Tak więc mam pytanie odnośnie warzywek i owoców.
Państwo w sklepie (gdy kupowałam drugiego królika) powiedzieli żeby mu przez miesiąc nie dawać warzyw ani owoców o.O (królik ma 2 miechy) wydało mi się to bzdurą. No ale nie wiem. Co prawda dawałam mu już troszkę suszonego jabłka i tyci pietruszki.
A co wy o tym myślicie?