Jaką klatkę ma twój królik?

[marcin96]

Interesuje mnie jakie klatki mają wasze króliki

Sam jestem zainteresowany zakupem na dwa króliki klatki, więc chciałbym abyście mi doradzili w zakupie.

[Lena]

Zaznaczyłam 100 cm. chociaż mój królik mieszka w kojcu... ma metr kwadratowy do dyspozycji

[Karusia]

A ja zaznaczyłam 70x40, poniewaz moj Szarus nigdy nie jest zamykany w klatce i słuzy mu ona jedynie za stołowke, wiec u mnie nie ma potrzeby kupowania wiekszej

[Marion]

Witam, my jeszcze nie mamy króliczka ale w domu wszystko jest już przygotowane na jego przybycie:) Zakupiliśmy dla niego klatkę o wymiarach 100x53x33,5cm, dokładnie taką jak na zdjęciu.

[anka1388]

ja mam klatke 70 cm, ale krolik ma zagrodke w ktorej jest klatka, wiec do dyspozycji 24 h na dobe ma niecale 2 m kwadratowe oprucz tego oczywiscie jest wypuszany po pokoju

[amnestria]

Mój mały ma 120, ale i tak jest puszczany 24h/dobę

[cytryna27]

Mój królik nie ma klatki tylko zagrodę w której ma do dyspozycji 2 metry długości i nieco ponad metr szerokości. ALe i tak puszczam go na bieganie ok. 6-8 godzin dziennie. To mały rozbójnik więc nie puszczam go bez nadzoru.

[Rabbitka]

Mój Petitek ma klatkę 100x55x45 i jesty wypuszczany niestety tylko  na kilka godzin .
(jest zamykany tylko na noc)

[Arya]

Mój ma klatkę 70', miał mieć zagródke 100x100 ale nic z tego nie wyjdzie, jednak kica sobie po pokoju minimum 8 h. najcześciej 10/.

[bonnie_blue]

Moj nie ma klatki. Kiedys mial 70x40

[Arya]

A ja mam takie pytanie, jakie sa minimalne wymiary kaltki dla 2 królikow   ?

[naomi19]

Wg mnie 120cm, ale lepsza byłaby zagródka (większa niż klatka) jeśli już jest konieczność, żeby króliki zamknąć.

[Arya]

No chyba faktycznie lepsza 120 cm....
Aha i takie pytanie, czy można kupić tak jakby osobną kuwetę do klatki ? Tzn. jak się kupuje klatke to jest metalowa góra, i dolna duża kuweta, i chodiz mi o tą kwuetę.

[naomi19]

Patka- watpię, by udało Ci sie kupić samą kuwetę, ale możesz popytać/ poszukać.

[naomi19]

W sumie widziałam jeszcze wieksza klatkę- 140cm.
I natknęłam się przypadkiem na same kuwety
http://www.zookoziolek.pl/index.php/cPath/26_127

[anka1388]

Moim zdaniem mozna kupic osobna kuwete... Mojemu taka kupilam. dalam za nia jakies 11 zl czy cos  wtym stylu... Jest to naroznikowa trojkatna

[naomi19]

Nie mówimy o kuwecie w sensie toalety

[Arya]

Naomi - też się natknęłam wczoraj na nie, ale cena mnie przeraża choćby takiej na długość 99 cm :?

[anka1388]

a w jakim sensie? bo niezbyt rozumiem;/

[amnestria]

Kuweta - spód klatki

[anka1388]

aha... dzieki za wyjasnienie. cos malo kapuje dzisiaj

[jiong]

Miksia ma klatke 100 - ale to jest tylko jej jadalnia
nigdy jej nie zamykam, a kuwete ma taka duza "kocią" obok klatki-jadalni.
Nigdy nie robi bobkow ani tym bardziej siku w "jadalni"  

[moansa]

Moa pytanie czy ktoś z was nie ma do sprzedania klatki albo zagrody dla królika jest to pilne

[naomi19]

Tak wygląda klatka moich królików, z tymże nie są w niej zamykane. Jedza w niej (oprócz siana, które jedza w koszyczku na zewnątrz) i służy jako toaleta. Lubia sie tez w niej wylegiwać, szczególnie Nietoperek.

[Arya]

Łatek mial mieć teraz zagródke 1x1 m , ale z powodu psa zdecydowałam się na klatke 100' Zamówilam na www.zoohandel24h.pl .Za wszystko zapłaciłam 99,50 zł, wraz z przesylką.Podejrzewam, ze będzie w środe lub czwartek - Zoo Handek wysylają klatki w ciągu 24 h od zamowienia, ale wiadomo,jak to znaszymi priorytetami - raz 1 dzien idą raz 3 dni, a raz tydzień.

[gosiaw]

moja Lula śpi w kojcu. Cały dzień jest otwarty ale i tak w nim przesiaduje (może go lubi). Wychodzi jak zbiera jej się na brojenie lub bieganie. Przynajmniej nie mam wyrzutów sumienia że musi siedziec w klatce kiedy nikogo nie ma w domu, w końcu ma tam całkiem wygodnie  

[Marcia157]

Mój kicuś ma klatkę 70x40 i chyba kupię mu większą ...ale i tak większą ilość czasu spędza biegając po pokoju  

[Arya]

Klatka 100x52x44,5 cm jest już u mnie od wczoraj. Dzis uszaty w niej zamieszka )

[Tygrysek]

Spinka mieszka sobie w kojcu 180x90

[tuska41]

Fotka Klateczki Bąbla po remoncie Chociaż teraz jest całkiem inaczej.. ;p  zamiast trocinek ma pigwe i kocyka też juz nie ma bo bąbelek na niego nasikał i pozwijał    ;D Klateczka to zwykła 70-tka  ale króliczek siedz w niej tylko jak jestem w szkole. No i w nocy ;P  

[Cinnamon]

A u mnie wreszcie apartamentowiec Ma klatkę 80/40 bez jednej ścianki, która łączy się z kojcem: 115-115-115-195 (powinno być 115-115, ale przez dołączenie klatki jest nieforemnie...) W rogu kojca stoi wiklinowy transporterek bez drzwiczek z poduszką w środku- toffi uwielbia tam spać

[naomi19]

tuska- zdjecie mi sie nie wyswietla :-(

[Ratana]

To może pokażę Wam jak ewoluowało mieszkanko mojego królika

Na początku, kiedy jeszcze był malutki a klatka była mniejsza (niestety tylko takie zdjęcie mam)


A tu już większa klatka, ale jeszcze nie byłam wtedy na forum (widać po trocinach i wapienku), nie ma to jak porady sprzedawców w zoologicznym...


A tak wyglądała klatka po przeczytaniu forum



teraz ma już inny kolor wykładziny, nową kuwetę i pitnik.

[kataryna18]

ja mam dwie klatki 100cm ,po kastracji królików jak już zamieszkają razem planuje zakupić 120cm klatkę  

[xxx]

a moje krole maja zrobiony kojec z starych drzwi od szafy i samej szafy;-)w sumie ma to 2m na 1,5m....to dwa samce nie kastrowane wiec .....niestety na pokoik nie wychodza,wczesnije Fuzel jak byl sam lazil po pokoju 24h,teraz dostal towarzysza z ktorym konkuruje kto wiecej nasika i nabobczy....coz,cos za cos...dostal Lulka do towarzystwa ale utracil paletanie sie gdzie popadnie....jak bede miec dobre zdjecia to wkleje je tu....pokaze nasza konstrukcje

[furley]

czeremsia ma 120 a florian 100

[Mania]

Moja Fibi ma klatke 120cm ale na początku miała bardzo małą klatkę (to zasługa sprzedawcyy w zoologicznm na nich zawsze można liczyć )

[katarynka1984]

Mój uszol ma metrową klatkę.
A oprócz tego całe mieszkanie do dyspozycji

[Tamsin]

http://img151.imageshack....dsc00133re3.jpg

100x50 cm
Dwa się zmieszczą u mnie.
Wszystko zależy od tego jakiej rasy króliki chcesz mieć i ile czasu dziennie będą spędzać w klatce.
Generalnie im większa tym lepiej.
Na Allegro spotkalam się jak dotąd z najtańszymi, z tych większych klatek

[Sen]

Hmmm, dwa króliki w 100 mogą mieć ciasno, ale jeśli to baranki to lepiej 120. Tak naprawdę, to dla dwóch baranków lepiej kojec, który może sie okazać tańszy od klatki 120.  Ogólnie 100 jest wymagana dla jednego baranka, Tamsin, widziałam twojego ślicznego uszatka na zdjeciu, ale jeszcze urośnie, pooglądaj zdjęcia baranków innych osób na forum.  
Na allegro są faktycznie najtańsze klatki.

[Elzbietonka]

Ja mam 140x40...
Dla dwóch kicajów...
Połączyłam dwie 70...
Na początku jeden króliczek (jak był tylko Tosiek) miał 70 i 70 miały świnki..
A teraz prosie mają 120x60 ...

[Tamsin]

Sen, ja mam baranka karlowatego.
Rosną tylko do 1,5 kg.
Pytalam na innym forum czy dla dwóch karzelków to dobra klatka, i dostalam pozytywne opinie
Poza tym prawie caly czas jetem w domu i dużo króliczka wypuszczam ;]

[Elzbietonka]

Sen, ja mam baranka karlowatego.
Rosną tylko do 1,5 kg.

Normalna miniaturka do 1,5 ... A baranek może nawet do 3 kg...

Poza tym prawie caly czas jetem w domu i dużo króliczka wypuszczam ;]

No sądząc po twoim wieku to na pewno...
Jeśli sobie wagarujesz...

[Tamsin]

Jesteś w moim wieku. I nie uważaj się za lepszą.
Nie wagaruje. Po szkole siedzę jedynie w domu.
Nie mam koleżanek. Czytam książki i kocham zwierzęta.
Dlatego mogę być z króliczkiem tak dlugo.
Poza tym to nie Twoja sprawa...

[Elzbietonka]

Jesteś w moim wieku. I nie uważaj się za lepszą.

Nie uważam się za lepszą.
Właśnie jesteś w moim wieku, więc wiem mniej więcej ile czasu możesz spędzać w szkole...
Ja nie licząc dodatkowych zajęć siedzę średnio do 15-16...
dziennie mam po 6-7 lekcji. I nie sądzę, byś miała mniej...

Poza tym to nie Twoja sprawa...

Każdemu na forum leży na sercu dobro króliczka

[Cinnamon]

Mój baranek ma już ponad 2 kg, a ma 6 miesięcy Słodki jest A klatka- 100, ale do tego zagródka dołączona

[Sen]

No tak Tamsin, ale i tak dwa króliki w 100 raczej nie mają za wiele miejsca, a skąd wiesz ze karłowaty? Masz z hodowli czy tak powiedzieli w zoologicznym? Bo w zoologach różne rzeczy mówia...
W każdym razie 100 i dwa króliki to troche ciasny pomysł, 120 to już coś innego. Najlepszy jest kojec albo wolność
Yyyyy, masz królika z allegro, jesteś bezgranicznie pewna że będzie wielkości zwykłej miniaturki? No to się zdziwisz. W każdym razie, zwykle miniaturki cisną się w 100. Jeżeli już to 120. A dwa baranki to ja sama nie wiem, jaką powinny mieć wielkość. Moim zdaniem powinien to być kojec, ale w tej kwestii niech wypowie sie ktoś bardziej doświadczony

[Arya]

dwa baranki to ja sama nie wiem, jaką powinny mieć wielkość. Moim zdaniem powinien to być kojec, ale w tej kwestii niech wypowie sie ktoś bardziej doświadczony  

Mi też się wydaje że kojec, albo 120, ale 4/5 czasu wypuszczane, no albo w ogóle nie zamykane.

[Elzbietonka]

4/5 czasu wypuszczane, no albo w ogóle nie zamykane.

Co pryz 30 lekcjach tygodniowo ciężko jest zrobić.

[Arya]

Co pryz 30 lekcjach tygodniowo ciężko jest zrobić.

Wiesz, jak się odpowiednio pokój zabezpieczy...no, ale wtedy równie dorbze można 24/7 puszczać kicka.

P.S.: 30 lekcji i 14 lat ? ja jestem w V klasie i mam 27 tygodniowo czyli nie wiele mniej :o

[bosniak]

Ale możliwe   Mi praca + dojazdy do niej zajmują jakieś 60 godzin w tygodniu, a kicki latają wolno, tzn. kicają   No ale to zależy od wielu czynników... Jednak wszystko zrobić da się   Zawsze warto sprobować.

[Karusia]

Dziewczyny, dopiero w 3 klasie liceum mozecie pomarzyc o mniejszej liczbie lekcji w szkole niestety . Ale off top się robi...

[justyna-gda]

wszystko jest możliwe. Ja w tym miesiącu przepracowałam 220godzin pracując w systemi 12godzinnym a królik nie siedzi non stop zamknięty. W zasadzie to tylko w nocy jest zamkniety bo potrafi zaznaczyc swoja panią moczem w środku nocy... Poza tym zawsze jest jeszcze ktos inny w domu, u mnie np. siostra albo TŻ. U innych moga to być np rodzice i tez moga rzucic okiem na uchola  

[dnorthern7]

jedno mnie zastanawia.. wiekszosc osob pisze, ze klatka sluzy jako.. jadalnia czy toaleta.. to znaczy ze co ? ze Wasze kroliki biegaja caly czas po pokoju ?
moze dziwi mnie to dlatego ze dopiero co stalam sie posiadaczka małego baranka, ale mam go od 4 dni a pod łozkiem dzisiaj wysprzatalam miliardy bobków..
nie czytałam jeszcze jak uczyc krolika załatwiac sie do kuwety tylko, ale u mnie jest jeszcze pare problemow : mam psa łowczego w domu, wykładzine.
Jak Wy to robicie ze puszczacie Wasze malenstwa aby biegaly sobie tak długo, same ;>?
moj maluszek na razie czesciej siedzi w klatce...

[Aurinko]

Junior tez na poczatku nie byl skory do biegania.Dopiero po tygodniu jak sie oswoil z otoczeniem to pokazal co potrafi.....Rozrabia bardzo i nawet mowy nie bylo zeby ciagle biegal bez kontroli.Jak tylko jestem w domu to biega,jak wychodze to siedzi niestety w klatce.Mam w pokoju panele, wiec wydawaloby sie ze nie bedzie skory do biegania po nich,ale sie pomylilam.Bardzo lubi sie rozpedzic i zahamowac zeby dalej moc sie slizgac...Slizgawka na panelach lub na kafalkach to najwieksza frajda.Niedlugo minie miesiac odkad jest ze mna i dopiero od tygodnia nie jest zamykany na noc w klatce.Ale pokoj musialam naprawde solidnie zabezpieczyc.Zakryc kazdy zakamarek i rozwiazac problem wskakiwania na meble i inne sprzety,bo niestety trafil mi sie bardzo skoczny egzemplarz.Nawet drzwi musza byc szczelnie zakmiete bo uchylone czy niedomkniete nauczyl sie juz otwierac.A calego domu niestety nie moge przystosowac do niego.Pusiek - zupelne przeciwienstwo juniora,aniol w kroliczej skorze, biegal 24/24.Nic nie tzreba bylo przed nim chowac, nawet kabli (!),nie wchodzil tam gdzie mu niewolno,i biegal nawet jak nikogo nie bylo w domu.nie zachowywal sie jak konrik - czego nie moge powiedziec o juniorze.Co do czystosci....Ja mam chyba szczescie ( odpukac) bo zarowno junior jak i pusiek sikali od samego poczatku w jeden rog, i bobkow tez nie robili poza klatka.Jak juz to sporadycznie.Mam nadzieje,ze juniorowi sie nie odwidzi..

[Aneczka]

Frotek wprawdzie kuwete ignoruje, bobkuje gdzie popadnie (ale tylko w klatce - jeszcze mu się nie zdarzyło narobić na pokoj), sika raczej (ale raczej) w jeden róg i zawsze przeciwny niz ten w którym ustawie kuwete (czekam teraz na paczkę z druga - moze sie uda), juz po kilku dniach nie zmykałąm go na noc, znaczy daje mu jesc kolo 23:00, zamykamy go kolo 24:00, bo idzie spać, a ok 4 -5 w nocy on chce wyjsc to go otwieramy i spimy dalej, zamykam go na czas kiedy jestemw  pracy, bo jak jest głodny to dobiera się do mebli, poza tym nie znam jego mozliwości skocznych i wole jeszcze nie ryzykować (juz pomijajac, ze przychodza mu do głowy pomysły typu - wskoczyć na sciane), poza tym diabełek jak nas nie ma, albo jak wie ze spimy, to tez spi, bo co to za frajda rozrabiac jak nikt nie widzi??