Autor Wątek: Nelka jest osowiała!  (Przeczytany 16739 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Linka

  • Gość
Nelka jest osowiała!
« Odpowiedź #60 dnia: Wrzesień 30, 2007, 13:34:24 pm »
MAro - rozumiem. Lecz im większa wiedza tym lepiej możemy zadziałać :)  Całkowita rezygnacja z weta? Nigdy.
Mycha - jak tam z Figuś?

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
Nelka jest osowiała!
« Odpowiedź #61 dnia: Wrzesień 30, 2007, 15:55:04 pm »
Cytat: "Linka"
Lecz im większa wiedza tym lepiej możemy zadziałać

zgadzam się w 100% i podziwiam Cię za wiedzę z jaką się nami dzielisz.
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

mycha_85

  • Gość
Nelka jest osowiała!
« Odpowiedź #62 dnia: Wrzesień 30, 2007, 19:17:59 pm »
Linka bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź :lol . Nie było mnie w weekend, ale oczywiście króliś został z rodzicami. Wszystko w porządku. Lata jak szalony!! :DD  i wyobraźcie sobie że on nie śpi "na kurkę" tylko w 80% przypadków na boczku albo na plecach! hehe słodziutki jest.

Klatkę zdezynfekowałam takim specjalnym środkiem jaki dostałam u weta. Nie wiem co to dokładnie za nazwa ale był w proszku do zmieszania z wodą. Wszystko co było możliwe wymyłam tym środkiem. Patyczki jabłoni które leżały w klatce czy na kocyku jak była Nela - powyrzucałam. Jeden cały polar też.

Linka nie wiedziałam że mam nie dawać granulatu....(Duo Cuni/cuni complete)... i daje mu cały czas. Odstawić?? Bo on wsuwa jak nakręcony. Wetka w Oazie powiedziała żeby dawać i to bez ograniczeń póki nie nabierze trochę masy.Jest na prawdę malutki i mi się wydaje że szczuplutki. ok. 430gram waży Figusio. Ma podobno ok. 8 tygodni. Więc jak lepiej rozw. sprawe granulatu?

I jak z ziółkami? Daje sianko, miniszek lekarski i babke lancetowatą. Te wymieniła wetka i nic poza tym. Dostaje też gałązki jabłoni, bo zaczął podgryzać kabelki, pudełka.

mycha_85

  • Gość
Nelka jest osowiała!
« Odpowiedź #63 dnia: Wrzesień 30, 2007, 19:27:12 pm »
zapomniałam dodać.. Karusiu zamknęli sklep zoologiczny w Wola Parku.. chyba już na zawsze. Ale pewna nie jestem bo nie było żadnej info. Chciałam ich mocno opier.. opitolić:) nie zdążyłam :zdenerwowany  :bejzbol

Linka maluch ciągle sie relaksuje na swoich kocykach, lata po mieszkaniu - jest bardzo ciakawski i odważny. zaprzyjaźnił się z pieskiem. uwielbiam Go! :lol

Co do kokcydiozy..to jeśli to była ta choroba ( nikt w oazie mi o niej nie wspomniał!), to raczej jelitowa, bo i Feluś i Nelcia mieli biegunkę. Tyle że Feluś był u mnie zaledwie 6 dni a Nelcia prawie 2 tyg i była od niego starsza o jakieś 3 tygodnie.

ps. Więc nie robić badania kału Figo?
co do leków to jak się wzmocnie troszke finansowo to może faktycznie warto mieć jakieś leki pod ręką.

józwa tak sobie myślę że skoro dr Wojtys jest polecana przez niejedną osobą to dla odmiany jak będę szła z Figusiem na szczepienie czy kontrolę to wybiore sie własnie do niej.

Linka

  • Gość
Nelka jest osowiała!
« Odpowiedź #64 dnia: Wrzesień 30, 2007, 19:51:30 pm »
Maro - dziękuje za pochwały, aż się zarumieniłam :icon_redface
Mycha - bardzo się cieszę, że uchol tak się sprawuje - to dobry znak. Co do granulatu - chyba nie ma tam kokcydiostatyku (zapobiegającemu tej chorobie). Ale jeśli je i sytuacja wygląda jak wygląda to nie widze przeciwskazań... w tamtej wypowiedzi brałam sytuacje za poważna i dlatego "kazałam" odstawić granulat. Teraz wydaje mi się to bezpodstawne. Zwłaszcza, że jest w młodym wieku i powinien go jesć. A jeśli chodzi o zioła - pokrzywa, dobre(najlepiej własnej roboty) siano, dla układu oddechowego (katar, szczególnie na wiosne) dobrze, zapobiegawczo podawać herbate z tymianku (ja wiem, że jest tu dużo przeciwników ale zapobiegawczo na pewno nie zaszkodzi). Dodatkowo liście z brzozy, malina, porzeczka, babka szerokolistna, skrzyp, krwawnik. Raczej taki maluch powinien to polubić. Z młodzinki-zieleninki możesz powoli przyzwyczajać do pietruszki i koperku (o ile widzisz, że po ziołach i sianie nie ma złych objawów). Niestety teraz już nie będzie trawy ale gdy będziesz podawać pietruszkę(liscie), koperek czy troche kiełków zbóż(pszenica,owies) to na wiosne (gdy będzie większy) łatwiej go przyzwyczaisz do trawy. Dokładnie patrz na siano w sklepie gdy kupujesz :)
ps. nie mi oceniać wetów z Oazy, nie byłam tam, nie rozmawiałam  - na pewno mają dużą wiedzę nt. królików oraz sprzęt. Zapytaj, jak możesz o kokcydiozie - może coś wiedzą? :)pss - napisałaś, że weci uznali to za "ostre zapalenie jelit" - więc może to była postać jelitowa? Może ktoś bardziej jest wtajemniczony i to nam bardziej opisze?

Offline Karusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 701
  • Płeć: Kobieta
Nelka jest osowiała!
« Odpowiedź #65 dnia: Wrzesień 30, 2007, 22:04:54 pm »
Cytat: "Linka"
im bardziej na niego chuchasz i dmuchać tym jest gorzej  .

Heh, Linka, moj wet mowił mi to samo :co_jest .... Ze moj Szarun ma za dobrze i sie z niego hipohondryk robi :P , ze jego zawod to chorowanie itp. Stwierdził to po ostatniej tragedii naszej- wzdeciu w zeszłym tygodniu :(

Mysiu, ciekawe co sie wydarzyło, ze zamkneli Sara-zoo :bejzbol .... Przeciez on tak długo tam był.... Ale to i lepiej... Powinnismy sie cieszyc ze zamykaja takie ... "sklepy". Oby tak dalej :diabelek
Trunia ['] na zawsze w moim :heart

mycha_85

  • Gość
Nelka jest osowiała!
« Odpowiedź #66 dnia: Październik 01, 2007, 15:09:24 pm »
Linka przypomniało mi sie jeszcze że Nelka jak leżałą w szpitalu w Oazie miała robione zdjęcie rtg brzuszka. Zdjęcie wykazało duże wzdęcia, powiekszony brzunio. Wetka powiedziała że jelita  zaczynały wchodzić już na płucka... pamietam że jak mowila mi to przez tel to własnie wtedy musiałam pozwolić na ewentualna eutanazje gdyby zaczęła się dusić. Ale tak jak mówie ..o kokcydiozie nie było mowy.

Karusia bardzo się uciesze jesli zamknełi sara zoo na stałe, choc z drugiej strony żałuje że nie mogłam im wygarnać tego co leży mi na sercu. Zrobiłabym im tam "sajgon"! :2guns:  :icon_twisted

Linka

  • Gość
Nelka jest osowiała!
« Odpowiedź #67 dnia: Październik 01, 2007, 15:26:12 pm »
Karusia - :icon_biggrin
Mycha - a jak się sprawuje teraz Felek? Daj jakieś zdjęcia, nooo :P

mycha_85

  • Gość
Nelka jest osowiała!
« Odpowiedź #68 dnia: Październik 01, 2007, 15:42:11 pm »
hehehe własnie wstawiłam do "zdjęcia królików"  :DD

mycha_85

  • Gość
Nelka jest osowiała!
« Odpowiedź #69 dnia: Październik 03, 2007, 16:53:59 pm »
Linka pisałaś wcześniej o podawaniu siemienia lnianego na wzmocnienie.. czy moge je podawać za każdym razem do pokarmu? takie suche?

Arya

  • Gość
Nelka jest osowiała!
« Odpowiedź #70 dnia: Październik 03, 2007, 17:34:35 pm »
Wiem, ze pytanie nie do mnie, ale z siemiem lnianym trzeba uważać, okroopnie tuczy   :bejzbol

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Nelka jest osowiała!
« Odpowiedź #71 dnia: Październik 03, 2007, 18:53:03 pm »
z siemieniem nie przesadzaj,podawaj tylko raz dziennie i to szczypte, na czubeczku lyzeczki :P
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Linka

  • Gość
Nelka jest osowiała!
« Odpowiedź #72 dnia: Październik 03, 2007, 19:07:49 pm »
I codziennie - tak na sucho, nie podawaj do granulatu bo wygrzebie granulat jeśli się przekona "że gdzies siemie powinno być". Samo, suche. Podaj np. w misce :)

Offline herbata

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2462
  • Płeć: Kobieta
  • Za TM: Lupcio-22.05.2011 r. Filuś-10.07.2014 r. Nika-4.09.2014 r.
Nelka jest osowiała!
« Odpowiedź #73 dnia: Październik 04, 2007, 06:24:42 am »
Zgadzam się z Linką, to są cwaniaki mój to tak długo grzebie w misce, aż ostatnie ziarenko siemia zje. Potem to dodatkowo jeszcze trzepie tą miską, aż mu od ścianek odpadnie ostatni okruszek. Bardzo lubi siemie, ale jest dla niego za tłuste. Jak kiedyś mu dałam, aż pół łyżeczki do herbaty to później nie zjada kału nocnego i tak jest za każdym razem jak dostanie chociaż troszkę więcej niż szczyptę. Był troszkę łysawy teraz ma przepiękne futerko no i w końcu zaczyna mu nie widać wszystkich kości na grzbiecie. Pamiętaj, że u króliczków najważniejszy jest umiar :heej
Lupcio - mój pontonik
Filuś - uszaty przyjaciel
Nika - pasiasty stwór 
                          

Gina

  • Gość
Nelka jest osowiała!
« Odpowiedź #74 dnia: Październik 04, 2007, 13:09:41 pm »
To mój królik jest jakiś inny ;) Dostaje siemię codziennie rano z mieszanką granulatów (sama komponuję :P ) i zjada wszystko aż miło popatrzeć. Nie wygrzebuje ziarenek lnu.

Offline mika2680

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4433
  • Płeć: Kobieta
Nelka jest osowiała!
« Odpowiedź #75 dnia: Październik 04, 2007, 18:15:36 pm »
Gina, mój Brunon też je wszystko za porządkiem. Len daje mu zawsze na noc do porcyjki granulatu.