Autor Wątek: przyklejona kula z bobkow  (Przeczytany 11672 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kanin

  • Gość
przyklejona kula z bobkow
« dnia: Luty 12, 2008, 23:44:54 pm »
Witam,

Moja kroliczka od wielu miesiecy ma problem, ktory raz pojawia sie raz znika (ostatnio jednak czesciej sie pojawia). Pelno bobkow poprzyklejanych do odbytu, wlecze to za soba jak kule. Zwykle to jej odpada, ale przeciez nie powinno tak byc. Kroliczka dostaje codziennie sianko, chleb, ziarenka (do woli). Do tego niektore warzywa i owoce (tu zajada sie bananem i gruszka, rzadziej jablkiem). Ma mnostwo ruchu i przestrzeni na swiezym powietrzu. Coz to moze byc i co z tym zrobic? Na pewno nie jest jej z tym przyjemnie no i pachnie brzydko. Nie wyglada to na biegunke.

orchi

  • Gość
przyklejona kula z bobkow
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 13, 2008, 08:32:37 am »
A czy przypadkiem bobki nie są ze sobą połączone w taki jakby sznurek? Jeśli tak, to wygląda mi na to, że królik nie jest wyczesywany. Wtedy liżąc się po futrze, połyka sporo sierści, która następnie jest wydalana z bobkami. Nie jest to dobrze dla królika, bo może się on zapchać tą sierścią. Królik z wiekiem linieje coraz bardziej, dlatego im starszy, powinniśmy go częściej czesać. Oczywiście nic na siłę. Królikowi czesanie powinno się podobać, jeśli użyjemy do tego odpowiedniej szczotki. Wtedy będzie miał taką samą przyjemność jak z głaskania.

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Re: przyklejona kula z bobkow
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 13, 2008, 09:24:57 am »
Cytat: "kanin"


 Kroliczka dostaje codziennie sianko, chleb, ziarenka (do woli). Do tego niektore warzywa i owoce (tu zajada sie bananem i gruszka, rzadziej jablkiem). Ma mnostwo ruchu i przestrzeni na swiezym powietrzu.


Na moje oko wszystkiemu winna jest zbyt kaloryczna i nieodpowiednia dieta -
na pewno dobrze zrobi Twojej królince definitywne odstawienie chleba i ziarenek. Króliczy brzuszek tak naprawdę nie toleruje takiego pokarmu. Owoce prawdopodobnie podajesz w za duzej ilości. Wystarczy maleńki kawałek dziennie. To samo tyczy się marchewki. Poczytaj o zdrowym żywieniu króliczków na forum i w poradach SPK, oraz na innych stronach króliczych.
Powodzenia! :przytul
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline azi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2247
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • http://www.przygarnijkrolika.pl
przyklejona kula z bobkow
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 13, 2008, 09:39:28 am »
Moj Kropek jak go zabrałam ze schroniska tez miał taka kule z kupki  przy ogonku. Przyczyną jest zbyt kaloryczne jedzonko tak jak pisała Jadwinia.
Podstawa diety to siano, granulat oraz zielonka. Owoce tylko jako przysmak.

Moj uszaty ma zmianioną diete (w schronie dostawał tylko mieszanke , bez siana - i miał ciagle biegunke i na dodatek strasznie był utuczony) i problem posklejanych kupek znikł.

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
przyklejona kula z bobkow
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 13, 2008, 09:53:57 am »
Zgadzam się z poprzedniczkami, że winien może być nieodpowiedni pokarm. Jeżeli to nie są biegunki, to może króliczek nie zjada cekotrofów i przyklejają mu się one do futerka. Jeżeli na dodatek króliczek "wygląda za dobrze" ;) czyli jest troszeczkę za grubiutki, może nie dawać rady umyć się porządnie i stąd problem.

Oprócz (ale nie zamiast) zmiany diety można królisiowi troszeczkę podciąć futerko.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Balb

  • Gość
przyklejona kula z bobkow
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 13, 2008, 11:01:50 am »
Kasia moich rodziców miewala taki problem po jakimkolwiek jedzeniowym szalenstwie.
Trzeba jej wtedy było odmoczyć pupę w wodzie i odkleic te cekotrofy, bo bardzo sie meczyła :( .
Po zmianie diety problemy znikneły.

Balb

  • Gość
przyklejona kula z bobkow
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 13, 2008, 11:05:06 am »
Kasia moich rodziców miewala taki problem po jakimkolwiek jedzeniowym szalenstwie.
Trzeba jej wtedy było odmoczyć pupę w wodzie i odkleic te cekotrofy, bo bardzo sie meczyła :( .
Po zmianie diety problemy znikneły.

gosiaw

  • Gość
przyklejona kula z bobkow
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 14, 2008, 13:23:44 pm »
Zgadzam się z przedmówczyniami. Winna jest zła dieta, radze powoli ją zmieniać. Na stronie SPK jest bardzo dużo przydatnych wiadomości

kanin

  • Gość
przyklejona kula z bobkow
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 16, 2008, 14:07:43 pm »
Wiec zrobilam jak radzicie, od dwoch dni Mniszka jest na diecie: siano+woda.
Okazalo sie, ze to co ma przy pupie jest w okropnym stanie. Potrzeba bylo dwoch osob i roznych narzedzi, aby poodcinac kilka zbitych, twardych kulek. Do tej pory kroliczka mieszkala w stodole, oprocz tego kilka metrow wybiegu na swiezym powietrzu, trudno wiec bylo zawsze do niej dotrzec, chowala sie w roznych zakamarkach. Teraz jest w domu i pozostanie przynajmniej az powroci do zdrowia. Niepokoi mnie jednak to, ze od wczoraj, czyli odkad jest w domu nie ruszyla sianka i wody. Wiem jak jest u swinek morskich: glodowka jest niedopuszczalna, nie wiem jednak jak to dziala u kroliczkow...

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
przyklejona kula z bobkow
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 16, 2008, 14:23:50 pm »
u krolikow to samo,krolik musi jesc

dla krolika przeprowadzka byla stresem i dlatego stracila apetyt,obserwuj krolika powyzej 12-24 bez jedzenia musi byc karmiony,zobacz czy sa bobki
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

kanin

  • Gość
przyklejona kula z bobkow
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 16, 2008, 14:35:54 pm »
tylko ze ona to miejsce juz zna, bywala tu gdy byly duze mrozy. Bobkow nie ma. To czym mam ja karmic i jak skoro ma byc na diecie?

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
przyklejona kula z bobkow
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 16, 2008, 15:01:02 pm »
od kiedy nie ma bobkow i od kiedy nie je?

masz weta?bez wizyty u weta sie nie obedzie

czesto stres(m.in.)jest przyczyna braku apetytu,a co za tym idzie braku bobkow

nie wiem,moze sie "apchal"linieje ost?

podtykaj pod nos smakolyki,ktore lubi.moze sie skusi
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

kanin

  • Gość
przyklejona kula z bobkow
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 16, 2008, 21:00:56 pm »
Bobkow nie ma od przypuszczam wczoraj, kiedy to wzielam ja do domu, usunelam kulki z bobkow. Od wczoraj tez nic nie. Moze rano zjadla cos, bedac jeszcze poza domem. W kazdym razie jedzonko polozone przedwczoraj zniknelo.

Niewykluczone, ze to stres, juz ogromnym stresem musialo byc dla niej usuwanie kulek z bobkow, choc staralismy sie to robic delikatnie glaszczac ja przy tym.

Cytat: "reniaw"
nie wiem,moze sie "apchal"linieje ost?

Co to znaczy?

Spalaszowala juz z apetytem tyci kawaleczek banana, kilka listkow suszonego selera, i teraz zabrala sie za kawalek brokula, ale sianka nie rusza, choc jest swieze i swinka je to sianko z apetytem.

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
przyklejona kula z bobkow
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 16, 2008, 21:08:57 pm »
moze sie "zapchal"zator,zle mi sie napisalo
pytalam czy krolik linieje bo czesto to tez jest powodem zatorpoczytaj o zatorze
ja zaczela jesc to dobrze,a czy puje?
czy jest osowiala,spr. brzuch czy nie jest twardy?
"pogon" ja troche to wzmaga prace jelit,musi jesc i pic,nie jest dobrze,ze brak bobkow i nie je od wczoraj :(
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

kanin

  • Gość
przyklejona kula z bobkow
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 17, 2008, 18:45:45 pm »
Kroliczka jada juz choc w malych ilosciach, ruszyla tez troche sianka. Mniszka raczej nie lnieje i nie jest osowiala. Jednak dzis rano zobaczylam bobki, byly sklejone po kilka. I jeszcze cos niepokojacego, po dokladnym oczyszczeniu z tych bobkowych kulek zauwazylam, ze okolice pochwy sa jakos podejrzanie duze, nabrzmiale jakies (moge zalaczyc zdjecie), jesli to faktycznie zle, to przypuszczam, ze podraznialy ja te twarde kulki przyczepione to podbrzusza i pupy, czy to samo sie zagoi?

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
przyklejona kula z bobkow
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 17, 2008, 20:10:53 pm »
pilnuj diety taka jak pisalismy

daj zdj.byc moze to nie kroliczka tylko kroliczek i wyrosly jaderka :diabelek

dobrze,ze zaczela jesc i pojawily sie bobki,
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

kanin

  • Gość
przyklejona kula z bobkow
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 19, 2008, 16:03:02 pm »
Do licha, ja juz nie wiem co robic i co to jest. Do wczoraj przypuszczalam, ze to zator, ale przy zatorze w ogole nie ma bobkow, prawda? Tymczasem wczoraj bylo kilka tylko malutkich, dzis znowu pupa obklejona bobkami. Ponadto zadnych innych bobkow. Zmienilam diete kilka dni temu. Od kilku dni nie chce jesc siana, bardzo malo, za to gdy wczoraj po raz pierwszy podalam granulat bardzo jej smakowal, z warzyw chce jesc jedynie brokul i marchew, owocow nie podaje. Nie chce w ogole pic. Dzis udalo mi sie wstrzyknac do pysia 5 ml kleiku z siem. lnianego. Nie wiem w koncu, zator czy co?

Reniaw, wyslalam Ci zdjecia, krolik to zatem czy kroliczka?

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
przyklejona kula z bobkow
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 19, 2008, 20:25:10 pm »
wlasnie przy zatorze tak jest,bobki pjawiaja sie etepami,czesto malutkie,nieksztaltne,ze sluzem,miekkie
nie pod. czegokolwiek co zawiera cukier bo to moze spow. wzdecia
mozesz podac np.ulubiona zieleninke,moze masz dostep do cykorii,ona jest dobrym przepychaczem,nawadniaj ja
nie masz mozliwosci do weta?
masz suszki,one i sianko najlepiej dzialaja
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

kanin

  • Gość
przyklejona kula z bobkow
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwiec 05, 2008, 01:27:42 am »
Witam i przepraszam za tak pozna odpowiedz, ostatecznie zastosowalam sie do waszych porad, no a od okolo 2 miesiecy Mniszek cieszy sie swieza trawa i ziolami prosto z łaki i tylko to dostaje. Przynajmniej wiem, ze nie pryskane. A on funkcjonuje w zgodzie ze swa natura (przynajmniej w tej materii), cala zime biedaczek na to czekal. Wszystko z nim w porzadku.
Dziekuje reniaw za okreslenie plci!