Autor Wątek: agresywny królik  (Przeczytany 3937 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

milacure

  • Gość
agresywny królik
« dnia: Listopad 23, 2009, 12:42:33 pm »
czy jak królik jest agresywny i ciągle się denerwuje można podać mu małą dawkę leków uspokajających ziołowych?? jak miałam szczura to tak lekarz mi zalecił. Czy u królików też tak można, nie zaszkodzą??

nuka

  • Gość
agresywny królik
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 23, 2009, 13:04:49 pm »
A czym uszol sie denerwuje? To może być ból, strach, itp. Zanim zaczniesz podawać jakiekolwiek leki trzeba znaleźć przyczyne agresji, tym bardziej, że leki złagodzą objawy ale niekoniecznie wyeliminują przyczynę takiego zachowania.

milacure

  • Gość
agresywny królik
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 23, 2009, 13:09:27 pm »
raczej bez powodu. ma taki wredny charakter. jest zdrowa, silna, wesoła, bawi się, skacze biega, ale taka w niej wredność siedzi. milion przykładów np. siedzi u mnie na kolanach przysypia podczas głaskania, zgrzyta zębami, bo jej dobrze, a nagle... ciap gryzie mnie, ucieka i na koniec jeszcze tupnie :P . byłąm z nią u lekarza *bieleckiego jak ktoś kojarzy*, jest zdrowiutka, ale zapomniałam się spytać o te leki uppokajakące....

nuka

  • Gość
agresywny królik
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 23, 2009, 13:16:52 pm »
Z tego co piszesz w innym temacie wynika, że mała ma teraz okres wzmożonej aktywności płciowej - rujkę. Agresywne zachowanie minie wraz z nią, mała sie troche uspokoi aż do czasu urojonej ciąży albo kolejnej rui. Sterylka wskazana.

Poczekaj jeszcze na wypowiedzi innych osób, ale myślę, że mam rację.

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
agresywny królik
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 23, 2009, 13:22:02 pm »
Nie podawaj żadnych leków. Możesz kupić melisę w doniczce i dodawać do jedzenia, podobno może trochę uspokoić, choć ja nie sądzę, żeby zmiana była wyraźna.

Jeśli królik jest dorosły, po okresie dojrzewania, pomyśl o kastracji.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Shell

  • Gość
agresywny królik
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 23, 2009, 14:05:22 pm »
milacure, wiedz iż króliki to wredne stworzonka i takimi trzeba je kochać. Nie możesz faszerować królika lekami na uspokojenie bo Cię szczypie i tupie. Ja miałam królika, który potrafił gonić moją siostrę i wskoczyć za nią na oparcie fotela żeby ją uciąć w nogę. No i to było w nim najpiękniejsze. Zaakceptuj charakter swojego królika, mój też aniołkiem nie jest. Jak się wkurzy to potrafi mnie opryskać moczem ale to królik i takiego go akceptuje.

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
agresywny królik
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 23, 2009, 14:24:00 pm »
sama pisałaś, że królinia ma 4 miesiące. właśnie dojrzewa i rozrabia jak zbuntowany nastolatek :diabelek  trzeba przeczekać :P
też miałam pisać o melisie, zamiast świeżej może być też suszona albo taka w formie naparu.
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
agresywny królik
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 23, 2009, 16:06:39 pm »
Cytat: "Jadwinia"
sama pisałaś, że królinia ma 4 miesiące. właśnie dojrzewa i rozrabia jak zbuntowany nastolatek :diabelek  trzeba przeczekać :P

Ale może to nic nie dać, te czekanie ;) Przykładem jest moja Ciapula, która zachowywała się dokładnie tak samo, a potem wręcz przybiegała do mnie tylko po to, żeby capnąć ;)
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."