Autor Wątek: Góz  (Przeczytany 3570 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Asia13

  • Gość
Góz
« dnia: Sierpień 31, 2007, 21:13:48 pm »
Jest taki problem. Ile razy przewracam mojego Ferdusia ,, do góry nogami" (na sekunde) to widze zaciemnienie pod nożką(zaciemnienie futerka) . ostatnio mu tam dotknęłam i on momentalnie sie odwrocil i zeskoczyl mi z rąk(uciekł). Potem nie chcą go męczyc, ale chcialam sprawdzic czy to moze byc cos groźnego jeszcze raz skupiłam się na tym punkcie i cos wyczułam. Jakby jakis mały gózek: wielkości piprzyka ludzkiego--> takiego odstajacego. bardzo mnie to zmartwilo....
co to moze byc??
czy iść z nim do weta??
Pozdro . Z gory dzieki za odpowiedzi.  :chory

Offline Kasiula86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 803
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA
    • adopcje.kroliki.net
Góz
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 31, 2007, 23:20:55 pm »
Mam nadzieję, że to nie kleszcz... Jeśli jest wystający (tak jak pieprzyk, ale taki właśnie wystający) i brązowy/pomarańczowy/rudy (coś w tym rodzaju), to może być to napity kleszcz... Musi być jak najszybciej usunięty i to dokładnie (jak się go tylko wyrwie, to jego część może zostać w środku), więc musi to zrobić specjalista, czyli weterynarz... Oczywiście on też go wyrywa, ale w taki sposób, że wychodzi cały i nic nie zostaje...

Asia13

  • Gość
Ale ja...
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 01, 2007, 12:32:51 pm »
ale ja to tylko czuje, nie widzialam tego, bo to jest strasznie głeboko(ma bardzo duzo miękkiego futerka). Nie da się do tego dokopać. Już się tak nie rzuca, ale chyba i tak pójde do weta. Tak na wszelki wypadek.
Niech Mój Ferduś to tylko przeżyje!!!!!!!!!!!!!!!! :buu  

mycha_85

  • Gość
Góz
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 01, 2007, 14:16:37 pm »
Asiu koniecznie do weta!! Może okaże się że to nic strasznego ale potrzebna jest w tej syt kontrola. 3mam kciuki za króliczka :przytul

Asia13

  • Gość
kciuki
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 01, 2007, 17:10:19 pm »
kciuki nie wystarcza. jak bede znala efekt, diagnoze od weta to napisze. dzieki.
juz sie boje.  :buu

Offline Kasiula86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 803
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA
    • adopcje.kroliki.net
Góz
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 01, 2007, 17:16:29 pm »
Asiu nie bój się tak :) On to przeżyje na pewno, nie martw się... Mój piesek miał wiele razy kleszcze, mimo, że był przeciwko nim szczepiony, ale te cholerstwa i tak na niego wskakiwały  :bejzbol Mój tata nauczył się wyciągać i jak tylko jakiś sie znalazł, to od razu go wyjmowaliśmy.. Teraz już nie wskakują, bo jest jakaś nowa szczepionka (niestety tylko dla piesków), która działa miesiąc, ale bardzo efektywnie :)
Najważniejsze, żeby szybko zareagować, więc jedź do tego weta i się tak nie martw...

Asia13

  • Gość
Nie wiem
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 01, 2007, 17:39:43 pm »
Nie umeiem się nie bac o mojego malego Ucholka. Mam go dopiero od niecałego miesiąca. Nie biore nawet pod uwage tego że nie przezyje, wielkie dzieki za pocieszenie.
ps.psa nie mam...
Caly czas sie boje  :chory  :buu  :dobani

michak

  • Gość
Góz
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 03, 2007, 17:31:42 pm »
To może w końcu coś zrobisz i pójdziesz do weta?

józwa

  • Gość
Góz
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 05, 2007, 10:11:21 am »
bylas juz u weta??
jesli nie to moze sprawdz czy krolas nie mam takiego samego "guzka" dokladnie po drugiej stronie,symetrycznie
jesli ma to to pewnie sa cycuszki ;)