Nietypowe, oryginalne fazy Kluchasy

[Dominikfue]

Dziwna sytuacja przydarzyła mi się dziś o 4 rano. Obudziła mnie Klucha, biegająca szalenie po klatce z patykiem w zębach, który obijał się o pręty klatki    Postawiła na nogi cały dom, biegała z tym patykiem prawie całą godzinę . Nie mam pojęcia o co jej chodziło, ale kiedy podeszłam do niej położyła patyk przede mną, jakby składała mi go w ofierze   sytuacja zdarzyła się parę razy. Dodam jeszcze, że ostatnio zrobiła się bardzo przytulaśnia i nie daje ludziom spokoju. Czy to może być ciąża urojona? Czy może po prostu stwierdziła że się trochę zabawi?

[Sen]

A Śnieżka ma zakazane wejście w szparę obok klatki, bo jest tam kabel. Zawsze jak tam próbuje wejść, to takiego stresa ma, a jak powiem Śnieżka to natychmiast ucieka z tej szpary    Doskonale wie że jej nie wolno  
Zaczęła też coraz częściej urządzać dzikie biegi  
Nie wiem, może była głodna albo prosiła o uwagę? Króliki to zmyślne bestie  

[Nuna]

To moze byc ciaza urojona, moja Lilly biegala z sukienka barbie w pyszczku owiele cichsza niz patyk.

[Dominikfue]

No nie wierzę! Ale te króliki rozbroić potrafią    Pozdro dla pomysłowego uszatka!      

[Sen]

Dzisiaj Śnieżka mnie lizała po nosie    I próbowała kopać dziurę pod kanapą  

[ssalsaa]

Moja wariatka któregoś ranka przywitała mnie z kępką siana w pyszczku. Zachowywała się tak jakby to była normalka    Stwierdziłam,że ma jakieś chwilowe odbicie. Poszłam na 8 godzin do pracy,wracam do domu,żuraw do klatki,a tam...czas się zatrzymał Kochanie wita mnie z sianem w pyszczku!!! Przez chwilę myślałam,że może w zębicha jej wlazło i nie może sobie poradzić,ale wyciągnąć sobie nie dała!! 24 godziny chyba tak przesiedziała z mało bystrą miną    Ale tylko raz taki popis dała jak na razie

[Basia i Adam]

Nie mam za bardzo doświadczenia z samiczkami  

Ale kobieta zmienną jest  

I nie zanosi się na to pozyskanie doświadczenia, bo Lali chyba rośnie to i owo i chyba będzie Lolkiem. Tylko obejrzeć toto wymaga niezłej ekwilibrystyki.  

Cóż, Karampuk po wizycie u weta, też na 90 % był Szarunią  

A co do tych zachowań, może to rzeczywiście ciąże urojone  Trzeba zaczekać, aż w tej kwestii odezwie się ktoś doświadczony  

[Michak_]

Moja Janina robiła identycznie ale nie była sterylizowana.