Ferduś odszedł...

[anka1388]

Nie obrazam sie i nie zloszcze przez to ze kupilas...
Po prostu chcialam wiedziec co tak odrzuca Ciebie i Twoja mame od adopcji...

Kazdy krolik potrzebuje czasu nim sie oswoi , zaprzyjazni powodzenia.
Co do kuwety to bylo wiele tematow tu na forum o tym i takze na stronach internetowych o krolikach jest o tym troche mowa... Poszukaj troszke

Wyglaskaj malego.

[Asia13]

Ferduś od początku wychodził chętnie z klatki,a Ten(jeszcze sie nie zdecydowałam na imie)ucieka jak chce go wyjąć, piszczy gdy wkładam po niego rękę do klatki...
Najgorsze jest to że nie sika do kuwety.... a jak wpisze kuweta w wyszukiwarke to mi jakies wzdety znajduje. Pomożecie?? PoOzdro

[Linka]

Jejciu..
Narazie go zostaw - przeciez musi sie oswoic z nowym otoczeniem.
I kuweta tez poczekac musi - z czasem zalapie.

[Asia13]

ale tak jak male dziecko przywyczja  sie do roznych DOBRYCH rzeczy od malenkiego, to i krolika. wiec jak mu dawac do zrozumienia zeby robil(a przynajmniej probowal) robic siku do kuwety?? Nie wymagam dzien w dzien i tylko tam ... CHociaz raz...
Dzieki
PooZro

[anka1388]

Krolik nie ma takiego rozumowania zeby probowal sie zalatwial w kuwecie...
nie wymagaj zbyt wiele... z pewnoscia sie nauczy, ale musisz poczekac...

zgadzam sie z Linka

A czy krolik jest w klatce? tzn. czy sie zaltwia w klatce czy w inne miejsce?
Polecam zajrzec i poczytac : http://uszata.com/eksplorer/opieka/kuwety.html

I pamietaj wszystko wymaga czasu... wiec badz cierpila a na pewno sie uda

[andziula]

Asia13 - mi też jest przykro że straciłaś swojego przyjaciela. Mam jednak nadzieję że nowy mieszkaniec Twojego domu choc troche zapełni pustke po stracie Ferdusia.

Najlepiej daj mu trochę czasu, niech się zapozna z otoczeniem

[Asia13]

Dam mu czas. napewno... załatwia sie wszędzie . gdzie tylko jest...tylko nie do kuwety!!

[anka1388]

to zobacz gdzie najczesciej sie zalatwia w ktore miejsce i tam proponuje dac kuwete...
poczytaj ta stronke co podalam. tam wiele pisze