Mam takie małe pytanie.
Moja kuzynka, która ma od dawna króliczka robiła kiedyś tak, że wrzucała króliczkowi mieszanki granulatowe i je zakopywała w trocinach robiąc królikowi taki mix, żeby 'sam sobie szukał'. Szczerze mówiąc, nie wydaje mi się, aby był to dobry sposób... chyba, że chciała stworzyć mu bardziej 'naturalne' środowisko. Czy takie pomysły są wskazane?