Autor Wątek: jedzonko w trocinach?  (Przeczytany 2349 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

manatasia

  • Gość
jedzonko w trocinach?
« dnia: Luty 17, 2008, 14:16:31 pm »
Mam takie małe pytanie.
Moja kuzynka, która ma od dawna króliczka robiła kiedyś tak, że wrzucała króliczkowi mieszanki granulatowe i je zakopywała w trocinach robiąc królikowi taki mix, żeby 'sam sobie szukał'. Szczerze mówiąc, nie wydaje mi się, aby był to dobry sposób... chyba, że chciała stworzyć mu bardziej 'naturalne' środowisko. Czy takie pomysły są wskazane?

gosiaw

  • Gość
jedzonko w trocinach?
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 17, 2008, 14:34:21 pm »
no nie wiem czy to dobry pomysł. Mój królik na oczy trocin nie widział, strasznie pylą

manatasia

  • Gość
jedzonko w trocinach?
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 17, 2008, 15:33:36 pm »
Cytat: "gosiaw"
no nie wiem czy to dobry pomysł. Mój królik na oczy trocin nie widział, strasznie pylą

Ja właśnie nie wiem na co zamienić te trociny bo nie dość, że mnóstwo z nimi bałaganu, to w dodatku pylą i się przyczepiają do uszola :( Z drugiej strony ten żwirek niezbrylający chyba na całą powierzchnię by też się nie nadawał? Sama nie wiem na co zmienić...

Gina

  • Gość
jedzonko w trocinach?
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 17, 2008, 17:22:07 pm »
Najporęczniej jest wsadzić do klatki kuwetkę (narożną lub prostokątną), do niej wsypać żwirek i nauczyć uchola załatwiania się do niej. Na resztę dna klatki można położyć kocyk, lub ligninę lub nic nie kłaść.