Autor Wątek: Kastracja, biegunka, zator  (Przeczytany 13897 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline azi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2247
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • http://www.przygarnijkrolika.pl
Kastracja, biegunka, zator
« dnia: Listopad 01, 2007, 08:38:26 am »
Pisze o tym temacie , bo może przyda sie innym królikomaniakom.

We wtorek Kropcio był kastrowany, wieczorem brykał po dywanie i udawał traktor ;) Zjadł zieleninke i pojawiły sie bobeczki....
Nastepnego dnia rano pojawiła sie biegunka, króliczek dokazywał jak zwykle. Więc dostał suszki i zianko oraz wode. Po powrocie z pracy okazało sie że biegunka nadal jest ....
Niestety w tym dniu nasz wet nie przyjmował wiec pojechaliśmy do innej Pani weterynarz.
Kropcio dostał kroplówke podskórnie (bo nic nie był go w stanie utrzymać aby wbić wemflon w uszko), dostał antybiotyk, srodek przeciwbólowy. Miał tez dostac witaminy ale tak sie rzucał w transporterku ze nie był szans na podanie mu witaminy B.
Wieć wit.B i Lakcid mialismy podać do paszczy. Niestety królas tak sie rzucał i kopał ,że nie udało nam sie podac leków ;/

Dzisiaj jedzemy znow na zastrzyk i może wtedy uda mu sie podać Lakcid i witaminy.
Rano pojawiły sie małe bobeczki oraz poranny kał. Kropek pije wode i je tylko sianko.

Ponieważ to uszatek ze schroniska z niewiadoma przeszłościa i do tego w ciągu miesiąca miał 3 razy biegunke z niewiadomych przyczyn , mamy mu zrobic badanie kału, zeby zobaczyć czy to nie jakieś bakterie lub robale.

Aha. Pani wet nie upatruje powstania biegunki na skutek narkozy. Sugeruje zaburzenia flory jelitowej po antybiotyku lub tez obecnosc jakiejś bakteri w układzie pokarmowym.
Uszaty jest w dobrej kondycji, ciagle bryka i dokazuje.

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
Kastracja, biegunka, zator
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 01, 2007, 10:45:05 am »
Mam nadzieję, ze wkrótce wszystko wróci do normy. Duzo zdrowia dla uszatego Kropcia życzę.
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

Offline azi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2247
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • http://www.przygarnijkrolika.pl
Kastracja, biegunka, zator
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 01, 2007, 14:56:05 pm »
Dzisiaj znowu była kroplówka, 2 antybiotyki ,srodek przeciwbólowy , witaminy.
Dzisiaj Kropek mało zjadł ... w czasie wizyty okazało sie że to poczatek zatoru.

Trudno to leczyć bo jednego dnia biegunka a nastepnego zator. Jutro znowu wizyta, mamy przywieśc kał o ile Kropcio coś zrobi ;/

Normalnie szkoda mi go ; najpierw pobyt w schronisku a teraz to leczenie. On bardzo źle znosi wizyty , a podawanie zastrzyków to koszmar.

Zapomniałam ksiażeczki do weta wiec jak zostanie uzupełniona podam nazwy leków .

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
Kastracja, biegunka, zator
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 01, 2007, 15:18:37 pm »
:( choroba trzymam kciuki, zeby sie nei rozchorował. Jejku jakie uszate są delikatne, człowiek nei zdaje soebi sprawy dokpóki nie zdarzaja sie im takie choróbska niewiwadomo skąd.
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Kastracja, biegunka, zator
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 01, 2007, 16:15:39 pm »
azi,a moze to wynik stresu,m.in. zwiazanego z sama kastracja,wizytami u weta?
jelitka przez to zwolnily swoaja prace
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline azi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2247
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • http://www.przygarnijkrolika.pl
Kastracja, biegunka, zator
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 01, 2007, 18:35:19 pm »
wetka wyklucza stres , bowiem odkad on u nas jest czyli miesiac miał 3 razy biegunke, a to troche za duzo jak na uszatka. Jedzonko dostaje zawsze to samo, wiec padło podejrzenie o jakieś pasozyty czy bakterie.

Zresztą on był z nami u weta 3 czy 4 razy przed kastracją i nie miał potem biegunek. Tak więc jest cos nie tak.

Kropcio zjadł dosc dużo zieleniny, ale strasznie mu sie przelewa i bulgocze w brzuszku :( przed chwila podalismy mu Lakcid na siłe, strasznie sie wyrywał  :(
Przez cały dzień zrobił 4 mizerne cekotrofy i zero normalnych bobeczków.  :(

Jutro znowu wizyta u weta

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Kastracja, biegunka, zator
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 01, 2007, 19:20:46 pm »
a...to co innego
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Linka

  • Gość
Kastracja, biegunka, zator
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 01, 2007, 19:39:45 pm »
Azi - podajesz mu jeszcze zielenine? Może to przez nią?

Offline azi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2247
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • http://www.przygarnijkrolika.pl
Kastracja, biegunka, zator
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 01, 2007, 21:48:56 pm »
dalej brak bobków, w brzuszku juz tak nie bulgocze

wetka kazał dawać jakiekolwiek jedzenie, zielonka ma włókno a ono stymuluje prace jelit

Offline azi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2247
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • http://www.przygarnijkrolika.pl
Kastracja, biegunka, zator
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 02, 2007, 08:13:16 am »
dzisiaj rano pojawiła sei bryłka posklejanych brazowym sluzem bobków  :jupi mam nadzieje że to poczatek dobrych wiadomości.

Kupka pojedzie z nami do weta na badania. Kropek ładnie je , dzisiaj rano miał amorki: latał wokół nóg i udawał traktor.  :oh:

slodkie_uszy

  • Gość
Kastracja, biegunka, zator
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 02, 2007, 09:56:08 am »
azi, wyglaszcz tego malego Kropolka od nas maksymalnie.to ci maly zbój, moze faktycznie cos po tym zabiegu, Pasztet ma czesto teraz mokre bobki ale to dlatego,ze w ich pokoju jest Diego, Tamara zachwycona niewykastrowanym samcem,ale Pasztet chyba czuje sie zagrozony. a jak zamieniam i zmieniam , ze Diego idzie do kuchni a Tabu albo Mamba laduja w ich pokoju to sa walki przez kraty  :oh:  trzymamy kciuki ,zeby wszystko bylo ok i bylo falszywym alarmem

Offline azi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2247
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • http://www.przygarnijkrolika.pl
Kastracja, biegunka, zator
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 02, 2007, 10:19:07 am »
Kropek własnie posiedział w swieżo umytej klatce z nowym , pachnacym siankiem i żwirkiem i zrobił ..... 15 bobeczków. Normalnie w życiu sie tak nie cieszyłam z widoku bobków  :diabelek  :jupi


Jak Kropcio wróci do normy to go wygłaszczemy od wszystkich wujków i cioć  ;)

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
Kastracja, biegunka, zator
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 02, 2007, 10:47:04 am »
No to super wiadomość :jupi  :jupi  :jupi Bardzo sie cieszę.
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

anka1388

  • Gość
Kastracja, biegunka, zator
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 02, 2007, 11:11:05 am »
Ja tez sie ciesze... :) Zycze duzo zdrowka Kropkowi :) i oby nigdy juz nie chorowal...

Offline azi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2247
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • http://www.przygarnijkrolika.pl
Kastracja, biegunka, zator
« Odpowiedź #14 dnia: Listopad 02, 2007, 15:15:52 pm »
Dzisiaj znowu była kroplówka, witaminy i leki. Bobki oddane do analizy i mam wieczorem dzwonic czy leczymy dalej czy nie.
Kropcio ma tez jakiś stan zapalny oczek  :( ale w porównaniu z zatorem to nic powaznego.

anka1388

  • Gość
Kastracja, biegunka, zator
« Odpowiedź #15 dnia: Listopad 02, 2007, 17:02:44 pm »
Ojej. Ale biedny ten Kropcio... Powodzenia aby szybko wyzdrowial...

Offline azi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2247
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • http://www.przygarnijkrolika.pl
Kastracja, biegunka, zator
« Odpowiedź #16 dnia: Listopad 02, 2007, 19:05:26 pm »
dzwoniłam do wetki, była w trakcie badania kału i najprawdopodobniej Kropcio ma zapalenie jelit  :( jutro znowu do weta
miejmy nadzieje ze jak już jest trafna diagnoza to z leczeniem pójdzie łatwo

Offline azi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2247
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • http://www.przygarnijkrolika.pl
Kastracja, biegunka, zator
« Odpowiedź #17 dnia: Listopad 03, 2007, 09:47:25 am »
wczoraj dostałam smsa od wetki ,że w badanych  bobeczkach sa strzepy roslin , nic niepokojącego nie było. Sugeruje zrobienie badań kału w laboratorium. Tak też zrobimy.

Dzisiaj Kropcio ma sie dobrze, je, ma amorki i robi normalne bobeczki.  :lol
Dzisiaj znowu do weta  :( mam nadzieje że już Kropcio nie dostanie aż tylu leków.

Offline azi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2247
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • http://www.przygarnijkrolika.pl
Kastracja, biegunka, zator
« Odpowiedź #18 dnia: Listopad 03, 2007, 19:30:50 pm »
Kropcio miewa sie dobrze. Skończyliśmy leczenie. W poniedziałek robimy badanie kału i wtedy wetka podejmie decyzje co dalej.

Tak jak pisałam podaje nazwy leków które dostał Kropek:
31.10.
Kroplówka
Enrobioflox - antybiotyk
Tolfine - lek przeciwbólowy
Lydium - stymulacja jelit

01.11.
Kroplówka
Enrobioflox - antybiotyk
Metronidazol - działanie bakterio i pierwotniakobójcze
Combivit - witaminy B
Inhovit- nie mam pojecia co to
Mehoclopramid- na pobudzenie apetytu

02.11.
Kroplówka
Enrobioflox - antybiotyk
Metronidazol - działanie bakterio i pierwotniakobójcze
Combivit - witaminy B
Inhovit- nie mam pojecia co to

03.11.

Enrobioflox - antybiotyk
Mehoclopramid- na pobudzenie apetytu
Tolfine - lek przeciwbólowy
Lydium - stymulacja jelit


I dopaszczowo Lakcid jeszce przez 3 dni.

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Kastracja, biegunka, zator
« Odpowiedź #19 dnia: Listopad 03, 2007, 20:05:06 pm »
azi Metoclopramid jest na pobudzenie pracy jelit,jesli moge wtracic :/
nie Tolfine tylko Tolfedyna,nie wiem jak dokladnie sie pisze
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein