Autor Wątek: Kuperek w bobkach  (Przeczytany 2359 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Ilonqa

  • Gość
Kuperek w bobkach
« dnia: Luty 20, 2009, 10:33:27 am »
Moja Julqa ma cały kuperek i tylnie nóżki w bobkach. Wymieniam jej siano co 2 dni, wiec nie wiem czemu tak sie dzieje. ;/. Poradzcie!

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Kuperek w bobkach
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 20, 2009, 10:40:22 am »
Królik jest malutki, pewnie ma biegunkę :/ Zabierz go do weterynarza. Czym go karmisz? W jakim jest wieku (wygląda na malca)? Od kiedy go masz?
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Aneczka

  • Gość
Kuperek w bobkach
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 20, 2009, 11:10:33 am »
Za mało informacji, tak jak pisze Bośniak, zeby móc poradzić Ci coś konkretnego.
Ale na marginesie sianko to nie jest dobry pomysł na sciółkę, mokre pachnie nie ładnie i brudzi królicze nóżki, wię ciągle będziesz miała problem w utrzymaniu króliczka w czystośći. Lepiej stosować dywaniki, ręczniczki albo żwirek, a sianko do jedzenia do paśnika, lub w róg klatki.

Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Kuperek w bobkach
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 20, 2009, 15:13:12 pm »
Ilonqa jeśli na zdjęciu jest Twój obecny króliczek to jest on zdecydowanie za młody - nie powinno się kupować tak małych króliczków bo nie są one jeszcze zdolne do samodzielnego życia. Wynikiem tego są różne poważne choroby - między innymi biegunka która u takich maluchów bywa śmiertelna. Te brudne łapki i cały zadek są pewnie wynikiem właśnie biegunki (chociaż wolałabym się mylić). Nie dawaj małemu nic świeżego do jedzenia - wogóle nie powinien jeść żadnych świeżych warzyw i owoców dopóki nie skończy 4 miesięcy życia! Widzę po innych Twojach postach, że bardzo mało wiesz o króliczkach, poczytaj proszę o prawidłowym żywieniu, o tym jak powinna wyglądać prawidłowa opieka nad takim maluchem, jak króliczki się zachowują itd. Fajnie, że siedzisz tutaj na forum i pytasz jak coś Cię niepokoi, ale przede wszystkim musisz sama dużo poczytać, bo im więcej będziesz wiedziała o królikach tym dłużej będą u Ciebie żyły.
Tamten poprzedni maluch też pewnie był za młody - wiem, że maluszki są słodkie ale jak już sama zauważyłaś - często chorują a w najgorszym wypadku szybko umierają. A tego przecież nikt nie chce...
Idź z maluchem do weterynarza, ale do takiego ktory zna się na królikach a nie tylko na psach i kotach. W międzyczasie zaparz rumianek, ostudź i podaj malemu do picia. W aptece kup lakcid w ampułkach i jedną ampułkę rozpuść w małej ilosci przegotowanej wody i podaj maluchowi małą strzykawką (bez igly) do pyszczka. Jeśli się nie mylę i masz króliczka który nie ma nawet 8 tygodniu to podawaj ten lakcid nawet przez 2 tygodnie - być może uratujesz mu dzięki temu życie.
Do jedzenia podawaj tylko sianko i suchą karmę - granulat. Nie podawaj nic świeżego ani kolorowych mieszanek.
Jeśli zrobisz tak jak Ci tu radzimy to z Twoim maluchem będzie dobrze. Daj znać jak on się czuje.