Autor Wątek: zioła  (Przeczytany 45953 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Sen

  • Gość
zioła
« Odpowiedź #40 dnia: Czerwiec 08, 2008, 14:34:53 pm »
Karusia, w Legionowie mają sklep, w którym wszystkie zioła sa za 4,50. Albo zamów na animali, w Warszawie jest dowóz 5 zł.
Kakadu jest okropne, ja teraz widzę wszędzie ceny 7,20.

fieldfare

  • Gość
zioła
« Odpowiedź #41 dnia: Czerwiec 09, 2008, 00:09:12 am »
Od piątku mam króliczka, który jadł do tej pory jedynie najtańszą mieszankę i jakąś marchewkę lub jabłko.
Jakie z tych ziół są najpopularniejsze - które króliki jedzą najchętniej, bo nie chciałabym, żeby były jedynie ozdobą klatki jak granulat Cuni, który bardzo smakował... mojemu psu  :P

Offline Danae

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 614
zioła
« Odpowiedź #42 dnia: Czerwiec 09, 2008, 00:18:16 am »
Heh zależy pewnie od królika :) Podejrzewam, że nie pogardzi mniszkiem. Mój lubi bardzo "śmierdzące" zioła - bazylię, melisę. Musisz niestety popróbować  :>  u mnie też leży Cuni Duo oraz liście brzozy.

Sen

  • Gość
zioła
« Odpowiedź #43 dnia: Czerwiec 09, 2008, 08:02:09 am »
Moja Śnieżka uwielbia mniszek i babkę lancetowatą, od razu jej posmakowało. Zjada też trochę mniej chętnie suszone liście truskawek, ziela owsa nie lubi, smakują jej suszone buraczki i marchewka, w miarę lubi nagietek. Nie przepada za gałązkami, jabłoni prawie nie ruszy, ale kora wierzby została przyjęta trochę lepiej. Lubi też siemię lniane, ale tego dostaje tylko troszeczkę. Oczywiście to wszystko jest zuzali, tylko siemię kupione w aptece.
Ja myślę, że każdy królik zje mniszek. Chociaż na pewno sa wyjątki, można też spróbować z babką albo liśćmi truskawek. Suszone owoce i warzywa też raczej smakują, ale to tylko jako przysmak ;)
A co do granulatu, spróbuj z Cuni Complete.

fieldfare

  • Gość
zioła
« Odpowiedź #44 dnia: Czerwiec 09, 2008, 09:11:41 am »
Cytat: "Sen"
spróbuj z Cuni Complete

Taki właśnie kupiłam.
Póki co króliś dostaje mieszankę, którą zjada i granulat, który olewa...  :zdenerwowany
Będę mu zmniejszać ilość tej mieszanki, bo i tak mam jej niewiele, ale co jeśli futrzak ogłosi strajk głodowy i nie zechce jeść tego granulatu?
Wcale mu się zresztą nie dziwię, bo to straszne paskudztwo... próbowałam  :/  :P  :rotfl2

Sen

  • Gość
zioła
« Odpowiedź #45 dnia: Czerwiec 09, 2008, 10:22:49 am »
Hmmm, jak nie je Cuni Complete, to może Cuni Duo? Mieszanki są dla królików jak fast foody, lubią je i dlatego może być ciężko z granulatem.
Śnieżka miała dostać granulat Alex na początek, żeby ja przestawić na Cuni Duo, ale opiekunka zapomniała. Śnieżka na początku niechętnie zjadała granulat, prawie nie ruszała, a teraz wcina.
No trudno, w końcu może się przekona, a jak nie zasmakuje Cuni Complete to warto spróbować z Cuni Duo. Mi wydaje sie smaczny, bardzo ładnie pachnie  :diabelek

Doma

  • Gość
zioła
« Odpowiedź #46 dnia: Czerwiec 09, 2008, 12:07:03 pm »
Kłapcio jak do mnie trafił, nie chciał ani patrzeć na granulat CC, ale po kilku dniach pobytu u mnie zakochał się w nim :P  Teraz by dał sobie uszy obciąć za niego :lol  Ostatnio kupiłam DC, bo CC nie było, ale ten granulat mu nie smakuje :zdenerwowany  Więc to zależy tylko od gustu królika, nie ma reguły, który granulat jest smaczniejszy...

Dominikfue

  • Gość
zioła
« Odpowiedź #47 dnia: Czerwiec 09, 2008, 16:13:36 pm »
A moja Kluchasa nie chce jeść CC   :/ pierwsze kilka dni jadła a teraz to już nawet bardzo niechętnie...

Offline Karusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 701
  • Płeć: Kobieta
zioła
« Odpowiedź #48 dnia: Czerwiec 10, 2008, 16:51:15 pm »
Sen, ale masz szczęscie z takim tanim sklepem :P . Jak nie znajde jakiegoś tanszego w Wa-wie to zamówie rzezcywiście przez net.

fieldfare, jeśli chodzi o suszone zioła Zuzali to najlepiej będzie jesli spróbujesz mu podać na początek mniszek, to jest przysmak chyba każdego kroliczka, wiec nie powinien pogardzić :P . Moj oprócz tego je jeszcze babkę szerokolistną, babkę lancetowatą, liście truskawek i liscie poziomek- te wszystkie uwielbie i dałby sobie za nie uszy uciąć :PP . Kupuje mu jeszcze liscie malin, pokrzywę, skrzyp polny, gałązki wierzby- to lubi, ale nie jest na pierwszym miejscu. Próbowałam też z liscmi brzozy i czarnej porzeczki, ale nawet nie chce na nie spojrzeć :> . Kiedyś pamietam, ze kupiłam mu liscie jerzyn, były dosyc kłujące, ale nawet jadł. Marcheweczke suszona i buraczki tez wcina. Zuzala ma ogromny wybór ziolek i innych suszków, więc Twojemu na pewno coś posmakuje. A to jak wiadomo o niebo zdrowsze od tej diety którą miał do tej pory. Granulat musisz wprowadzac stopniowo ograniczajac mieszanke a zwiekszając ilosc granulek. Nie martw sie ze tak od razu nie chce go jesc, wiadomo ze jest ciezko zmusic małego do czegos zdrowego jak ma pod nosem smakołyki i to je wybiera :lol . Powinien po jakims czasie sie przekonac.
Trunia ['] na zawsze w moim :heart

fieldfare

  • Gość
zioła
« Odpowiedź #49 dnia: Czerwiec 10, 2008, 17:41:09 pm »
Króliczek cały boży dzień spędza w swoim kojcu na trawie i tam nie je NIC, ani granulatu, ani suszków, nawet tej swojej mieszanki nie tyka. Marchewka się ususzyła, jabłko też. Tam królas się PASIE, pasie, pasie. On pewnie przez całą jesień i zimę trawy i innej zielonki nie oglądał i teraz nadrabia. Bałam się, czy mu to nie zaszkodzi, ale boby sadzi i ogólnie ma się dobrze  :jupi
Niedługo wybieram się z nim/nią do weta, bo pazury ma gorsze niż jastrząb. Jutro zakupie jakiś transporterek, bo króliś to taki dzikusek a pod pachę go przecież nie wezmę.

Aaaa... zmierzyłam jego klatkę... długość: 70 cm...  :oh:
Sumienia nie mam go tam trzymać...

Sen

  • Gość
zioła
« Odpowiedź #50 dnia: Czerwiec 10, 2008, 17:47:52 pm »
fieldfare, a np. natkę pietruszki, liście rzodkiewki, natkę marchewki albo cos w tym stylu dostaje?

Linka

  • Gość
zioła
« Odpowiedź #51 dnia: Czerwiec 19, 2008, 21:33:16 pm »
Suszycie już ziółka?

Przyznam szczerze, że ja się trochę opuściłam... powinnam już z miesiąc temu zacząć suszenie;/

Nuna

  • Gość
zioła
« Odpowiedź #52 dnia: Czerwiec 19, 2008, 21:38:36 pm »
Ja susze, mam juz duzo natki z marchwi, babki lancetowatej, dzisiaj przynioslam liscie jezyny i pokrzywy. Po trochu i sie tego uzbiera :)

Offline Danae

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 614
zioła
« Odpowiedź #53 dnia: Czerwiec 19, 2008, 23:03:16 pm »
Ja mam dużo pokrzywy :) i teść mi siano suszy. Marchew ususzę jak będzie własna.

Offline Karusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 701
  • Płeć: Kobieta
zioła
« Odpowiedź #54 dnia: Czerwiec 20, 2008, 17:22:31 pm »
Ja mam już sianko, spora kopkę, jeszcze lepsze  jak z Zuzali, mogłabym sprzedawać jako "sianko z ziołami" :lol . Mlecz, babka szerokolistna, lancetowata tez już się suszy planuję jeszcze liscie truskawek, malin, poziomek, wszystko od moich dziadków :P
Trunia ['] na zawsze w moim :heart

Gina

  • Gość
zioła
« Odpowiedź #55 dnia: Czerwiec 20, 2008, 20:21:59 pm »
Ja mam już całe pudło mleczy. Poszłam kiedyś nazbierać troszkę ziółek na kolacyjkę i natrafiłam na piękne pole samych mleczy. Aż się prosiły o zerwanie :P

Miałam też całe duże pudło ususzonej trawy, ale pewien głodomór już je spałaszował i zostały mi ostatnie źdźbła :oh:

Z pokrzywą się troszkę zagapiłam i zdążyła zakwitnąć :oh: Ale ostatnio ścinali trawę w całej okolicy więc poczekam, aż znów urośnie :P

No i trzeba się zabrać za suszenie pozostałych rzeczy. Muszę się uśmiechnąć do nowej bratówki by mi z ogrodu dziadka przywiozła liście truskawek, malin, porzeczki, jeżyn i poziomek.

Offline nana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 361
  • Płeć: Kobieta
zioła
« Odpowiedź #56 dnia: Czerwiec 20, 2008, 21:38:36 pm »
Ja właśnie jestem w trakcie suszenia "drugiej tury" .
A suszę:babkę lancetowatą i szerokolistną,liście poziomek i truskawek,nać selera i marchwi,oraz ładyżki natki,bo moje uwielbiają także i je.
Ale z następną porcją,to chyba musze poczekać,bo już nie mam gdzie razkładac-wszystkie stoły i parapety w domu zarzuciłam ziólkami :diabelek
Już co poniektórzy mnie nawiedzoną zielarką nazywać zaczynają  :P
...ale co tam,trzeba korzystać puki sezon i zbierać zapasy na zimę,prawda...

Sen

  • Gość
zioła
« Odpowiedź #57 dnia: Czerwiec 21, 2008, 18:02:57 pm »
Może nie do tematu, ale czy w Piotrze i Pawle mają zimą świeżą zieleninę? Bo mam tam blisko i teraz mają bardzo duży wybór :) Ogólnie codziennie dostanie na pewno co najmniej kwiatek brokuła  :lol
A co do tematu, to gdzie suszyć? Na balkonie czy przy oknie? Bo mogłabym ususzyć warzywa i zieleninę. Część ususzy dla mnie babcia.
A czy brokuła można suszyć? W jakiej formie?  :hmmm

Linka

  • Gość
zioła
« Odpowiedź #58 dnia: Czerwiec 21, 2008, 18:56:50 pm »
Wszędzie można suszyć.. nawet na glowie, byleby cieplo i slonecznie (niektorzy robia to w cieniu, ja zawsze susze na sloncu - nigdy suszki nie były spleśniałe itd.)
Na pewno w tak dużym sklepie mają coś zielonego (zioła). Jak masz blisko to zerknij do nich będziesz wiedzieć co mają. Jednak ja nie polecam dawać do jedzenia ziół(czegokolwiek) z takich supermarketow - sa napakowane chemią i samo mycie przed podaniem nie wystarczy(lepiej zasadzić takie ziolko i dawać to co wyrośnie)  ... ale co kto lubi.

Sen

  • Gość
zioła
« Odpowiedź #59 dnia: Czerwiec 21, 2008, 19:32:52 pm »
Nie za bardzo mam gdzie sadzić. Przydałaby się działka albo ogródek. Na balkonie byłoby ciężko z hodowlą roślin, które starczyłyby i tak na max. 2 tygodnie :/