosiłam domowników o możliwość  przeniesienia uszaka do salonu ,ale moja rodzinka nie zgadza się żeby był gdzieś indziej niż w moim pokoju.Co prawda mój pokój jest bardzo duży ,ale nie dość ,by nie było słuchać poczynań królika.Co mogę jeszcze poradzić ,bo jak wiadomo człowiek bez snu nie funkcjonuje .Czy da się zrobić coś bo "wilk był syty i owca cała"?  :hmmm

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 02, 2008, 16:56:11 pm »
skoro królik zczaił, że za gryzienie klatki dostaje żarcie albo jest głaskany, to to wykorzystuje  :P zwraca na siebie uwagę i to jak widać skutecznie  :lol
można albo przestać reagować - nie dać się małemu terroryście, albo wynosić klatkę.
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Michak_

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 02, 2008, 18:51:51 pm »
Moim zdaniem chcę abyś z nim się bawiła. To znaczy mało poświęcasz mu czasu. Ile godzin dziennie biega i ile czasu poświęcasz mu na zabawy?

Arbuuzkowa

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 03, 2008, 21:26:25 pm »
Jadwinia - nie moge wynosic klatki bo ma 120cm i strasznie trudno się z nia obchodzić.(i rodzinka nie pozwala z uwagi na wióry.)
Michak_ - biega w wakacje od mojego powrotu do domu (15-16) do około 00(zależy od godziny mojego zasypiania) Bawie się z nim jakies kilkanascie minut dziennie ,póżniej ucieka, to indywidualista.

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 03, 2008, 23:55:28 pm »
Wyrzuć wióry - będzie zdrowiej dla zwierzaka i czyściej dla rodziny :)
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Arbuuzkowa

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 04, 2008, 00:29:29 am »
Cytat: "bosniak"
Wyrzuć wióry - będzie zdrowiej dla zwierzaka i czyściej dla rodziny :)
 




Wióry sa tylko w kuwetce ,ale uszak je wykopuje kiedy jest zły więc moja rodzina kręci nosem...        

P.S Dziś mie zamkne królika na noc...może bedzie spokój jeśli maluch nie bedzie zmuszany do przebywania w klatce.;/

Offline Martunia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 154
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 04, 2008, 12:54:22 pm »
moja królinka w nocy szarpie za poidełko i tym robi taki hałas że masakra..
i tak gdzieś od półtora miesiąca i cały czas widzi że nie reaguję i nadal tak robi.
też czasem mam wrażenie że robi to złośliwie ^^
Chanel

Foxy

:(

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 04, 2008, 13:30:13 pm »
Posłużę się retoryką Bośniaka - wyrzucić poidełko  :diabelek
a tak serio - może poidło mu się zacina i dlatego nim szarpie? - miseczka jest cichsza (choć np. Zając straszliwie siorbie z miski  :lol ) i wbrew pozorom łatwiej utrzymać ją w czystości.
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Arbuuzkowa

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 04, 2008, 14:45:59 pm »
yupi!!Nareszcie sie wyspałam.wolonść zadziałała!No prawie... W nocy kilka razy Uchaty wlazł mi na łóżko i lizał moją szanowną łepetynkę. :jupi

Olcia955

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 12, 2008, 15:27:28 pm »
A mój Edziulek też ostatnio mnie budzi w nocy, jak kładę się spać i w środku nocy lub nad ranem. Również gryzie pręty od klatki. Dzisiaj obudził mnie w nocy a ja sobie tak pomyślałam: "Edek jeśli chciałeś mnie obudzić to ci się udało". Albo biega po klatce. Od czasu wakacji przez cały dzień ma otwartą klatkę, wychodzi kiedy chce. Nie wiem co mam z tym zrobić. Nie mogę wynosić klatki, bo jest za duża i za ciężka. Jeśli chodzi o szarpanie poidełka, to mój królik również tak robił, przełożyłam mu na najniższy stopień (pręt) i z poidełkiem mam spokój, a uszolek radzi sobie z piciem. Proszę o radę w sprawie gryzienia kratek. Czekam na odpowiedź i pozdrawiam wszystkich posiadach uszatków  :*

Bosi

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 21, 2008, 13:38:52 pm »
ja sie wcale nie dziwie, ze kroliki wasze tak robia, przeciez one wiecej ruszaja sie w nocy jak w dzien i wiadomo, ze wieczorem zaczynaja tryskac sila i zyciem. jak jeszcze zyja u was w samotnosci w tej klatce, to dopiero biedaczyska, az mi ich zal!!! napewno nie robie tego aby wam zrobic na zlosc, one poprstu domagaja sie lepszego zycia!

Sen

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 21, 2008, 13:41:17 pm »
Bosi, wiesz, przy posiadaniu królika nie jest zastrzeżone, że musi on być wolno biegający.
Mieszkasz za granicą? Opowiedz, jak tam postępuje się z królikami :)

Bosi

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpień 21, 2008, 13:54:10 pm »
nie musi byc wolny, ale 2qm dla kroliczka to powinno sie miec,  a nie klatke 120x60 a juz wcale nie trzyma ich sie w samotnosci. to smutne!!!!

Sen

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 21, 2008, 13:58:45 pm »
Co to jest 2qm? (pytam z czystej ciekawości)

Offline Karusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 701
  • Płeć: Kobieta
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpień 21, 2008, 17:08:14 pm »
Dwa kwadratowe metry (??)
Trunia ['] na zawsze w moim :heart

Nuna

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpień 21, 2008, 21:14:44 pm »
Tak, kazdy krolik powinien miec przynajmniej 2 m ² do biegania.

Martiff

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpień 21, 2008, 21:55:51 pm »
..Ja trzymam go w klatce.. która nie ma 1m 2

Ale.... dużo go wypuszczam :)

Także 12 m 2

kalciaa92

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #17 dnia: Październik 13, 2008, 11:20:36 am »
Też miałam problem z gryzieniem prętów klatki. Gdzieś wyczytałam, że może to być przyczyną zbyt ługich zębów i chęcią ztarcia ich. Tak więc po 2 miesiącach męczarni wybrałam się na podwórko i obicełam gałązkę z drzewa. Zamocowałam ją w klatce tak, by Ojoj nie mógł jej wyrzucić i problem znikną :]

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #18 dnia: Październik 13, 2008, 12:56:28 pm »
Gryzienie prętów nie jest skutkiem przerostu zębów. Jest próbą wydostania się z klatki.
Gałązka jest zdecydowanie bardziej zajmująca niż metalowy pręt i gryzienie jej nie powoduje takich odgłosów, ale to raczej nie rozwiązuje problemu.
Na kratkach zdrowy królik nie połamie sobie zdrowych zębów.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

dalian

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #19 dnia: Październik 16, 2008, 00:33:22 am »
poprzedni "opiekun" mego króliczka z powodu całonocnego gryzienia klatki pozbywał się hałasu wpuszczając go do ciemnej, zimnej piwnicy .Oburzona takim traktowaniem przygarnełam go sobie. Jedynie na noc zamykałam go w klatce ,gdzie w dzień cały pokój do jego dyspozycji.I tu problem bo ze złości że zamkniety gryzł klatkę uporczywie, lecz  znalazłam na to sposób całą klatkę zakryłam kocem i do rana miałam spokój.
po roku stwierdziłam iż zagródka będzie dla niego najlepsza,wygodniejsza w nocy i w dzień chętnie tam przebywa chociaż drzwiczki ma otwarte cały czas.

Pixia

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #20 dnia: Październik 30, 2008, 08:54:31 am »
I ja mam ten sam problem co w temacie. Na początku Kropka była bardzo grzeczna, nie gryzła prętów w nocy i załatwiała się w jednym miejscu w kuwecie poza klatką. Ależ się cieszyłam że moja królisia taka mądra i grzeczna. Stuknęło jej 5 miesięcy i co? Robi pole minowe ale to akurat najmniejszy problem. Problem dopiero zaczyna się w nocy. Kolacje dostaje około 23 i w zasadzie zaraz jest wyłączanie światła i gaszenie tv. Ona sobie zje i idzie na drzemkę. Dzisiaj już 10 czy 12 dzień z rzędu dała popalić, gryzie te pręty. Starałam się nie reagować, nie podchodzić itd. Ale ona dzisiaj rąbała chyba z godzinę, dałam jej gałązki. Ale sama mogłam je sobie zjeść. Z nią jak z małym dzieckiem nieprzespane noce. Nikt nie mówił że będzie łatwo bo to zwierzak nocy ale co jest z nią? 3 dni temu była u weta i   przy okazji oglądał jej ząbki rozwijają się dobrze. Klatkę ma otwartą od 7 do samego wieczora i w zasadzie zamykana jest na samą noc bo jest jeszcze pies w domu. A królik pewnie by dokuczała psu.  :oh:  :oh:  Wynoszenie jest ciężkie z tym całym majdanem, z drugiej czy dobre jest takie noszenie po 2 pokojach?
Zastanawiałam się nad przeniesieniem zupełnie do drugiego pokoju ale tam nikt nie przebywa i nie wiem czy by się to jej spodobało.

Macie jakieś pomysły jak można sobie z tą niedobrotą poradzić?  :DD

Nuna

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #21 dnia: Październik 30, 2008, 09:12:27 am »
Albo urzadz jej zagrodke z zabawkami, tunelem, galazkami, tak zeby sie nie nudzila, miala co robic i nie odczuwala zamkniecia ( ciasnoty) albo urzadz, zabezpiecz tak pokoj zeby krolik mogl cala noc biegac. :)

Offline Danae

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 614
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #22 dnia: Październik 30, 2008, 09:24:13 am »
Cytat: "Pixia"
w jednym miejscu w kuwecie poza klatką. Ależ się cieszyłam że moja królisia taka mądra i grzeczna. Stuknęło jej 5 miesięcy i co? Robi pole minowe

Miałam dokładnie to samo - najpierw kuweta, wszystko pięknie, a później bobki i siuśki wszędzie. U mnie na to pomogła kastracja (mam samca), królik się też uspokoił. Jeżeli chodzi o walenie w klatkę to Groszek zrobił się ostatnio bardzo towarzystki i wali w klatkę jak szuka kontaktu - w związku z czym chyba zdecydujemy się na jedyne słuszne rozwiązanie... kolejny Groszek  :lol

kinga99

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #23 dnia: Październik 30, 2008, 09:39:53 am »
Chyba każdy królik prechodzi taki okres buntu w swoim życiu. Mój Maciek z kolei gryzł zawsze jak robił się głodny, w ten sposób upominał się o jedzenie. Lub jeśli nadchodziła pora wypuszczenia, a ja się opóźniałam.   Nie wiem, czy wyrósł z tego, teraz klatka nigdy nie jest zamykana i problem zniknął :P W klatkę też często walił, ale tylko w nocy, z palpitacją serca się czasem budziłam :lol , ale nigdy nie doszłam dlaczego to robi. Ustąpiło po jakimś czasie (ok. 6ciu latach :PP )...

Pixia

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #24 dnia: Październik 30, 2008, 09:55:11 am »
Nuna ona ma swój kącik gdzie ma różne atrakcje , tunele, drewienka itd. Ale nie lubi się tam bawić dla niej zabawą jest wchodzenie na łóżko, ściąganie koca i zrzucania małych poduszek , no i oczywiście sikania.  :DD  Co do nocnego biegania to nie ma szans żeby drugi pokój zabezpieczyć przed darciem tapety. Jeden pokój mi urządziła i na tym poprzestanę.

Danane moja zbytnio nie lubi kontaktu, na głaskanie pozwala sobie od wielkiego dzwonu.
O braniu na ręce nie ma mowy, po wizycie u weta już mnie chyba nie lubi. :/

Dzięki dziewczyny chyba jedynym wyjściem będzie przeprowadzka do drugiego pokoju.

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #25 dnia: Październik 30, 2008, 11:10:56 am »
Cytat: "Pixia"
Nuna ona ma swój kącik gdzie ma różne atrakcje , tunele, drewienka itd. Ale nie lubi się tam bawić dla niej zabawą jest wchodzenie na łóżko, ściąganie koca i zrzucania małych poduszek , no i oczywiście sikania.  :DD  

Nunie chodzilo o to, zeby jak krolik jest zamkniety to mial jakies atrakcje(w zamknieciu). W klatce jej raczej atrakcji nie zrobisz :P A wiadomo, że jak krolik wyjdzie z klatki to sa ciekawsze rzeczy nic tunele i patyki :PP

Jesli chodzi o glskakanie - Ciaula zawsze byla agresywna, glaskalo sie ja tylko jak ona tego chciala(bardzo zadko). Po sterylizacji stala sie kroliczym aniolkiem(mimo, ze ostatnio mnie udziabala w palec do krwi, ale to z mojej winy). Ciągle by sie tylko glaskala i glaskala. Reki mi juz na nią starcza :P
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline Fallen

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1158
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #26 dnia: Maj 08, 2009, 21:57:26 pm »
Twój ucholek chcę abyś mu otworzyła drzwiczki , wzróciła na niego uwagę , pobawiła się z nim albo go pogłaskała. Mója Caprii wieczorem mi przez te gryzienie nie dała spać. Otorzyłam jej drzwiczki i spokój ... musiałam z nią spać w łóżku bo mi głupolek wskoczył :)

karola

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #27 dnia: Maj 11, 2009, 17:41:44 pm »
Mój kicek też gryzie klatke,ale ja go ucze aby nie gryzł.

Ewa_Lola

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #28 dnia: Maj 16, 2009, 17:40:50 pm »
Dziewczyny też gryzą-u nich jest to próba zwrócenia na siebie uwagi, a najbardziej to robią, jak zbliża sie pora karmienia albo jak skończyło się sianko i pani może tego nie zauważyć ;)

Karcia

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #29 dnia: Czerwiec 20, 2009, 19:49:22 pm »
Moj krolik w nocy bierze miske w zeby i nia nawala o klatke albo starsznie kopie ni nie daje spac co zrobic??????

Aneczka

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #30 dnia: Czerwiec 20, 2009, 19:51:58 pm »
Nie zamykac go na noc, albo się przyzwyczaić

Karcia

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #31 dnia: Czerwiec 20, 2009, 19:55:50 pm »
Ale jak go nie zamkne to wszystko porgryzie!!A do tego nie da sie przyzwyczajic!!!!!!!!!

nuka

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #32 dnia: Czerwiec 20, 2009, 19:57:55 pm »
To wystawiaj miskę

Aneczka

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #33 dnia: Czerwiec 20, 2009, 19:57:57 pm »
Karcia, jeżeli będzie miał się czyms zająć, czyli np swoje zabawki to wszystkiego nie pogryzie. Jeden  moich królików w ogóle nie posiada klatki i zyje on i wszystko inne również miewa się dobrze. A przyzwyczaić się da, bo mój Frot tez co noc mi funduje takie koncerty i od pewnego czasu juz mnie to nie rusza.

Karcia

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #34 dnia: Czerwiec 20, 2009, 20:02:14 pm »
Ale jak mu wystaawie miske to zacznie koac albo podnosic klatke!i to tak glosno ze sasiedzi juz sa wkurzeni

Nuna

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #35 dnia: Czerwiec 20, 2009, 20:07:40 pm »
Jak duza ma ta klatke ?

Karcia

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #36 dnia: Czerwiec 20, 2009, 20:11:36 pm »
szer 60 cm
dlug 38 cm
A jak go zostawie na noc to nie bedzie wszedzie bobkow?

Nuna

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #37 dnia: Czerwiec 20, 2009, 20:13:28 pm »
To malutka nic dziwnego, ze uszak sie buntuje.
Zabezpiecz wszystkie kable, ksiazki i to co masz cennego i nie zamykaj uszaka w klatce. Czy on umie korzystac z kuwety ?

Aneczka

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #38 dnia: Czerwiec 20, 2009, 20:22:04 pm »
Jego klatka jest zdecydowanie za mała, nie ma w niej miejsca na to, zeby mógł choć troche rozprostowac kości, przekicać, ze tak powiem w tą i spowrotem.
Jeżeli królik jest nauczony korzystac z kuwety, to czemu miałby tego nie robić w nocy??
Będzie się zachowywał tak samo jak biega w dzień. Na ile jest wypuszczany?? Przy tak malutkiej klatce w ogóle nie powinien być zamknięty

Karcia

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #39 dnia: Czerwiec 20, 2009, 20:22:11 pm »
tak sobie nieraz robi do kuwety a nieraz nie:(

[ Dodano: Sob Cze 20, 2009 8:23 pm ]
a co do klatki to babka w zoologicznym mi taka sprzedala i powiedziala ze dla krolika jest dobra i duza :/

[ Dodano: Sob Cze 20, 2009 8:26 pm ]
a wypuszczany jest ciagle bo sam se otwiera i zawsze cos zje np juz zjadl zaluzje kwiatka balony smycz kable!!!!!!!!!a jak w nocy sam wyjdzie to idzie do lozka mojego brata i dam zostawiaz okropnie duzo bobkow

[ Dodano: Sob Cze 20, 2009 8:30 pm ]
a jakie kupic zabawki zeby nic w nocy nie gryzl i swobodnie biegal?a jaka ma byc klatka?(chodzi o wielkosc) :*

[ Dodano: Nie Cze 21, 2009 7:36 am ]
czy taka klatka wystarczy : 100cm x 52cm x 46cm
czy moze taka:120cm x 56cm x 50cm
czy jeszcze wieksza?

Offline rokiowca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #40 dnia: Czerwiec 22, 2009, 23:26:05 pm »
kup ceramiczna miske to kosztuje okolo 3-5 zl
Afrusia
  • 26.07.2013r. Przeżyła 6 lat. Ze mną tylko 4.Tęsknie kochanie.
kliknij


Nakhmailean

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #41 dnia: Czerwiec 23, 2009, 00:27:39 am »
Mój potrafi gryźć kraty nad ranem. Tak samo chomiki, cała orkiestra. A ja...mało co lub nic nie słyszę.... Przywykłam do spania w zatyczkach do uszu :D i git. Mojego na noc muszę zamykać, bo by na mnie wskakiwał na łóżko i nie zmrużyłabym oka. On dopiero zaczyna kombinować ok 8mej rano. Zamykam go do klatki gdzieś o 3 nad ranem, czy 4tej. No i wtedy dostaje śniadanie - o świcie.

Offline rokiowca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #42 dnia: Czerwiec 23, 2009, 09:19:08 am »
moja Afrus kiedys tak klatke podniosla ze spadla na ziemie i bylam na dole (bo  ja z Afrus mieszkam na piętrze) i uszlyszalam jakis trzask patrze pies zyje zolwie zyja  to nie wiem co to bylo i po jakiejs godzine czy pol poszlam na gore patrze a tu klatka na ziemi i myslalam ze Afrus mi wyskoczyla z klatki ale na szczescie siedziala grzecznie ;)
Afrusia
  • 26.07.2013r. Przeżyła 6 lat. Ze mną tylko 4.Tęsknie kochanie.
kliknij


Karcia

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #43 dnia: Czerwiec 23, 2009, 09:36:19 am »
a w zoologicznym ta ceramiczna??

Tolinka

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #44 dnia: Czerwiec 23, 2009, 09:37:52 am »
Karcia, tak dostaniesz w kazdym zoologicznym taka miseczke ceramiczna

Nuna

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #45 dnia: Czerwiec 23, 2009, 09:42:15 am »
rokiowca, klatka powinna stac na ziemi zeby krolik mogl swobodnie z niej wychodzic i wchodzic. Poza tym spadajac mogl sobie cos zlamac badz sie potluc.

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #46 dnia: Czerwiec 23, 2009, 14:41:58 pm »
Karcia, w Krakowie taka ceramiczna w zoologu (ale z króliczkiem) kosztuje ok 10 zł... ale to może być tez taka zwykła ceramiczna miseczka z jakiej jedzą ludzie...

Karcia

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #47 dnia: Czerwiec 23, 2009, 20:27:02 pm »
Aha dzieki wielkie!kuplam mu dzis kule smakule ale watpie w to ze bedzie chcial sie nia bawic:(

nuka

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #48 dnia: Czerwiec 23, 2009, 20:31:56 pm »
To zależy jakie smakołyki dasz do jej środka  :lol

Offline rokiowca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #49 dnia: Czerwiec 23, 2009, 22:21:34 pm »
nom ja mam ceramiczna z takim chomikiem w sordku :D
cos tego typu
widzialam ceramiczne z krolikiem ale tochyba byla wanna dla krolika a nie miska
Afrusia
  • 26.07.2013r. Przeżyła 6 lat. Ze mną tylko 4.Tęsknie kochanie.
kliknij


Tolinka

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #50 dnia: Czerwiec 23, 2009, 22:22:39 pm »
rokiowca, sweeeet ta miseczka

Offline rokiowca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #51 dnia: Czerwiec 23, 2009, 22:28:09 pm »
ja nie mam miejsca w pokoju zeby krolika dac na ziemie :-/ jak Afrus wypuszczam to klade klatke na ziemei  i ona wtedy wyjdzie a jak na dwor to musze ja wziasc na rece bo chyba ze schodow sama nie zejdzie
z czego moge zrobic krolikowi domek tako do zabaw? chcialam kupic Afruni "nosidelko" takie wiklinowe ale jak moj ojciec zobaczyl cene to omal zawalu nie dostal :| myzle nad zrobieniem takiego drewnaniego ale jakby polaczyc te deseczki bo gwozdziem to moze sobie Afrus kuku zrobic chyba ze karton ale na kartonie zawsze cos tam jest napisane :-/ fajny tunel jest po kartonie jak jest po 6 paku czy 8 paku mleka
Afrusia
  • 26.07.2013r. Przeżyła 6 lat. Ze mną tylko 4.Tęsknie kochanie.
kliknij


Aneczka

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #52 dnia: Czerwiec 23, 2009, 23:10:28 pm »
rokiowca, ja kupiłam taki transporter wiklinowy coś za 30zł na allegro, taki duży dość, chyba ten koleś oferował 3 rozmiary, to wzięłam środkowy, plus przesyłka. Nie wyszło to nawet 50zł. za zwykły transporter (ferplastowską 20) płaciłam znacznie więcej

Karcia

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #53 dnia: Czerwiec 24, 2009, 08:17:47 am »
Ja mu daje do tej "kuli smakuli" tylko marchewkę i nawet się nią bawi i próbuje ta marchew wyjąc !:)A jak mu wkładam do klatki ta kule to on mnie atakuje i jest na mnie zły a potem się nią bawi ... ehe ...  :oh:

nuka

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #54 dnia: Czerwiec 24, 2009, 09:52:50 am »
Karcia,
kula to zabawka na wybieg nie do klatki. Daj do srodka coś co lubi, jakiś przysmak, granulat, kilka rodzynek, suszki. Szybko nauczy się ze trzeba trącać noskiem zeby coś wypadło.
Nie rób nic w klatce jak w środku jest króliś, sprzątanie, podawanie jedzenia - to wszystko rób jak kicajek biega. Klatka to jego terytorium a twoja reka w środku to ingerencja w króliczy azyl

Offline rokiowca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #55 dnia: Czerwiec 24, 2009, 10:53:50 am »
w klatce to ci chate rozwali z ta kula :-/ wsadz mu rodzynke suchego banana widzialam do kuoienia na kg w auchanie suche banany orzechy i bakalie kupilam troche orzechow i Afrusi dam jakies 2 ;)
Powie mi ktos czy moge dac krolikowi na biegunke LEREMID jak tak to jak mu to podac wiem ze to trzeba jakos rozpuscic ale ile wody musze dac do tego i ile tego podac krolikowi
Afrusia
  • 26.07.2013r. Przeżyła 6 lat. Ze mną tylko 4.Tęsknie kochanie.
kliknij


nuka

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #56 dnia: Czerwiec 24, 2009, 11:00:11 am »
rokiowca,
a musi być laremid? Wetka co prawda pozwala na podanie tego leku ale nigdy nie stosowałam. Króliśki dostają lakcid. Masz jakiś kłopot z kupnem lakcidu?

Offline roxi7659

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2412
  • Płeć: Kobieta
  • króliki :)
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #57 dnia: Czerwiec 24, 2009, 15:29:13 pm »
Cytat: "kasiek"
Karcia, w Krakowie taka ceramiczna w zoologu (ale z króliczkiem) kosztuje ok 10 zł...

W Poznaniu jak raz byłam w zoologicznym to  ceramiczna miska dla królika kosztowała 20 zł  :wow  Normalnie powariowali ..  :oh:

Offline Truffle

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1045
  • Płeć: Kobieta
  • 진기씨,사랑해~
    • dA
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #58 dnia: Czerwiec 24, 2009, 15:45:14 pm »
Cytat: "roxi7659"
Cytat: "kasiek"
Karcia, w Krakowie taka ceramiczna w zoologu (ale z króliczkiem) kosztuje ok 10 zł...

W Poznaniu jak raz byłam w zoologicznym to  ceramiczna miska dla królika kosztowała 20 zł  :wow  Normalnie powariowali ..  :oh:


niestety, mam to na codzień :P już się cieszę do domu wracam to króle przestaną mnie wreszcie kosztować majątek :D
Haikus are stupid
I cannot write them at all
Deal with it, retard.

Aneczka

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #59 dnia: Czerwiec 24, 2009, 15:52:27 pm »
Truffle, a skąd jesteś?
Ja za taką miseczkę dla królika, a ma  w domu 4 zapłaciłam za jedną 16 złotych,a le to porządne miseczki, chociaż Bulion potrafi rzucać wszystkim, dla przykładu ostatnio rzuca transporterem (Ferplast 20)

Offline roxi7659

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2412
  • Płeć: Kobieta
  • króliki :)
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #60 dnia: Czerwiec 24, 2009, 15:53:08 pm »
Truffle  no i żeby nie wydać całego majątku , to kupuje w poznaniu sporadycznie .. już wolę w cunilandzie :)

Offline Truffle

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1045
  • Płeć: Kobieta
  • 진기씨,사랑해~
    • dA
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #61 dnia: Czerwiec 24, 2009, 16:06:33 pm »
ja też zamawiam w CUNILANDzie, ale wiesz, no warzywa, owoce, zielenina to też kosztuje tutaj w sklepach  :nie_powiem  dajemy radę, ale w domu będzie taniej :D

ogólnie to jestem z Grudziądz i tam jestem zameldowana, ale ostatnie pięć lat spędziłam w różnych miejsach :) (3 Gdańsk, 1 Toruń, 1 Poznań) :D
Haikus are stupid
I cannot write them at all
Deal with it, retard.

Aneczka

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #62 dnia: Czerwiec 24, 2009, 16:11:49 pm »
Truffle, To Ty jesteś wędrowniczek. No, wiem co to znaczy zaopatrywać się w zieleninę w dużych miastach (Katowice), zakupy zieleniny, które starczaja na 2-3 dni to około 25zł....ehhh.
A ja tez kupuje w cunilandzie:)

Offline Truffle

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1045
  • Płeć: Kobieta
  • 진기씨,사랑해~
    • dA
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #63 dnia: Czerwiec 24, 2009, 17:05:37 pm »
Aneczka, no, szczegolnie jesli chodzi o studencka kieszen to takie wydatki jednak sa niewskazane :P no ale, ja nie musze jesc, moj krolik musi :D
(a moj chlop sie w czolo stuka xD)
Haikus are stupid
I cannot write them at all
Deal with it, retard.

Aneczka

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #64 dnia: Czerwiec 24, 2009, 17:56:52 pm »
Truffle, no, ja tez jestem biedna studentka, i to jeszcze biednego kierunku... Więc, wiem o czym mówisz...

Offline rokiowca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #65 dnia: Czerwiec 24, 2009, 18:55:54 pm »
nuka,  
nie poprostu po co mam robic z domu apteke jak mam lek na biegunke  ja sama musze wciagac mase lekow wiec juz prawie  miejsca w apteczce nie mam
Afrusia
  • 26.07.2013r. Przeżyła 6 lat. Ze mną tylko 4.Tęsknie kochanie.
kliknij


Aneczka

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #66 dnia: Czerwiec 24, 2009, 18:59:58 pm »
rokiowca, chodzi po prostu o to, że my nie wiemy, bo zawsze podajemy lakcid, w aptece sprzedadza Ci nawet pól opakowania czyli 5 ampułek, które królik zuzyje w czasie biegunki. A Ty od dwóch dni nie podałaś uszatkowi lekarstwa, bo też nie wiesz jak i ile. Mozesz zobaczyć ile leku zawiera ampułka tego co Ty masz a ile lakcidu i obliczyc to na proporcjach

Offline rokiowca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #67 dnia: Czerwiec 24, 2009, 19:55:23 pm »
ja nawet widalam za 80 gr w proszku jedna szaszetka ale to w necie ale czy u mnei w aprtece to bedzie to nie wiem :-/ bardziej by mi sie oplacalo to w zaszetkach kupic
Afrusia
  • 26.07.2013r. Przeżyła 6 lat. Ze mną tylko 4.Tęsknie kochanie.
kliknij


Aneczka

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #68 dnia: Czerwiec 24, 2009, 19:57:36 pm »
rokiowca, za 5 ampułek lakcidu zapłaciłam 2,60zł

Offline Truffle

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1045
  • Płeć: Kobieta
  • 진기씨,사랑해~
    • dA
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #69 dnia: Czerwiec 24, 2009, 20:48:12 pm »
Cytat: "Aneczka"
rokiowca, za 5 ampułek lakcidu zapłaciłam 2,60zł


gdzie kupujesz? ja za 10 place 11zl..
Haikus are stupid
I cannot write them at all
Deal with it, retard.

Aneczka

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #70 dnia: Czerwiec 24, 2009, 20:58:49 pm »
Truffle, w aptece...??
Weim, odkrywcze. Nie wiem jak się nazywa ta apteka, u mnie an pasażu taka jest, ale faktycznie jak kupowałam na osiedlu to zapłaciłam prawie dwa razy więcej...Może mają jakieś promocje na lakcid?? A może to dlatego, ze pan aptekarz ma fretki i tez je lakcidem faszeruje??

Offline Truffle

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1045
  • Płeć: Kobieta
  • 진기씨,사랑해~
    • dA
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #71 dnia: Czerwiec 24, 2009, 21:01:42 pm »
hahha, no chyba ze tak ;)

ale fajnie ci, bo u nas i ja i precel na chwile obecna leczymy sie lakcidem, wiec ida 3 ampulki dziennie :)
a juz myslalam, ze masz jakies tajne zrodlo na skale ogolnopolska i ze sie podlacze :D
Haikus are stupid
I cannot write them at all
Deal with it, retard.

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #72 dnia: Czerwiec 24, 2009, 21:06:47 pm »
ceny w aptekach są baaaaardzo różne, dla przykładu ten sam lek na astmę w jednej aptece kosztuje 30 zł, w drugiej 7 zł, a w trzeciej 1grosz...
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

korzelek

  • Gość
Gryzienie klatki.
« Odpowiedź #73 dnia: Czerwiec 24, 2009, 21:12:27 pm »
moj krolik ma duza klatke ale go rano nie wypuszcze to stoi i gryzie kraty tylko czekac az calkiem przegryzie hehhehe