W Sara-zoo maja czesto super kroliczki
![jezyk1 :P](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/jezyk1.gif)
, jak tam jestem zawsze nie moge sie oderwac od klatek
![jezyk1 :P](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/jezyk1.gif)
. Ostatnio jak byłam siedziały tam dwa rude kroliczki obok siebie w takiej samej pozycji, były identyczne jak blizniaki
![lolek :lol](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/lolek.gif)
.
Super ze chłopiec
![jupi :jupi](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/jupi.gif)
, ja tez zastanawiałam sie czy nie bede miała z moim problemow, ale lepiej nie mogłam wybrac
![jezyk1 :P](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/jezyk1.gif)
. Naczytałam sie ze znacza teren, gwałca wszystko co sie da itp, pewnie tak jak i Ty. No i ze w koncu trzeba je kastrowac, bo w przeciwnym razie kroliczek stanie sie nie do zniesienia
![icon_kwasny :/](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/icon_kwasny.GIF)
. Uwazam ze to bzdura, chociaz zdarzaja sie takie przypadki, nie chce Cie srtaszyc oczywiscie
![jezyk2 :PP](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/jezyk2.gif)
. Moj Szarus jest raczej okazem mało terytorialnym, nigdy nie znaczył terenu i co najlepsze sam tydzien po przybyciu do mnie nauczył sie czystosci
![wykrzyknik !!](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/wykrzyknik.gif)
Wcale mu w tym nie pomagałam. Zsamiczka miałam za to problemy w tej sprawie
![icon_kwasny :/](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/icon_kwasny.GIF)
. Rzeczywiscie kiedy samczyk dojrzewa zaczyna "gwałcic" nogi, rece ( w przypływie najwiekszej chetki nie ma znaczenia co
![jezyk1 :P](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/jezyk1.gif)
), troche to uciazliwe,bo przyczepia sie wtydy zebami w skore... Swego czasu musiałam nosic grube skarpetki, bo maly by nnie pokasał do krwi. Ale to było w pierwszym roku jego zycia, teraz jest juz spokojny i napady ma juz bardzo zadko... Wykorzystałam ta samcza zdolnosc do nauki Szarusia wchodzenia do klatki, to naprawde działa
![wykrzyknik !!](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/wykrzyknik.gif)
Mały był tak oszołomiony bieganiem za mna, ze nie wiedział kiedy i znalazł sie w klatce
![lolek :lol](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/lolek.gif)
. Codziennie wieczorem bawilismy sie w berka, to było cudowne. Dla mnie samce sa o wiele bardziej rozkoszne. Rozrabiaki jak kazde chłopaki
![jezyk1 :P](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/jezyk1.gif)
, ale ile zabawy jest...