Witam
Nie pisałam tu nic odkąd straciłam Klapka....
więc witam ponownie.
Od miesiąca mam nowego króliczka, samiczkę.
Ma około 6-7 miesięcy na moje oko.
Od pewnego czasu leje gdzie popadnie, na dywan, na kanapy, choć wcześniej ładnie sikała do kuwety.
Cały czas się łasi, wskakuje na kolana, lata dookoła nóg, widać że jest podekscytowana.
Dodatkowo, gdy głaszczę ją koło ogonka, wypina się, pręży, a dziś nawet się położyła i wypięła sztywno ogon.
I kolejny raz wydaliła z siebie taki żółty ciągnący śluz po tym podekscytowaniu.
Czy powinnam ją wysterylizować? Wydaje mi się że tak. Ale z racji tego, że nigdy wcześniej nie miałam króliczki to chciałabym się was poradzić.