Karolina, wieloletnia wolontariuszka
http://www.viva.org.pl ,
zachorowała na autoagresję komórek. Jest to rzadka i niezwykle trudna do wyleczenia choroba, czasem nieuleczalna. Była ubezpieczona, ale jak to bywa w Polsce, urzędnicy znaleźli kruczek - autoagresja komórek nie jest wyszczególniona w spisie chorób objętych ubezpieczeniem. Dla nich dziewczyna może po prostu umrzeć. Tak to już jest z ZUS-em.
Wiele własnych pieniędzy nie miała odłożonych, wszystko co w życiu zarobiła wydawała na pomoc dla zwierząt (można o tym przeczytać na portalu
http://www.vegie.pl ). Karolinie skończyły się już możliwości kredytowe - w poprzedniej akcji zbieraliśmy pieniądze na zdiagnozowanie jej choroby, udało się tylko częściowo, resztę sumy właśnie teraz spłaca.
Obecnie kuracja szczepionką przygotowywaną w klinice we Wrocławiu kosztuje około 6000 zł / miesięcznie, nie jest to właściwie leczenie a jedynie przedłużanie życia. Szansę na faktycznie skuteczną kurację Karolina ma jedynie w specjalistycznych zagranicznych klinikach, ale to kosztuje wielokrotnie więcej. Więcej szczegółów sprawy tutaj:
http://vegie.pl/topics60/729.htmPomagać można na wiele sposobów. Viva organizuje sprzedaż na allegro przedmiotów z darowizn na rzecz Karoliny. Może macie w szafie coś, co już dawno mieliście wyrzucić na śmietnik? Może właśnie ta rzecz uratuje czyjeś życie?