Witam!
Mam pytanko co dokładnie znaczy inspektorat BTW?
Jak czasami wchodzę do zoologicznego zobaczyć króliczki, to w większości przypadków potem serce mi się kroi i myślę o nich długo - zazwyczaj mają złe warunki, Sfera w Bielsku-Białej temperatura dobra może dla afrykańskich zwierząt, a nie dla królików. Jakiś czas temu widziałam biedną angorkę taka padnięta jakoś leżała (nic dziwnego i ja bym tam padła - taki upał i to w sklepie, w nowoczesnym centrum handlowym, na klimę chyba sempią), poszłam potem jeszcze zobaczyć czy dalej jest i myślałam co by tu zrobić, ale jej nie było już
pozostaje nadzieja, że ją ktoś kupił...
często większe króliki są z malusieńkimi...a wydaje mi się, że co najmniej z kilku powodów powinny być oddzielone od siebie...
Ostatnio byłam w Szczytnie w całkiem przyzwoitym zoologicznym, jakby się wydawało... ale warunki króliczków już takie przyzwoite nie były
muchy wlatywały im do akwarium dwa królisie wyglądały nawet ok, trzeci maluszek miał wilgotne oczka i nie wygladał dobrze
po takich wizytach myślę i myślę i żałuję tych królików, ale jakoś nie wiem co mam robić - nawet przy kupnie jedzenia dla zwierząt wychodzi na to że sprzedawcy pracujący całe dnie w tych sklepach wiedzą o produktach mniej niż ja po dokładnym przeczytaniu opisu na opakowaniu - ale oczywiście kit będą pociskać jak to się znają i że to na pewno tak jak mówią .... złość ogarnia, a serce się kroi, a potem wyrzuty, że tak to przeżywam, ale jakoś działać nie potrafię... bezsensowna jest ta bezradność...