Autor Wątek: szyja...  (Przeczytany 2550 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Bubbles

  • Gość
szyja...
« dnia: Maj 13, 2008, 21:01:25 pm »
Mam pytanie i chyba takiego tematu nie było i nie wiedziałam gdzie go umieścić...czy tu czy moze w chorrobach...a mianowicie jak daje cos misi do jedzenia np.trzymam reke z małym kawałkiem marchewki i ona przejedzie szyja tak po marchewce a potem dopiero jak probuje jej dawac to ugryzie i nie wiem czy nie ma cos ze zgryzem i sie boje a moze to dlatego ze dojrzewa...i szuka samczyka jakos tak dziwnie i dodam jak juz pisałam ze c :( hrumka... cos znaczy tym pocieraniem szyjką o jedzenie o moja rękę ... blagam o odp . wyglada to tak jakby sobie nie mogla trafić

Nuna

  • Gość
szyja...
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 13, 2008, 21:12:21 pm »
Ona tak znaczy, kroliki pod broda maja gruczoly zapachowe i dlatego ocieraja sie o wszystko, o jedzenie tez. Tak jak by mowila "to jest moje". Ciesz sie, ze ta strona znaczy:) No, a chrumka jak jest pobudzona lata wtedy wokol nog i bzyczy.

Offline cytryna27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 337
  • Płeć: Kobieta
szyja...
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 14, 2008, 13:51:37 pm »
Zgadza się, mój Kuki też tak robi. Ociera się głównie o meble i moją rękę. Ja mówię na to, że "bródkuje"" :D