Niekoniecznie trzeba adoptować oboje. Rudaska i Bielinka też miały iść razem do adopcji, a co? Rudaska została sama.
A dokładnie jeśli to jest mama i synek to przecież synka trzeba bedzie wykastrować. Jak najszybciej. Najlepiej niech sie wypowie ktoś z adopcji, bo nie chcę nikogo wprowadzić w błąd.