
na to nie wpadłam

ale nie jestem tam zarejestrowana, więc może potrwać
Kasiula- królik klatki nie ma na stanie

niestety- je tez niczym nie dysponuję

Z korespondencji z osoba, która króla znalazła wynika, ze był oglądany przez weta
i ten stwierdził, ze zdrowy- żadnych objawów fizycznym ani z zachowania niema, które by wskazywały na chorobę - ale wet raczej nie był specjalista od uszatych, więc i tak trzeba tak czy inaczej będzie króla z czasem "skonsultować" ...
Jeśli dasz radę choc krótkoterminowo ją przechować ( tylko ta klatka

) byłoby super- oczywiscie DT i stały nadal poszukiwany
Najświeższe wieści
Mamy jeszcze tydzień 
na poszukiwania i przejęcie uszaka

! Aktualna opiekunka przesunęła termin i zgodziła się ją jeszcze przetrzymać
Jednak nadal PILNE

!
