Autor Wątek: Karmienie młodych królików  (Przeczytany 27699 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

marcin96

  • Gość
Karmienie młodych królików
« dnia: Wrzesień 26, 2007, 19:28:09 pm »
Kupiłem dwa młode króliki

- Pierwszy (Pusia) przyszła do nas 15 września
- Drugi (Kuleczka) przyszła 18 września

Pusia ma 8 tygodni a Kuleczka około sześciu

Sprzedawca zalecił podawać karmę dla młodych królików Vitapol, kolbę z kukurydzą, jęczmieniem, suszonymi warzywami, ziarenkami słonecznika i czymś tam jeszcze. A że króliki są jesze bardzo małe nie wiem co im podawać. Kupiłem karmę Koliber z granulatem, suszonymi owocami, zbożem i innymi składnikami. Dałem im i nie zachorowały.

I mam pytanie: Czy można podawać marchewkę, gałązki wierzby, suszony chleb i zieleninę ??

Mam również drugi probem.

Gdy kupiłem drugiego królika (Kuleczkę) postanowiłem aby zamieszkała z Pusią w klatce.
Jednak Kuleczka nie żywiła się pokarmami w miseczce, jadła jedynie pod nieobecność Pusi.
Pusia czuła się władczynią klatki i nie pozwalała jeść Kuleczce.
Kuleczka z głodu jadła trociny. Mimo że próbowałem i kładłem jej jedzenie postanowiłem odizolować Kuleczkę od Pusi do mniejszej klatki. Tam dopiero po wybraniu wszystkich trocin (bo jadła je) zaczęła dochodzić do siebie. Niestety, nie chciałbym aby króliki mieszkały w samotności. Mam nadzieję, że jak podrośnie Kuleczka to zamieszka z Pusią. Klatka ma wymiary 70/40 cm tak więc zastanawiam się czy nie dokupić drugiej klatki 70 cm, czy nie kupić wspólnej 100 cm lub 120 cm gdy podrosną gdzieś za 3 miesiące.

Mam pytanie: Czy jest inna wyściółka dla gryzoni którą by nie jadły i by była dla nich zdrowa ??

I drugie: Czy dwa dorosłe króliki pomieszczą się w 70 cm i czy nie dokupić drugiej takiej samej lub większej?

Bardzo proszę o odp. !!

Balb

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 26, 2007, 20:04:40 pm »
Marcin

Wyczerpujące odpowiedzi na swoje pytania znajdziesz w poradach na stronie spk www.kroliki.net , stronie www.uszata.com oraz w postach na forum w działach Opieka i Dieta.

Offline RobinC

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 76
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 26, 2007, 20:12:57 pm »
witam

ja nie wyściełam już klatki w ogóle żadną ściółką (miałem stare podkładki z korka, to się świetnie nadały)
na początku wsypywałem ściółkę na całość klatki, ale zrezygnowałem z kilku powodów, przede wszystkim trudno jest nauczyć królika żeby załatwiał się do kuwety, więcej jest sprzątania no i wzrastają koszty
jako ściółki używam tzw. pigwy - takie sprasowane trociny chyba i wsypuję ją tylko do kuwety
wydaje mi się, że jest to dobre rozwiązanie, bo nie pyli, nie czepia się futra i dość wygodnie się to sprząta

ja, gdybym miał wybrać czy większa klatkę, czy drugą 70cm, pewnie dokupiłbym drugą 70 ew większą, ale postarałbym się połączyć je poprzez wymontowanie po jednej ściance z każdej; wtedy masz większą przestrzeń, a w razie problemów (króliki się jednak nie polubią) to można je rozdzielić
Wirtualne Biuro - Warszawska 6, Białystok - wsparcie w biznesie

Renata

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 27, 2007, 12:14:13 pm »
To po kolei:
Kuleczka jest za młoda, drań "hodowca" zbyt wcześnie odłączył ją od mamy  :bejzbol Króliki żyją 8-10 lat więc co mu szkodziło przetrzymać ją do 8 tygodnia który jest minimalnym wiekiem w jakim można odłączać króliki od matki? :zdenerwowany

Sprzedawca każąc Ci karmić króliki: "kolbą z kukurydzą, jęczmieniem, suszonymi warzywami, ziarenkami słonecznika i czymś tam jeszcze. "
Wykazał się totalnym brakiem wiedzy o królikach :zdenerwowany Jak się nie zna to niech się przyzna a nie wprowadza ludzi w błąd czyniąc szkodę zwierzaczom :bejzbol

Na razie jedyny pokarm jaki mogą dostawać Twoje króliki to SIANO I GRANULAT  a do picia WODA. Tak młodym królikom nie wolno podawać NIC innego.
Siano może zawierać nieduży dodatek ziłół (pokrzywa, kwiat i liście krwawnika, mniszek lekarski, babka, liście poziomek, malin, melisę, miętę oraz inne)
Na sianie nie oszczędaj bo im lepszej jakości tym więcej królik go zje a Ty mniej wyszucisz go sprzątając klatkę. Dobre siano nie zawiera kłosów i jest miękkie (ale nie mokre)

Pamiętaj: GRANULAT TO NIE MIESZANKA ZBÓŻ Z KOLOROWYMI DODATKAMI.

Granulat to siano i warzywa zmielone i przeciśnięte przez sitko takie jak w maszynce do mięsa a następnie wysuszone. Ostatecznie może być granulat Vitapolu "gryzoń" ale lepsze są np. Duo Cuni, Cuni Complete, Alex.

Żadnej zieleniny, mokrych warzyw ani owoców aż będą miały 3 miesiące. Wtedy możesz wprowadzać po jednym plasterku dziennie marchewki, pietruszki itp.

Renata

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 27, 2007, 12:56:00 pm »
kątynuując:

Zapytaj tego sprzedawcę czy jego zdaniem królik to gryzoń? Królik należy do odrębnej grupy: ZAJĘCZAKI.
Jak na pierwszy rzut oka odróżnić zajęczaka od gryzonia? Wiewiórka, chomik, szynszyla, myszka, szczur, czyli gryzonie mają chwytne łapki. Z pewnością widziałeś jak np. chomik bierze ziarenko w łapki i je gryzie. Spróbuj nauczyć czegoś takiego królika :>
Jako że jest to inne zwierzę to i dietę ma inną. Królik tak naprawdę zęby ściera jedząc siano. Może dostawać gałązki z niektórych drzew ale z tym poczekaj aż podrosną.

Nie dawaj im natomiast wcale nawet jak będą dorosłe: chleba, ziaren bo są zbyt kaloryczne a owies kalecząc pyszczek od środka powoduje ropnie okołozębowe :chory Kolby to już wogule totalny idiotyzm. Jak można polecać dla zwierzęcia które musi mieć dietę niskokaloryczną taką bombę kaloryczną??? Łakociem dla królika może być: kawałeczek marcheweczki, jabłuszka, kilka rodzynek ale nie takie coś :dobani

Renata

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 27, 2007, 13:07:24 pm »
Jeśli chodzi o klatkę to 70-tka jest za mała nawet dla jednego królika :dobani
Mój królik ma 85-kę i też jest dla niego za mała. Na szczęście prawie wcale nie jest w niej zamykany... I to nie dlatego jest za mała bo on jest duży, Solan waży 1,5 kg czyli dokładnie tyle ile dorosła miniaturka (ma 3,5 roku).

Kup od razu 120.
Sama żałuję że tak nie zrobiłam :oh: Ale jak ją kupowałam to miałam taką samą wiedzę o królikach jak ten sprzedawca z Twojego sklepu :/

Nie wiem czy sprzedawca Ci powiedział ale za kilka miesięcy Pusia może okazać się Puśkiem a Kuleczka - Kulkiem  :diabelek

U tak młodych królików NIKT bez prześwietlenia nie jest w stanie określić płci królika, nawet weterynarz.

Co za tym idzie? Ponieważ króliki już w wieku 4 miesięcy mogą się rozmnażać (ale jest to niebezpieczne dla ich zdrowia) musisz je rozdzielić i dopiero jak poznasz płeć będziesz wiedział co robić dalej... Kastrować króliki można gdy mają około 6 miesięcy.
Wcześniej możesz je wypuszczać razem ale nie spuszczaj z oka  :diabelek

Renata

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 27, 2007, 13:10:48 pm »
Jako ściółkę najlepiej użyj pigwę (nie pinię - niebezpieczne olejki eteryczne) a na wierzch sianko.
Tej pigwy nie trzeba dużo - świetnie wchłania wilgoć

Do zabawy daj kartonowe pudełeczka, rolki po ręcznikach papierowych...

marcin96

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 28, 2007, 19:25:31 pm »
Właśnie po 5-dniowej izolacji Kuleczka mieszka wraz z Pusią.
Jak na razie zamiast wiór dałem siano.
Może za jakiś czas dam im trociny, lecz na razie wolę siano, bo nie wiadomo czy Kuleczka nie będzie tego jeść.
Jak narazie Kuleczka nabrała śmiałości i je z miseczki oraz popija wodę. Daję Kuleczce i Pusi kolby, karmy, liście poziomki i koniczynę.
W sumie Kuleczka ma 11 dni, czyli prawie 8 tygodni.

W sprawie klatki to muszę się zastanowić.
120 bym nie kupował bo zajeła by za dużo miejsca, a moje króliki są miniaturowe (tak mnie poinformował sprzedawca).
Muszę się zastanowić między 100 a 120. 120 chyba była by za duża i dość kosztowna (w sklepie 199,99 a na allegro 129,00 + przesyłka. 100 jest chyba najbardziej odpowiednia.
Chyba 120 powinna być na większe króliki, chociaż nie wiem jak posrosną. Raczej zaczekam z miesiąc aby podjąć wybór na klatkę. Zastanawiem się czy by nie połączyć dwie klatki 100 z 70, lecz nie wiem czy to dobry sposób.

Nie wiem co zrobić. Czytałem że królik miniaturka nie będzie ważył powyżej 1 kg
Miałem Trusia który ważył 2 kg i mieszkał w 70 i nie było mu ciasno.

Jak na razie karmię królika granulatem, płatkami owsianymi, koniczyną (3 listki dziennie) i sianem.

Mam prośbę: doradźcie mi w zakupie klatki dla 2 królików miniaturek i czy płatki owsiane oraz koniczyna mu nie zaszkodzi

marcin96

Offline Karusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 701
  • Płeć: Kobieta
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 28, 2007, 22:25:55 pm »
Marcin, Twoje uszatki na pewno urosna, nie wierz tak slepo sprzedawcom, bo oni zawsze przesadzaja, kroliczki sprzedawane w sklepach zoologicznych prawie nigdy nie sa rasowe i nie beda prawdziwymi miniaturkami. Zwykle waza pozniej ok 2 kg... Klatka 120 cm na pewno nie jest za duza! Nie ma klatki za duzej dla krolika, a tym bardziej, jesli chcesz dla dwojki. 70 cm moze byc jesli kroliczkow nie bedziesz w tej klatce zamykał, moj tak ma, ale klatka słuzy mu tylko za stołowke, cały dzien i noc biega, wiec wieksza mu nie potrzebna. Podejrzewam ze Twoje maluchy były karmione w sklepie mieszanka, wiec na razie podawaj im to co własnie tam jadły, zeby nagle nie zmieniac diety, szczegolnie jest to wazne w przypadku maluszkow. Potem pomału zaczynaj zmieniac diete na zdrowa, poczytaj porady SPK, strone Uszata, tam wszystkiego sie dowiesz. Koniczyny duzo nie podawaj. Jesli chodzi o sciołke to siano sie absolutnie na nia nie nadaje, krolik zanieczyszcza je odchodami a potem je, siano nie pochłania wilgoci, najlepiej jesli kupisz małym zwirek drewniany np. Cat's Dream, nie pyli sie jak trociny, dobrze wchłania wilgoc i zapachy.
Trunia ['] na zawsze w moim :heart

Offline RobinC

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 76
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 28, 2007, 23:36:48 pm »
Cytat: "Renata"
Jako ściółkę najlepiej użyj pigwę (nie pinię - niebezpieczne olejki eteryczne)

czy mówiąc o pinii masz na myśli to:

taką ściółkę zaproponowała mi pani w zoologiku, bo niby mniej pyli, itp
na opakowaniu nie ma wzmianki o olejkach, wręcz przeciwnie, piszą, że nie ma żadnych dodatków chemicznych tylko naturalne włókna drzew iglastych

poprzednio używałem tego:


nasz król obecnie psika od czasu do czasu, nie możemy w 100% wyczaić dlaczego
może to ta ściółka...
Wirtualne Biuro - Warszawska 6, Białystok - wsparcie w biznesie

marcin96

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 29, 2007, 11:02:59 am »
Rzeczywiście lepsza jest większa niż mniejsza klatka
Miejsce znajdę, tylko nie będę mógł ją przenosić do babci.
Chyba króliki zamieszkają u mojej babci, gdzie przebywam większość czasu

Miniaturki rzeczywiście mogą podrosnąć do 2 kg

Moje króliki są bardzo rzadko wypuszczane.
Powodem tym jest gryzienie dywan, wciskanie się za kaloryfer i meble i boję się że się uduszą. Częściej wypuszczam je na łóżko. Jednak króliki nie są najgrzeczniejsze. Kicają, sikają, wciskają się pod kołdrę.
Wyjątkowo smakuje im dywan i kołdrę. Nieraz myślę że w końcu przey moje stanie im smakować i zmądrzeją. Jednak boję się aby moje króle nie zatruły się tym
Bałbym się wypuścić moje króliki na cały dzień i noc. Nie wiem jak by się to skończyło. Chyba muszę zrobić im zagrodę z pudełek, ale one na nie włażą i przeskakują. Najwyżej jakieś duże i wysokie pudła mogą zablokować je, ale zjedzą tekturę. Chyba by trzeba by było zagrodzić kratami terytorium. W takim wypadku wolę kupić 120 aby nie trzeba by było ich wypuszczać. Kuleczka już ma prawie 8 tygodni i się znacznie usamodzielniła. Czuje się współwłaścicielem z Pusią. Dobrze że odizolowałem Kuleczkę bo nie wiem co by się stało, i czy by nie padła z wyczerpania. Była widocznie za młoda. Pusia ma 10 tygodni i się świetnie czuje ze swoją przybraną siostrzyczką.

Muszę wybrać najlepsze oferty i zamówić 120. Chyba najtaniej będzie na allegro, bo w sklepach kosztuje 199,99.
Widziałem na Allegro.pl klatkę dla królika 120 cm za 129,99 + 27 przesyłki czyli 157 zł. Kiedyś kupiłem właśnie u niego 70 cm.

Na razie ścielę im klatkę sianem. Dobrze się w nim czują, robią wykopaliska i bardzo się lubią :kiiss

marcin96

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 29, 2007, 11:18:15 am »
Och, przepraszam za pomyłkę, w sprawie siana. Nie doczytałem postu Karusi, chyba ma rację. Dopiero się teraz sposzczegłem. Wyścielę im tymczasowo trocinami, we wtorek kupię im tę wyściółkę z drzew iglastych. Po prostu nie doczytałem tego postu i to ostatnie moje zdanie w poprzednim poście jest do wykasowania. Rzeczywiście siano powinno być w paśniku, a nie jako ściółka. Dałem siano dlatego że bałem się czy Kuleczce nie zasmakują trociny a nie miałem innej wyściółki. Zrobiłem 1 piętro na którym spędzają 4/5 dnia z paneli podłogowych odwróconych na drugą miękką i nie śliską stronę.

Rzeczywiście nie doczytałem i przeoczyłem ostatnie zdanie z postu Karusi:

"Jesli chodzi o sciołke to siano sie absolutnie na nia nie nadaje, krolik zanieczyszcza je odchodami a potem je, siano nie pochłania wilgoci, najlepiej jesli kupisz małym zwirek drewniany np. Cat's Dream, nie pyli sie jak trociny, dobrze wchłania wilgoc i zapachy."

Offline RobinC

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 76
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 29, 2007, 11:20:27 am »
a może zamiast klatki lepiej zagródkę
coś jak ta
http://www.allegro.pl/item244290375_super_plotek_dla_pieska_badz_gryzonia_85x60_cm.html
jest niedroga i dużo miejsca
a w środku może stać klatka 70 pełniąc rolę toalety i jadalni :)
Wirtualne Biuro - Warszawska 6, Białystok - wsparcie w biznesie

Offline Karusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 701
  • Płeć: Kobieta
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 29, 2007, 13:30:45 pm »
Cytat: "marcin96"
we wtorek kupię im tę wyściółkę z drzew iglastych

Marcin, sciołki z drzew iglastych nie sa dobre, własnie ze wzgledu na zawartosc olejkow eterycznych, ktore sa szkodliwe. Renata dobrze Ci radziła, zwirek Pinio je zawiera, lepsza jest wiec Pigwa lub Cat's Dream. Kup ktoras z tych sciołek.
Trunia ['] na zawsze w moim :heart

marcin96

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 30, 2007, 12:01:16 pm »
Wypuściłem królika do pokoju i nie chce wejść z powrotem do swojej klatki. Nie chcę jej łapać, bo ucieka, nie dam rady jej zwabić. Co robić???   ??  ??  ??  ??

naomi19

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 30, 2007, 15:13:27 pm »
Cytat: "Karusia"
Cytat: "marcin96"
we wtorek kupię im tę wyściółkę z drzew iglastych

Marcin, sciołki z drzew iglastych nie sa dobre, własnie ze wzgledu na zawartosc olejkow eterycznych, ktore sa szkodliwe. Renata dobrze Ci radziła, zwirek Pinio je zawiera, lepsza jest wiec Pigwa lub Cat's Dream. Kup ktoras z tych sciołek.

Wszstkie żwirki są z drzew iglastych.
Pigwa jest beznadziejna wg mnie, mało wydajna, ale do tego musi każdy dojść metodą prób i błędów.



Cytat: "marcin96"
Wypuściłem królika do pokoju i nie chce wejść z powrotem do swojej klatki. Nie chcę jej łapać, bo ucieka, nie dam rady jej zwabić. Co robić???

Też bym nie chciała wejść spowrotem, gdybym była rzadko wpuszczana.
Pamiętaj, że królik to nie zwierzę klatkowe. Ono kocha wolność, ruch, kontakt z człowiekiem.
Im mniej będzesz go zamykał, tym mniej będzie szkodził.
Nie goń go, nie łap, tylko zachęć do wskoczenia jak juz musisz go zamknąć, np podaj jedzenie do klatki.
Klatka ma mu się kojarzyć pozytywnie.

naomi19

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 30, 2007, 15:15:09 pm »
Drogo Cię to wyjdzie, jeśli klatkę będzesz wyściełał żwirkiem. Wsyp go tylko do kuwety, siano na podłogę lub do paśnika, a do klatki włóż jakiś kocyk, szmatkę.

marcin96

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #17 dnia: Październik 01, 2007, 15:36:57 pm »
Właśnie wypuściłem króliki do pokoju. Moja kuzynka przywiozła 3-miesięczną Zuzię. Na początku zaczęło się nieciekawie. Gdy otworzyliśmy klatki Pusia wyszła ze swojej i wskoczyła do klatki Zuzi. Zuzia się nigdy z Pusią nie widziały. Pusia wskoczyła do kuwety Zuzi. I wtedy miarka się przebrała. Zuzia niespodziewanie rzuciła się na wystraszoną Pusię. Na szczęście w porę wyciągnąłem Pusię z klatki. Zuzia to 3 miesięczny królik miniaturowy. Oczywiście był większy. Na szczęście skończyło się tylko na strachu. Pusię włożyliśmy do klatki. Po pięciu minutach myślałem że Pusia zmądrzała i otworzyłem klatki. Jednak historia się powtórzyła. Pusia znowu wskoczyła do klatki Zuzi i musiałem ją ewakuować. Nie wiedziałem że Zuzia tak broni swojej kuwety. Jednak nie zwalajmy winę na Zuzię. Gdyby Pusia nie wskoczyła do klatki to nie było by tego zajścia. Postanowiłem z kuzynką że Pusia będzie zamknięta, a klatka Zuzi otwarta. Zuzia wyskoczyła na dywan. Postanowiliśmy otworzyć klatkę Pusi i Kuleczki. Króliki wyskoczyły. Pusia przymierzała się do skoku do klatki Zuzi, ale w porę ją zamknąłem. Króliki na dywanie zaczęły się bawić. Urządzały gonitwę, nawet Kuleczka popychała Zuzię. Króliki były bardzo szczęśliwe. Nie biły się bo były na terenie neutralnym. Dałem im odrobinę pietruszki. I tak było wszystko fajnie przez 5 godzin kiedy Kuleczka i Pusia podbijały nowe terytoria. Podczas naszą nieuwagę króliczki (Pusia i Kuleczka) zaczęły zbliżać się do szczeliny. Gdy zobaczyliśmy gdy są tak blisko szczeliny przeraziliśmy się że wejdą za meble, gdzie jest szczelina bardzo wązka. Wpadłem w panikę i pobiegłem do babci. Babcia wzięła długą rurkę do zablokowania szczeliny. Gdy wróciliśmy Pusia była na dywanie, ale Kuleczka wchodziła do szczeliny. Wpadłem w rozpacz i panikę. Nie wiedziałem co zrobić. Kuleczka mogła wejść i się nie odwrócić. Wszelkie odsuwanie mebli było bardzo ryzykowne, a wręcz niemożliwe. Gdybyśmy odsuwali szafę mogliśmy przyciąć łapkę Kuleczce. Druga rzecz to że szafa okropnie ciężka, a za ten czas Kuleczka poszła dalej. Babcia włożyła rurkę i zaczęła wypychać Kuleczkę. Wtedy szybko chwyciłem ją i włożyłem do klatki. Ochłonąłem z przestrachu. Kuleczce nic nie groziło. Jednak Zuzia po takim hałasie siedziała skulona pod ławą. Wszelkie próby (nawet siłą) kończyły się niepowodzeniem. W końcu, po przyjściu wujka udało się złapać i dać do klatki. Niestety nie było innego sposobu jak siła. Próbowaliśmy smakołykami, delikatnym popychaniem, ale to nie pomagało. Na szczęście przygody 3 królików zakończyły się szczęśliwie.

Po tym muszę zachować uwagę. Trzeba zablokować szczelinę między meblami i wynieść rośliny. Boję się jednak, co króliki zmajstrują. Mam nadzieję że nie porozchodzą się po całym domu bo drzwi do pokoju się nie zamykają. Nie mogę spuścić z nich oka. Muszę zabezpieczyć pokój przed obgryzaniem kabli. Wtedy będę mógł zostawić je pod nieobecność moją. Wypuszczam je na razie na łóżko. Rozkładam koc aby nie nasikały mi na poszwę. Często jednak wchodzą mi na parapet. Myślę że nic im się nie stanie. Zuzia to samica, nie wiem tylko co ją tak zdenerwowało. Chyba że Pusia wlazła do kuwety. Myślę że spróbuję jutro je wypuścić. Chciałbym kupić jakiś domek drewniany dla króliczków. Chyba użyję kosza składanego, albo kupię transporter. Muszę je mieć na oku.

marcin96

marcin96

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #18 dnia: Październik 01, 2007, 15:38:51 pm »
Właśnie znalazłem łóżeczko dla dzieci (które kiedyś było używane, ale dziś nikomu nie jest potrzebne). Wymiary 180/60. Nie wiem czy to dobry pomysł wypuszczać tam moje króliki. Dobre to by było pod moją nieobecność lub na noc, bo mam obawy co do wypuszczania królików na dywan wtedy gdy je nie obserwuję. Na dzień będą siedziały na dywanie, a na wieczór i noc w łóżeczku. Zawsze chyba lepiej aby miały większą przestrzeń oprócz klatki. Mam nadzieję że nie wypadną z łóżeczka. Chyba będę musiał zaświecić małą żaróweczkę.

Proszę o odpowiedź. !!

naomi19

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #19 dnia: Październik 01, 2007, 16:05:26 pm »
Posta już nie usuniesz, ewentualnie edytuj i napisz, że 2 razy wysłano.

Przynajmniej wiesz, że trzeba przygotowac pokój zanim wypuścisz króliki na wolność, każdy się uczy na błędach :)