Autor Wątek: Szmery w płucach :-(((  (Przeczytany 11076 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

nuka

  • Gość
Szmery w płucach :-(((
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 11, 2010, 19:01:03 pm »
sylwiaG, juta, a próbowałyście nawilżyć mieszkanie? Może to nie ma związku ale ja zauważyłam po sobie, że jak nie powieszę na noc mokrego ręcznika na grzejniku to czasami tak świszczę w nocy, że aż mnie to budzi.

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Szmery w płucach :-(((
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 11, 2010, 20:28:37 pm »
Ale jedna uwaga do nawilzania powietrza. Robcie to wlansie tak jak nuka, napisala, albo przyczepcie pojemniki z woda do kaloryfera. Nigdy natomiast nie kupujcie maszynowych nawilzaczy powietrza- moja mama dala sie na to zlapac jak mialam 10 lat. Powiem tylko tyle, ze przez pol roku cierpialam na nawracajace zapalenie pluc, dochodzilo do infekcji bakteryjnych i meczylam sie strasznie, szczegolnie przez ciagle pobyty w szpitalu :(
Ostatnio znowu takie nawilzacze staly sie modne- szwagierka kupila, a jak to zauwazylam to chwycilam sie za usta i wyszlam z pokoju. Na nic byly moje rady, zeby usunac dziadostwo- blizniaki 3 miesieczne na 2 tyg. trafily do szpitala wlansie na zapalenie pluc  :oh:

Mysle, ze ta kwestia tyczy sie tez w jakis sposob zwierzat, takze uwazajcie moi mili!

Offline juta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2348
Szmery w płucach :-(((
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 11, 2010, 20:42:56 pm »
no cóż  :lol
mnie budzi świstanie Sońki :spie: , i to jest jak z chrapaniem: przewrócić ją na boczek i świstanie się kończy aż do kolejnego przybrania postawy na sfinksa  :hahaha
Na razie mnie to nie martwi za bardzo ze wzgledu na brak innych objawów chorobowych, jednak myślę, że zdecyduję się na podanie czegoś zwiększającego odporność.
Suchego powietrza raczej nie mam, a gdy dodatkowo nawilżałam powietrze ze względu na problemy Bońka - nie zmieniło to w żaden sposób występujących u ucholi problemów.
Króliczki poszukują Wirtualnych Opiekunów!
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13054.220.html

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Szmery w płucach :-(((
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 11, 2010, 22:27:37 pm »
juta,  Tolek nie chrapie(czasem się mu chrapie) na razie jak jak u was -na boczku jest ok - sfinks , świszcze oraz tak cięzko oddycha .. żal mi go..ale moim zdaniem z niczego nie am nic. Mamy jesczze kichanie i mokry nochal często .,on już świszczał u poprzedniej właścicielki czyli ok rok.
SylwiaG

Offline juta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2348
Szmery w płucach :-(((
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 12, 2010, 08:57:05 am »
Niejasno napisałam - Sońka też nie chrapie, ale to tak jak z chrapaniem - gdy zmienia pozycję to świsty ustają. Ja też już taką świszczącą do domu przyniosłam. I tak trwa od sześciu miesięcy...Na szczęście nos suchy, stąd mój większy spokój niż u Ciebie. Jak zrobi się ciut cieplej -pojedziemy na kontrolę, bo w te mrozy nie chcę ją wynosić z domu.
A czy Tolkowi wet nie proponował czegoś na wzmocnienie odporności?
U mnie w przychodni to pierwszy środek polecany królom i Sońka też brała, ale większych zmian po tym nie zauważyłam.
Króliczki poszukują Wirtualnych Opiekunów!
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13054.220.html

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Szmery w płucach :-(((
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 12, 2010, 17:51:18 pm »
juta,  na razie mamy robić  inhalacje, wapo rub na husteczkę i mam mu podawać rutinacea albo rutinoscorbin chyba, nie pamiętam mam napisane na mailu. szczerze ? nie podaję tego, bo jakoś nie wierzę,że to coś zmieni. Aha jesczze Pani wet kazała przyjechać po receptę na jakieś kropelki chyba do ...oczu ..
SylwiaG

Offline juta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2348
Szmery w płucach :-(((
« Odpowiedź #26 dnia: Luty 12, 2010, 18:06:40 pm »
A może sie jednak zdecydujesz na wzmocnienie odporności?
Lekarze mówią, że każdy z nas (królików i ludzi) nosi w sobie wirusy i bakterie, które uaktywniają się, gdy organizm jest osłabiony. Więc może warto postawić na odporność?
Ja umówiłam się z wetką i gdy wrócę, chcę powtórzyć serię odpornościową Bońkowi(zadławienia). Po pierwszej serii, dostał wówczas PULMOSTAT AKUT syrop, SKANOMUNE tabletki, miałam wrażenie, że było lepiej.
Przedyskutuję to z wetką i może Sońce to samo na świstanie?
Króliczki poszukują Wirtualnych Opiekunów!
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13054.220.html