Autor Wątek: kąpiel...  (Przeczytany 9525 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline nika73

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 1211
  • Płeć: Kobieta
kąpiel...
« dnia: Kwiecień 29, 2008, 21:29:12 pm »
:oh:  No tak..... Franek swego czasu wpadł do kibelka  :oh:
 A Melka - przed chwilą- omal nie utonęła w wannie pełnej wody  :nie_powiem
  Dzieci się kąpały - poszłam z nimi do pokoju przed snem.... jeszcze wody nie spuściłam  :/  mąż w pokoju coś oglądał... plusku nie usłyszało żadne z nas  :buu ... dopiero po chwili "chlapanie "    jakieś do mnie doszło- myślałam, że mąż do łazienki wszedł  :oh:
    Wtedy Gaja zaczęła piszczeć w przedpokoju- zareagowaliśmy oboje.... pierwsza byłam w łazience- kiedy Tomek krzyknął, że chyba królik jest w wannie  :oh: ...
   Melka po ciemku wskoczyła do wanny pełnej wody  :> sama by nie wyszła  :buu
Była cała mokra, bo wskoczyła "na główkę"  :oh: a potem stojąc na tylnych łapach i próbując wyskoczyć - ledwo pyszczek miała ponad wodą....
    Suszymy ja już 3 ręcznikiem- siedzi u Tomka na kolanach i trzęsie się- raczej ze strachu, bo uszy ma letnie  :oh:
Życie jest piękne... pomimo wszystko

Offline Martuu

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 192
kąpiel...
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 29, 2008, 21:38:55 pm »
Ajjjj, biedna mała :(
Wysuszcie ją dobrze i może niech śpi pod jakimś ręcznikiem, co? (choć ja wiem, że to niemal nierealne jest)

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
kąpiel...
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 29, 2008, 21:59:58 pm »
Oj oj! Biedny mały głuptas  :oh: Toż to człowiek na pięć sekund z oka spuścić nie może  :bejzbol Dobrze, że Gaja zareagowała, bo by się nieudolny nurek utopił... Jak wyschnie, to jej się pas na d... i areszt należy  :P A tak na serio, dużo głasków dla uszatego kamikadze  :bukiet
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline nana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 361
  • Płeć: Kobieta
kąpiel...
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 29, 2008, 22:00:09 pm »
Ojejku  :wow
no to musiała się nieźle przestraszyć bidulka.Z tego co wiem króliki nie lubią/unikają wchodzenia do wody.
Dobrze,że szybko zareagowaliście,bo jeszcze utopić się mogła...oby tylko znowu się nie zaziębiła...
Tulcie,tulcie zmokłą Melkę

Nuna

  • Gość
kąpiel...
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 29, 2008, 22:02:30 pm »
:) moj Hoppelek tez mial taka przygode, wytarlam go recznikiem, a reszte sam wylizal do sucha (troche to dziwnie brzmi, ale tak wlasnie bylo).

Offline mika2680

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4433
  • Płeć: Kobieta
kąpiel...
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 30, 2008, 09:10:07 am »
Mój kulek ostatnio się wykąpał w misce pełnej wody. Nie chciało mu się przejść obok to kicnął w wodę z płyem do mebli  :oh:  :oh: musiałam go umyć i wysuszyć ale i tak zaczął kichać  :oh:  :oh:
Melcia to niezły numerek jest ale dobrze że wyszła z tego cała  :bukiet

esculap

  • Gość
kąpiel...
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 30, 2008, 09:15:20 am »
Bardzo dobry przykład dla początkujących i zaawansowanych - jak nieprzewidywalne potrafią być króliki i jak łatwo doprowadzić do nieszczęścia.

Offline azi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2247
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • http://www.przygarnijkrolika.pl
kąpiel...
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 30, 2008, 10:01:32 am »
moj Matti też kiedyś wskoczył do wc  :oh: , nie był skocznym krolikiem, zawsze brykał po łazience i nagle hop  :oh: od tamtej pory, mimo że nie ma go z nami wszedzie pamietam o zamykaniu klapy  :diabelek

Gina

  • Gość
kąpiel...
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 30, 2008, 14:17:27 pm »
Oj zdarza się, zdarza :oh: Psotek kiedyś będąc na balkonie tak chciał sprawdzić co mam w misce, że nim się obejrzałam zaparł się przednimi łapkami o jej krawędź i przechylił w swoją stronę wylewając całą zawartość na siebie. A była to brudna woda po umyciu roweru :bejzbol Na szczęście się nie przeziębił. I więcej się do misek nie zbliżał :P

Offline Martunia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 154
kąpiel...
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 30, 2008, 15:25:34 pm »
Kurcze, bidulka.
Mam nadzieję, że dobrze się czuje.
Moc głaskaczy dla Melci  :bukiet
Chanel

Foxy

:(

Szczezuja

  • Gość
kąpiel...
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 17, 2008, 17:24:23 pm »
Szczeżuja kąpała się dwa razy, ale zawsze krótko ;) Raz wskoczyła jak byłam w łazience, drugi raz do mnie jak siedziałam w wannie. Wody było pełno, więc łapałam ją od razu, bałam się że się zachłystnie. Pomiędzy tymi dwoma (jakieś 2 tyg po pierwszej przygodzie) był jeszzce numer z wskoczeniem na brzeg wanny i gapieniem się na mojego TZ, który właśnie brał prysznic. Głupie to, głupie..... Ciekawe kiedy ją znowu podkusi ;) Samej w łazience nie zostawiam w każdym razie. Kibelka jeszcze nie próbowała, ale do pralki lubi zajrzeć. Takoż i do zamrażarki, gdy ją rozmrażałam.

Offline nika73

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 1211
  • Płeć: Kobieta
kąpiel...
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 17, 2008, 18:02:03 pm »
Ciekawe kiedy ją znowu podkusi ;) Samej w łazience nie zostawiam w każdym razie.

     U mnie generalnie - poza chwilami, kiedy ktoś korzysta z toalety - łazienka jest zawsze uchylona, bo kotka ma tam kuwetę.
 Króliki z niej również korzystają ;) i zaglądają do łazienki kiedy chcą  :P
   Ostatnio byłam świadkiem jak Melka przegoniła kotkę z kuwety "w trakcie"  :oh: po czym wskoczyła i sama skorzystała  :diabelek
   Normalnie Mela- cholera  :>
Życie jest piękne... pomimo wszystko

ExTaSy

  • Gość
kąpiel...
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 17, 2008, 18:03:51 pm »
Niezła akrobatka.  :lol  Przytul ode mnie ja.  :przytul

Offline Wataha

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2099
  • Płeć: Kobieta
kąpiel...
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 17, 2008, 19:08:30 pm »
Bitwa o kuwete  :diabelek
Głaski dla wszystkich nurkujacych ucholi  :bukiet

Szczezuja

  • Gość
kąpiel...
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 17, 2008, 21:36:54 pm »
nika - w tym wątku dokumentacja foto z pierwszego razu. Aż poszukałam dla Ciebie ;)
http://forum.kroliki.net/topics21/2248.htm

Za drugim dokumentowac nie miałam jak, bo jak napisałam, sama siedziałam w wannie i się kąpałam. Rudzielec niuchał, niuchał, stawał słupka, i... hops! Oczywiście jeszcze podrapała mnie przy okazji, zołza jedna.

Offline nika73

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 1211
  • Płeć: Kobieta
kąpiel...
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 17, 2008, 22:30:29 pm »
:hahaha  :hahaha  :hahaha  dobre  :lol
Melka tez się tylnymi podpierała i skakała jak baletnica- tylko, ze mokra była cała- bo wskoczyła "na główkę"  :oh:
Życie jest piękne... pomimo wszystko

mandżeta

  • Gość
kąpiel...
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwiec 24, 2008, 20:23:49 pm »
Wiecie co? A ja widzialam pływające króliki!  :P  I wynika z tego, że dobrze radzą sobie w wodzie. Oglądałam sporo filmów na YouTube gdzie spora część pływała w basenach, inne w wannach czy brały kąpiel w miskach pelnych po brzegi wody  sprawialo im to ogromna radochę  :wow  
Też sie zdziwiłam, ze to możliwe- a jednak nasze królikasy są nieobliczalne  :jupi  Sama myślałam o tym żeby mojego Gizmora zacząc przyzwyczajać do wody i w wannie pustej oczywiście puścić ciurkiem letnią wodę na początek- zobaczyć jak zareaguje. Czasem w klatce jak z pojnika wypłynie parę niezaplanowanych kropel na ziemie Gizmo podchodzi zlizuje z podłogi, moczy lapki i myje się nią- taki slodziuch  :heart

A może ktoś z Was posiada pływającego króla ??

Dominikfue

  • Gość
kąpiel...
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwiec 24, 2008, 20:33:07 pm »

Offline Danae

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 614
kąpiel...
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwiec 24, 2008, 21:31:18 pm »
W ogóle nie komentuje tego filmu - królik chciał wyjść, ale nie mógł się w pierwszej chwili wydostać...

Dominikfue

  • Gość
kąpiel...
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwiec 24, 2008, 21:43:14 pm »
Dokładnie. Podobnie na wszystkich innych filmach - królik płynie w basenie z wytrzeszczem oczu do ścianek i nie może się wydostać.

mandżeta

  • Gość
kąpiel...
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwiec 24, 2008, 21:45:08 pm »
Cytat: "Danae"
W ogóle nie komentuje tego filmu - królik chciał wyjść, ale nie mógł się w pierwszej chwili wydostać...


Tak to widzisz? No nie wiem.. :hmmm  możliwe i to ale mi na wielkie "banie sie" nie wyglada- pozatym to była jego pierwsza kąpiel więc może i byl trochę niespokojny.

Dominikfue a jak Ty widzisz sprawę pływania, bo sama umieściłas jeden z filmików o którym pisałam  ??

Dominikfue

  • Gość
kąpiel...
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwiec 24, 2008, 21:46:16 pm »
Nie mam zdania. Na tych filmach nie widać, żeby króliki to lubiły, ale kto wie? Może zdarzają się wyjątki.

mandżeta

  • Gość
kąpiel...
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwiec 24, 2008, 21:48:11 pm »
Auć!  :oh:  nie wiedziałam, że az tak źle  ??  no to jednak możemy sobie pomarzyć o królikach grających pierwszoplanowe role w "Slonecznym patrolu" ...  :turla:

Offline Danae

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 614
kąpiel...
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwiec 24, 2008, 21:49:28 pm »
Moja siostra ma psa który uwielbia się kąpać jak idą nad jezioro czy rzekę to nie ma opcji, żeby pies się nie wykąpał, sęk w tym, że nikt go nie wrzucał, nikt go nie wkładał... on sam wszedł do wody i wchodzi nadal i pływać uwielbia, ale robi to sam, nikt go nie zmusza. Gdyby królik wszedł sam do wody to ok, ale takie coś. Zobacz na podpisy pod filmem... Ja jak jest gorąco kładę Groszkowi miseczkę z wodą i on sobie tam tapla przednie łapki, ale robi to sam. Jak można wrzucać królika do basenu.

Dominikfue

  • Gość
kąpiel...
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwiec 24, 2008, 21:53:22 pm »
Króliki są różne i nieraz mają dziwne upodobania. Mój Klusek np kocha odkurzacz i zawsze jak go włączam biegnie go niego i chce się z nim bawić (co jak na mój gust jest nieco niebezpieczne i mam problem : P ) Dodam jeszcze, że nie boi się podróżować i lubi być brany na ręce - sam na nie wskakuje. Jakby była taka możliwość to pewnie chciałby żeby go nosić i przytulać cały dzień. Zatem - prawdopodobne jest, że znajdzie się gdzieś na świecie jakiś królik, który będzie chciał zagrać w słonecznym patrolu : P

mandżeta

  • Gość
kąpiel...
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwiec 24, 2008, 21:54:52 pm »
A co w momencie kiedy krolik się okropnie w czyms ubabrze ?? Zostawić go tak samemu sobie  :hmmm  Wydaje mi sie, że jak go lekko zmoczę np. obmyje/ochlapie woda czy gąbeczka i wymyje brudy z futerka to chyba krzzywda wielka nie bedzie tylko wręcz odwrotnie  ;|  

Piszę o tym, bo mój Gizmek np. to angora i jak sie ubabra to nie ma sil żeby sam się wyczyścił i wylizał. Zdaje sobie tez sprawe z tego, że króliki same dbaja o swoją chigienę i myja się nawet i z 10 razy na dzień ale w niektórych przypadkach takie mycie może okazac się nieskuteczne i co Wy wtedy robicie z delikwentem :nie_wiem

Offline Danae

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 614
kąpiel...
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwiec 24, 2008, 21:56:43 pm »
Pewnie tak, ale wg mnie to nie jest ten królik z filmu  :oh:  Mój to spokojnie mógłby grać na Euro 2008 jeśli graliby jego piłką  :lol

Widzę, że jesteś szybsza niż ja - moja odpowiedź była do postu wyżej. Jak się naprawdę ubrudzi to można troszkę obmyć w miseczce z letnią wodą, ale nie wrzucać do basenu o głębokości 1 m...

mandżeta

  • Gość
kąpiel...
« Odpowiedź #27 dnia: Czerwiec 24, 2008, 22:07:51 pm »
Cytat: "Dominikfue"
Króliki są różne i nieraz mają dziwne upodobania. Mój Klusek np kocha odkurzacz i zawsze jak go włączam biegnie go niego i chce się z nim bawić (co jak na mój gust jest nieco niebezpieczne i mam problem : P ) Dodam jeszcze, że nie boi się podróżować i lubi być brany na ręce - sam na nie wskakuje. Jakby była taka możliwość to pewnie chciałby żeby go nosić i przytulać cały dzień. Zatem - prawdopodobne jest, że znajdzie się gdzieś na świecie jakiś królik, który będzie chciał zagrać w słonecznym patrolu : P


Dobre! Pewnie i jest na świecie taki królik- David Hasselhoff albo Pamela Anderson (przepraszam jesli źle napisałam)  :turla:  :pokoj:  :hura:  ....a może to właśnie jest GIZMO!  :P

Klusek to niezły numerant :rotfl2 ! Nawet odkurzacz dla niego to przygoda   :krolik   :turla:  :krolik

Gizmo tez uwielbia spędzac czas w swoim transporterku! Czasem sobie myślę, że chętnie zamienilby go z klatką  :nie_powiem  A z braniem na ręce to zależy- na kolana sam wskakuje po 5 dniach obcowania ze mna, na ręce dal się brac dopoki nie poszłam z nim do Veta i trzeba się było z nim tarmosic i bidak pewnie ma teraz uraz  ;(  Trudno, mam nadzieję, że mu przejdzie  :DD  Pozdrawiamy Kluska i wytarmol go od nas trochę  :heej

[ Dodano: Wto Cze 24, 2008 10:29 pm ]
Cytat: "Danae"
Pewnie tak, ale wg mnie to nie jest ten królik z filmu  :oh:  Mój to spokojnie mógłby grać na Euro 2008 jeśli graliby jego piłką  :lol

Widzę, że jesteś szybsza niż ja - moja odpowiedź była do postu wyżej. Jak się naprawdę ubrudzi to można troszkę obmyć w miseczce z letnią wodą, ale nie wrzucać do basenu o głębokości 1 m...


No nieźle. A powiedz mi czy Twoj "pilkarz" to tak odrazu byl zaprzyjaźniony z pilką? Moj ma 3 piły do zabawy w tym kule smakule i tylko ta mu odpowiada...  :hmmm  :dobani  Ma taką malą wiklinową z dwoneczkiem w srodku i druga to z trawy też z dzwonkiem ae nic z tego  :chory . Może nie dla niego kariera piłkarza a plywaka  :P  :niegrzeczny

Offline Danae

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 614
kąpiel...
« Odpowiedź #28 dnia: Czerwiec 24, 2008, 23:55:34 pm »
U mnie to była miłość od pierwszego wejrzenia - i to nawet skonsumowana została od razu  :oh:  piłka do momentu kastracji Groszka przeszła wiele. Teraz na szczęście jest tylko piłką.

Dominikfue

  • Gość
kąpiel...
« Odpowiedź #29 dnia: Czerwiec 25, 2008, 00:00:11 am »
Widzę, że piłka Groszka przeszła standardowy w króliczym rozumowaniu ewolucyjny łańcuszek potrzeb - początkowo służyła jako element diety, później zabawka, po czym matka, żona i kochanka a dziś to już tylko koleżanka ;)

mandżeta

  • Gość
kąpiel...
« Odpowiedź #30 dnia: Czerwiec 25, 2008, 00:59:55 am »
DOBRE! :rotfl2  :diabelek  :hahaha  :turla:

Przed chilą mój Gizmez zlożyl pocalunek na moich ustach  :*  Polizal mnie prosto w thuzda 3 razy pod rząd!  :wow  :kiiss  On jest poprostu przeboski! Jest u mnie 10 dni a takie cuda wyprawia! i sam mi na kolana wlazi- Zachowuje sie jakby sie we mnie zakochał  :przytul  :heart  Moje chuherko maleńkie!  :krolik

Linka

  • Gość
kąpiel...
« Odpowiedź #31 dnia: Czerwiec 25, 2008, 11:13:06 am »
Jeszcze do pływających królików..
gdzieś mam zdjęcie płynącego zająca, a nawet kota. Uważam, że jesli nie ma takiej potrzeby (tzn. królik nie ucieka przed kimś i nie spotka przeszkody typu woda) to po co go tak męczyć; sami pewnie wiecie, że pływanie jest męczące.

Paollina

  • Gość
kąpiel...
« Odpowiedź #32 dnia: Lipiec 01, 2008, 15:06:01 pm »
A moja Klapa lubi pływać. Nie wiem, to normalne? Kiedyś nagrałam ją w wannie, bo miała awaryjne mycie ;)

mandżeta

  • Gość
kąpiel...
« Odpowiedź #33 dnia: Lipiec 01, 2008, 15:42:42 pm »
Fajny Klapuś  :*  A widzisz! jednak są wyjątki od regóły.. nagrałaś ją? A możesz podesłac mi linka ??  Będę Ci DZWIĘCZNA   :heej