Autor Wątek: rzodkiewka- główka  (Przeczytany 5191 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

justyna-gda

  • Gość
rzodkiewka- główka
« dnia: Kwiecień 19, 2008, 13:46:06 pm »
Szukam szukam i niegdzie nie mogę znaleźć czy główki rzodkiewki są dobre dla królików. Wszędzie pisze tylko o liściach. A osstanio Maksio posmakował w ich główkach i nie wiem czy mogę mu je dawać nawet w niewielkiej ilości bez obaw o jego zdrowie. Bo nie chce żeby mu zaszkodziły. Może z was ktoś wie coś na ten temat??

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
rzodkiewka- główka
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 19, 2008, 13:48:24 pm »
Nie zaszkodzą. Ale króliczki i tak preferują listki  :P
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline mika2680

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4433
  • Płeć: Kobieta
rzodkiewka- główka
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 19, 2008, 13:49:20 pm »
Mój poprzedni kroliczek bardzo lubił zarówno liscie jak i główki rzodkiewek :D

justyna-gda

  • Gość
rzodkiewka- główka
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 19, 2008, 15:36:46 pm »
No to w takim razie nie będę mu jej żałować :D

Offline Ailime

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 109
rzodkiewka- główka
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 09, 2008, 12:18:41 pm »
Oczywiście, że nic się nie stanie:) Fibi ostatnio je tego sporo :DD

Fffuk

  • Gość
rzodkiewka- główka
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 22, 2008, 23:14:47 pm »
Misiek przy pierwszym podejściu do rzodkiewki, dostał po liściach biegunki, a główką wzgardził.
Ostatnio się dowiedziałam, że liści rzodkiewki absolutnie nie wolno dawać królikom, bo to pryskane i w ogóle sama chemia...   :/

Sen

  • Gość
rzodkiewka- główka
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 23, 2008, 12:24:47 pm »
Hmmm, nie wiem, ja daje liście bo przeczytałam na ulotkach SPK i tutaj, że można :hmmm
Główkę też daję, ale malutko, z najmniejszej kulki obieram z zapasem, bo Śnieżka woli liście :)

MagdalenaZ

  • Gość
rzodkiewka- główka
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 23, 2008, 12:35:20 pm »
Mleko lubi i główki i liście. Teraz dostaje z uprawy naturalnej - "działkowej", od babci.

Offline Martyna-Tina

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 176
    • http://www.republika.pl/kroliczek_kubus
rzodkiewka- główka
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 23, 2008, 15:28:33 pm »
Ja mojemu dałam ostatnio główkę rzodkiewki, ale nawet nie ruszył. Liści nigdy nie dawałam.
Zapraszam do komentowania i głosowania na:
http://galeria.animalia.pl/Martyna-Tina

Elzbietonka

  • Gość
rzodkiewka- główka
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 23, 2008, 15:37:23 pm »
Ja dawałam kicolom przeważnie liście.
Mam kupuje rzodkiewkę na obiad do surówki, czy na kanapki.
A liście zawsze mi zostawały...

Ostatnio doszłam jednak do wniosku, że zamiast liści nafaszerowanych chemią (nie mam rzodkiewki z własnego ogródka), lepiej dać zieloną trawkę (mieszkam na wsi, więc nawet nie jest trak zanieczyszczona)...

Co do główki, to od czasu do czasu dam :)
Dzisiaj kicole dostały wielką, różowiastą rzodkiewkę :)

Fffuk

  • Gość
rzodkiewka- główka
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 23, 2008, 23:26:42 pm »
No, zaczynam rozumieć dlaczego Misiek woli suszoną Zuzalę, zamiast świeżych ziół i warzyw ze sklepu...

dj

  • Gość
rzodkiewka- główka
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 30, 2008, 10:36:20 am »
eh nasz nie je prawie zadnych kozeni zotkiewki probuje dawac zawsze zeschniete znajduje  ;) marchewke jedynie wcina ale tej znow nie mozna dac calej by sobie zchrupal wiec jedzie narazie na mleczach pietruszce koperku. Kupil bym mu te specjalne salaty dla krolikow ale nie wiem gdzie je mozna dostac u nas na straganie ino lodowa i zwykla wiec kicha. Pokrzywy nie tyka ciekawe czy wsze jedzą pokrzywy :) eh pamietam ze wiejskie jadly wszystko babcia nawet chyba obierkami je tuczyla ale po buzliwych rozmowach nasz jednak na pasztecik nie bedzie przeznaczony  :rotfl2 wiec testuje królika jeszcze seler mu kupilem moze tego sie tknie :)

[ Dodano: Pią Maj 30, 2008 10:40 am ]
ale jaja jak pisalem posta wszamal all pokrzywy nazbieralem mu młodych listków tych z samej góry...

Nuna

  • Gość
rzodkiewka- główka
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 30, 2008, 11:08:11 am »
Cykorie bardzo lubia, mozesz sprobowac, salate rzymska, brukselke, moje swierzej pokrzywy nie lubia, ale suszona jedza.
Obszerna lista  :
http://www.medirabbit.com/PL/GI_diseases/Food/feeding_pl.pdf

dj

  • Gość
rzodkiewka- główka
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 30, 2008, 11:22:07 am »
No wlasnie ten link to moja test lista seler i korzen pietruszki sam jem bo krolik nie tyka sie chyba wyladuje na diecie wazywnej jak tak dalej pojdzie  :oh: ale w sumie co zielone to zjada z korzeniami ma jakis problem moze kiedys znow sprobuje narazie nie bede go tym meczyl jak nie je to ino marchewka czasem i zielonki...
chyba zrobie tak dam milej pani druknietą liste na pobliskim straganie wszystkich zielenin cos mi zawsze zalatwi :)

justyna-gda

  • Gość
rzodkiewka- główka
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 30, 2008, 11:35:25 am »
Mój króliczek jak do mnie trafił to też jadł tylko jabłuszka i mlecz a miał 1,5 roku  :oh:  . Teraz juz ma bogatszy jadłospis. Wcina prawie wszystko co mu daję. Pokrzywkę je tylko suszoną taka ususzoną na wsi innnej nie próbowałam mu dawać. Ale jestem z niego dumna bo nauczył sie jeść pietruchę, nać marchwi i marchew. Czasami dostanie kawałek gruszki, winogronko, rzodkiewkę (główkę i listki), botwinkę. I wygląda mi teraz na szczęśliwego :)

dj

  • Gość
rzodkiewka- główka
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 30, 2008, 11:50:12 am »
nasz opornie bardzo na poczatku tak po 4 miechach mial jakies zadkie bobki i wrocilismy do granulatu nie dajac mu prawie nic zielonego czsem jednego lub kilka listkow i sam granulat siano teraz wcina wiekrzosc zielonych lisci i mu nie szkodzi zjadl wczorej cala gore mleczy i jak najbardziej oki wiec chyba juz mozna powoli go przerzucac na calkiem zielone zarcie testowalem z korzeniami ale z tego sie tyka ino marchewki wiec odpuszcze korzenie jeszcze na miesiac bedzie dostawal dalej mlecze pietruche koper itp moze zalatwie ta rzymską  salate albo cos bardziej wyszukanego na straganie tego nie maja albo pojdziemy z ewą na spacer na łąke i poszukamy ziol roznych.

Mi sie tez wydaje ze na wiosne i lato powinno sie ograniczyc granulat do minimum przez zime dosc sie go naje...

ale offtop zrobilem temat byl o rzodkiewce  :nie_powiem