witam,
mój króliczek tak się wycwanił, że otwiera główką kratę od płotku i wyskakuje z tego. dzisiaj dobrał się podczas naszej nieobecności do miseczki truskawek (pół miski), taka miska co się je zupę w niej. i teraz ma troszkę twardy brzusio
co zrobić - polepszy mu się i poczuje się lepiej czy koniecznie trzeba iść do weta żeby dał mu coś rozluźniającego. prosić o pomoc Was ja będę