Mój królik też niestety nie chce jeść siana:(, nawet jak go trochę przegłodzę... Wcina za to suszki (np. mniszek lekarski, babkę, koniczynę) oraz zieleninę (trawę, mniszek, babkę, liście rzodkiewki, selera, koperek, natkę itp.), czasem jakieś gałązki. Czy w związku z tym muszę się martwić i usilnie zmuszać go do siana? Czy suszki i zielenina zawierają również dużo włókna i on w ten sposób rekompensuje sobie brak siana w diecie?