O 'oddawaniu w dobre rece" slow kilka

[Martuu]

Napisalam do pani, ktora chciala oddac krolisia, bo 'nie ma czasu'.
Zapytałam w mailu o pleć, o to czy był kastrowany/sterylizowany, jak u niego ze szczepieniami i ogolnie ze zdrowiem (4 lata ma krol). Z racji tego, ze w ogloszeniu jest mowa o klatce, to zapytalam o rozmiar klatki.
Sami wiecie, ze maluchy sie trzyma w, o zgrozo, 60-cm klatkach. Gdybym chciala takiego malucha przygarnac, to musialabym sie zaopatrzyc w wieksza...

pani mi bardzo 'kulturalnie', odpisala, ze nie bedzie rozmawiala, a tym bardziej nie odda krolika komus, kto pyta o rozmiar klatki...
no troche to dzikie...

[Jadwinia]

hehe, też tak miałam. może pisałyśmy do tej samej pani?

[ Dodano: Pią Mar 07, 2008 11:55 pm ]
czarny baranek z Wawy?

[Martuu]

DOKLADNIE!

[tajniak]

Może daj korespodencje tutaj.

[Karusia]

Nie no super, ona to pewnie nie chciałaby kupowac przysłowiowego "kota w worku", ale komus dac to jak najbardziej . Widac, ze nie zalezy jej aby kroliczek trafił w dobre rece, tylko aby w ogole sie go pozbyc, bo jej zawadza Chyba zdawała sobie sprawe, ze przyszły własciciel bedzie chcial wiedziec o zwierzaczku jak najwiecej i wypyta sie o wszystko zanim go wezmie....  Dziwne  

[Jadwinia]

w jej mniemaniu jeżeli ktoś pyta o wymiary klatki, to jest podłym materialistą, którego bardziej interesuje klatka niż króliczek. śledzę aukcje ze zwierzętami na allegro i wiem, że ona go wystawia już 3 czy 4 raz.... ma chyba  bardzo wyśrubowane wymagania co do przyszłego opiekuna (to w sumie dobrze). Mój chłop wysłał do niej maila, że zauważył, że królik jest po raz kolejny wystawiony na allegro i jeżeli faktycznie chce go szybko oddać i zależy jej żeby trafił w dobre ręce , to niech się skontaktuje z SPK i odda go do adopcji. nie wiem, czy się kontaktowała. nam nie odpisała

[slodkie_uszy]

ja juz nie interweniuje w allegro, czasami sie zdarza ze znowu mnie sumienie ruszy i chce pomoc, ale z dotychczasowego doswiadczenia musze wam napisac, ze jak pisze do takiej osoby z allegro, ktora pisze jak to nie chce pozbywac sie krolisia ale musi i jak to chce go oddac w dobre rece to zawsze sie przedstawaim, zapraszam na strone, podaje namiary na mnie jakos posrednika. zgadnijcie ile takich osob jest zainteresowanych moja pomoca i pomoca SPK? nie pamietam, zeby ktos w ogole mi odpowiedzial   pytanie o klatke we mnie tez wzbudza niechec ale to tylko dlatego,ze jak ktos pisze do mnie po raz pierwszy i nie spyta nawet o to jaki jest krolis, gdzie jest tylko "dzien dobry!jaka on ma klatke?" no to same rozumiecie...no ale odpisuje i czasami naprawde okazuje sie, ze to bardzo fajna osoba.

[Jadwinia]

czyli chyba lepiej wykupić po prostu takiego zajęca wystawionego za 1 zł i  przekazać SPK... no bo jesli ktoś wystawia z jakąś ceną zaporową, żeby się zwróciła część poniesionych kosztów, to raczej nie odda go za free stowarzyszeniu. ale też taki "droższy" zajęc nie zainteresuje terrarystów  najgorzej, gdy ktoś chce się po prostu pozbyć królika i go wystawia za 1 zł

Słodkie, jeżeli ktoś w pierwszym mailu pyta tylko i wyłącznie o klatkę, to faktycznie dziwne. Ale koleżanka wspomniała, że pytała przede wszystkim o królika, a o klatkę przy okazji.

[Majewa]

czy mogłabym prosić o lin tego królisia i adres e-meli tej pani??

[Driada]

A jaki jest prawidłowy rozmiar klatki dla królika? Kupiłam w zoologicznym klatkę, która była z ulotką że to klatka dla królika. Ma wymiary 90/50. Czy to odpowiednia klatka czy może za mała? Kuba i tak biega sobie po podłodze jak jestem w domu. W klatce śpi w nocy lub gdy nie ma mnie w domu. Poza tym jest malusi, ale pewnie kiedyś urośnie i chce, aby miał taką klatkę jakiej potrzebuje.

[Majewa]

klatka powinna być przynajmniej taka szeroka aby królik mógł się swobodnie wyciągnąć na szerokość klatki długość tak samo ale to są minimalne wymiaty

[Arya]

Moim zdaniem 90/50 jest ok, chyba ze na baranka to ciut za mała.
80/50 to moim zdaniem zdeczka za mało.Myślę, że minimum to 90/50.

[Driada]

To ja mam chyba baranka. Tzn nie wiem, tak mi ktoś powiedział. Ten królik dla mnie to jak istota z kosmosu. Nigdy wcześniej nie miałam takiego zwierzaka, więc czytam wszystko co piszecie i czytam książki aby wiedzieć więcej. W niedziele bedzie 2 tydzien jak go mam, wiec narazie on poznaje mnie, a ja jego. Ale jak na niego patrze to az sie usmiecham sama do siebie. On ma taki piekny pyszczek i kładzie sie na plecy lub na bok jak spi. Nie moge sie napatrzec na niego. On pewnie mysli ze trafil do nienormalnej wlascicielki hehe. Nawet moj pies sie obrazil ze kiedys spal na lozku ze mna, a teraz we trojke.  

[esculap]

Jak dobrze widzę na zdjęciu to uszydła ma długie i na dół? To baran. Będzie wielki!

[Arya]

Oj tak...
Znam barana który waży 3,7 kg...
Teraz maluch jest malutki, wiec 90/50 starczy, ale w przyszłości przyda Ci się 100/50, albo 120/50, a najlepiej to kojec.

[reniaw]

Oj tak...
Znam barana który waży 3,7 kg...
Teraz maluch jest malutki, wiec 90/50 starczy, ale w przyszłości przyda Ci się 100/50, albo 120/50, a najlepiej to kojec.

wiem kogo masz na mysli

[Arya]

hihi  
Twój jest okazem, piękności