owca zachorowala na wakacjach
wczoraj wieczorem zaczela dziwnie chodzic a od dzisiaj sie czolga i rano byla zafajdana:(
udalo mi sie cudem dzis przyjechac z wawy i jutro pedzimy do wetki
![mutny :(](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/mutny.gif)
juz tam dzwonilam i robaki raczej wykluczone bo nic nie widac
mozliwe ze to pecherz ale nospa (1/4 tab.) poki co nie pomogla a na wiecej owczak nie ma ochoty:(
od rana po umyciu jest czysta robi bobki pije i ma ochote na zarelko ale ograniczam
tylko z sikaniem problem by bo nie mogli jej przylapac na nim nawet zeby wziac do badania dopiero wieczorem sie zsikala na mojego brata
![icon_kwasny :/](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/icon_kwasny.GIF)
wiec to moze ten pecherz
dziwne jest ze lapki tylne ma raczej sprawne w sensie ze porusza nimi odpycha sie i tak jezdzi po dywanie
![mutny :(](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/mutny.gif)
robi to calkiem a calkiem zwawo zjezdzilby cale mieszkanie wspina sie tez na przednie lapki i czasem zdarza sie jej usiasc
lezy ze skokami na boku
w ogole nie mam pojecia od czego to jesli to nie pecherz
czy mogla sobie cos uszkodzic na sliskiej podlodze?
biedul
![mutny :(](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/mutny.gif)