rozwalanie kuwety

[polkadot87]

Od kilku dni Ciapka jest strasznie nieznosna, mianowicie rozkopuje kuwete! Kuwety nie przesuwa ale zwirek leci wszedzie. Robi to tak strasznie ze smieci na okolo calej klatki, czy takie zachowanie cos znaczy? Wysypuje praktycznie wszystko z kuwety, ale mimo to do niej sie zalatwi. Pomozcie mi ja zrozumiec

[bosniak]

Nie sądzę, żeby to znaczyło coś szczególnego. Naturalnym zachowaniem królika jest kopanie - w końcu gdyby nie domowe warunki musiałby sobie wykopać jakąś norę. U nas Klusencja koszmarnie kopie, tylko nie w kuwecie, a po dnie klatki. Niby taki gruby plastik, a całe dno zdrapane - nie zdziwię się, jak kiedyś dziurę zrobi. Z tym że ona nie kopie cały czas, tylko ma "górnicze fazy"   Dwie noce z rzędu i dwa tygodnie spokoju. W ciągu dnia się tak nie angażuje, ale też wprowada swoje porządki - sianko musi zostać przekopane na drugi koniec klatki do... miseczki z wodą  
W jakim wieku jest Twój króliczek?

[Basia]

u nas na nowym mieszkaniu pusiek uzywa kuwety WYŁĄCZNIE właśnie do rozkopywania żwirku a sika obok  

[Martuu]

U mnie Kuba zębami chwytał kuwetę i rzucał nią po całej klatce. Skończyło sie na tym, że przywiazałam ją drutem do pretów.
Teraz usiłuje pod nią kopać i tez wyrzuca przez to ściołkę na zewnątrz.

[polkadot87]

bosniak, Ciapka bedzie miala okolo 5 miesiecy, pewnie z gorka. Zastanawia mnie to zachowanie bo najpierw myslalam ze zwirek nie pasuje, ale caly czas uzywam tego samego a to zaczelo sie jakos 4 dni temu, tak nagle, wiec pomyslalam sobie ze chce mi cos powiedziec

[mika2680]

polkadot87, wydaje mi się że Ciapka zaczyna przechodzić okres dojrzewania i dlatego tak zmienia się jej zachowanie

[polkadot87]

niedawno bylysmy na kastracji, moze jeszcze jej sie nie ustabilizowaly hormony

[mika2680]

polkadot87, a no faktycznie ze mała była sterylizowana. No to aleo faktycznie poziom hormonów jeszcze nie wystabilizował się albo mała pokazuje swój prawdziwy charakterek  

[polkadot87]

haha mozliwe ze lobuz jest to wiem od dawna, ale moj maly wariat powoli staje sie zlosliwy czasem, co nie zmienia faktu ze czasem jest tak kochana ze zapominam o wszystkich pogryzionych zaslonkach, kominku, dywanie, myszce ... oj dlugo tak wymieniac

mika2680 zauwazylam ze za teczowym mostem jest Bonuś, czy to zdrobnienie od Bono? Bo moj piesek mial tak na imie, mial, bo tez jest za teczowym mostem

[mika2680]

mika2680 zauwazylam ze za teczowym mostem jest Bonuś, czy to zdrobnienie od Bono?  Bo moj piesek mial tak na imie, mial, bo tez jest za teczowym mostem  

Tak to zdrobnienie od Bono i to tez był mój kochany piesek    

[polkadot87]

A coz to za piesek byl? Bo moj to wyzel weimarski .. moze sie okaze ze mialysmy jednego psa to dlatego moj sie w nocy wymykal

[mika2680]

Mój był mieszańcem Owczarka belgijskiego Malinois. Mój się nie wymykał

[polkadot87]

hehe zartowalam. Ciapka jakby sie uspokoila dzisiaj, ale pewnie wieczorem znowu sie zacznie, dzieki za rady! Forum jest bezcenne