Na medirabbit jest napisane, że nadmiar cukru z owoców może powodować otyłość i problemy trawienne - otyłość łatwo się orzeka, to drugie za to może być niebezpieczniejsze (działa nagle, nie sugeruję, że otyłość dla królika jest ok). Jeśli się wprowadza do diety królika coś nowego (z listy dozwolinych oczywiście), to bardzo pomału (najlepiej zacząć od tyciego kawałeczka) - jak nie ma sensacji w kuwecie to dobrze.
Kicek na przykład choruje mi po bazylii, wystarczy listek i ma biegunkę, a Świnka (to też królik) mojego chłopaka może bazylię wsuwać bez ograniczeń.
Osobiście mnie zastanawia, czy potas w nadmiarze nie może być szkodliwy dla królików, wiadomo, że banan ma sporo potasu, ale tego nie wiem.