linka, moge tylko powiedziec, ze w Poznaniu sie staramy, zeby nasze krole byly zaszczepione i wszystkie, ktore sa teraz na przechowaniu maja komplet szczepien, faktycznie czasami to nie jest uaktualnione na stronie, ale zarowno hannelli jak i ja mamy wrecz obsesje, zeby zapewnic im te szczepionki i faktycznie placimy za to z wlasnej kieszeni (a jak jest np. 10 krolisi w Poznaniu to wychodzi tego sporo). Bosniak, nie badz skromna bo sama "ufundowalas" szczepionke dla 3 krolisi poznanskich
jesli u nas krolis nie jest szczepiony to dlatego, ze jest za maly albo w kiepskiej kondycji i najpierw trzeba go wyleczyc a potem odczekac przynajmniej 2 tygodnie, zeby moc podac szczepionke-a to czasami sie kloci z adopcja, bo nowy opiekun juz jest, a po takiej szczepionce krol musi zostac przez minimum 2 tygodnie w miejscu swojego pobytu. no i adopcja sie przeciaga. dlaczego nie ma szczepionek moge tez tylko dodac, ze czesto posrednicy przechowuja uszaczki, co juz sie wiaze z kosztem, czasami tez dowoza kroliski, co jest dodatkowym kosztem i tak sie zbierze spora sumka. dotacje SPK w Warszawie dostaje na przyklad na klatki i na leczenie, ale na szczepionki nie